W objęciach paradoksu. Święto poezji w sieci

30 listopada odbył się wieczór autorski online Szymona Wasiłowicza. Okazją do internetowego spotkania było wydanie tomiku poezji „W objęciach paradoksu”.  Wiersze z tego zbioru zostały też nagrane w formie audiobooka, o czym marzył niewidomy twórca. Projekt koordynowało Stowarzyszenie na Rzecz Wsparcia Osób Zagrożonych Wykluczeniem Społecznym Świstak z Krakowa. W działania zaangażowali się m.in. aktorzy z krakowskich teatrów i artyści z Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych.

Najpierw materiał filmowy trwający przeszło pół godziny. W nim wypowiedzi Szymona Wasiłowicza i osób zaangażowanych w wydanie jego tomiku poezji. Później transmisja rozmowy z poetą, w tym możliwość zadawania mu pytań – tak wyglądał program wieczoru autorskiego zorganizowany na facebookowym profilu Stowarzyszenia Świstak.

Początkowo zakładano, że spotkanie odbędzie się w czerwcu w Krakowie. To miała być jedna z atrakcji XXI Tygodnia Osób z Niepełnosprawnościami „Kocham Kraków z Wzajemnością” – Małopolskich Dni Osób z Niepełnosprawnościami. Tyle że tegoroczna edycja tej cyklicznej imprezy została odwołana (https://naszesprawy.eu/aktualnosci/wirus-zaatakowal-kalendarze-odwolywanie-i-przekladanie-imprez/).

– Zarezerwowaliśmy Klub Dziennikarzy „Pod Gruszką”. Tam Szymon miał wieczór autorski po wydaniu swojego debiutanckiego tomiku, co bardzo mile wspomina. Ostatecznie spróbowaliśmy wszystko przenieść do sieci. Pomogły nam środki przyznane przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego – powiedział „NS” Piotr Niesyczyński, prezes Stowarzyszenia Świstak.

Czas na wyzwanie

Wydać tomik poezji w 2020 r. – taki cel w grudniu ub.r. założył sobie Szymon Wasiłowicz. Jako trzynastolatek stracił wzrok, ale nie zrezygnował z aktywnego życia. Najpierw skupił się na śpiewaniu. Został m.in. jednym z laureatów Lions World Song Festival for the Blind „Sounds from the Heart” (https://naszesprawy.eu/kultura-i-sztuka/zaspiewali-prosto-z-serca/) oraz Festiwalu Piosenki Osób Niepełnosprawnych „mocART”. Z czasem coraz większe znaczenie w jego życiu zaczęło odgrywać pisanie. W maju 2017 r. wydał swój debiutancki tomik poezji – „Alter Ego”.

– Później zająłem się masażem, ukończyłem szkołę z tym związaną. Będąc na drugim roku, miałem praktyki w placówkach służby zdrowia na terenie Krakowa. Dla mnie to był strzał w dziesiątkę nie tylko ze względu na aktywizację zawodową. Jako niewidomy zyskałem możliwość pomagania drugiemu człowiekowi – zaznaczył Szymon Wasiłowicz.

Ale nie zrezygnował z pisania, miał pomysł na kolejny zbiór wierszy. Tylko nie wiedział jak doprowadzić do wydania drugiego tomiku. Wreszcie pomocy poszukał na Facebooku, informując o swoich zamierzeniach. Wtedy odezwał się do niego Piotr Niesyczyński.

– Pod koniec ubiegłego roku długo rozmawiałem z Szymonem. Zadecydowaliśmy, że wspólnie działamy. Od zawsze czytałem w internecie jego wiersze, ale pochylenie się na projektem wydawniczym było dla mnie czymś nowym. Lubię podejmować takie wyzwania i cieszę się, że zrealizowaliśmy cel – podkreślił prezes Stowarzyszenia Świstak.

Życie pod lupą

Tomik „W objęciach paradoksu” składa się z 30 wierszy. Kilka z nich można było usłyszeć podczas wieczoru autorskiego, m.in. w interpretacji aktora Radosława Krzyżowskiego. Utwory powstały zarówno w ostatnich tygodniach, jak i znacznie wcześniej. Inspiracją dla poety są obserwacje codzienności, życia, świata czy postaw ludzkich, również w okresie pandemii.

– Chociaż często mówi się, że niewidomi nie mogą pewnych rzeczy zobaczyć. Ale jest dokładnie odwrotnie – miej serce i patrzaj w serce. Nim można bardzo dużo ujrzeć. Chcąc dotrzeć do człowieka, trzeba go zrozumieć. Chciałem wydać tomik, w którym każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie – podkreślił Szymon Wasiłowicz.

Wsparcie w czasie korekty wydawniczej i opiekę merytoryczną nad treścią zapewniła Ewa Stadtmüller. Recenzję zbioru przygotował Andrzej Warzecha, poeta, publicysta i krytyk literacki. Z kolei rysunek okładki przygotowała Anna Siek. Natomiast ilustracje do wierszy zostały przygotowane przez artystów z Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych.

– Wiele lat biegłem przez życie, robiłem bardzo dużo rzeczy. W tym przypadku skupiłem się na pisaniu. Ładunek emocjonalny zawarty w nowym tomiku jest naprawdę zrównoważony. W „Alter Ego” mamy generalnie wewnętrzne przeżycia autora. I to naprawdę ciężki materiał. Ludzie mówili: Słuchaj, przeczytałem dwa wiersze i dość – zaznaczył 28-letni poeta.

W wersji audio

Na premierę czeka jeszcze audiobook. Jak zaznaczył Piotr Niesyczyński, takie wydawnictwo było marzeniem Szymona Wasiłowicza. Wierszy z tomiku „W objęciach paradoksu” będzie można posłuchać w interpretacji krakowskich artystów, w tym Piwnicy Pod Baranami, Narodowego Teatru Starego, Teatru im. Słowackiego, Teatru Groteska oraz Teatru KTO. Całość została wzbogacona muzyką, którą skomponowali Radosław Mokrus i Aleksandra Stano.

– „Alter Ego” to było 200 egzemplarzy czarnodrukowych, które szybko się rozeszły. I kiedy wziąłem tomik do ręki, zorientowałem się, że nie mogę go przeczytać. Docierały do mnie głosy od niewidomych, że np. rodzice im czytają. Nie chciałem, żeby taka sytuacja się powtórzyła. Audiobok to poszerzenie grupy odbiorców, zarówno pełnosprawnych, jak i niewidomych – podkreślił Szymon Wasiłowicz.

Jeszcze przed wieczorem autorskim był jednym z bohaterów telewizyjnego programu „Nie Widząc Przeszkód” w ramach kampanii „Mały gest – Wielkie wsparcie” (https://naszesprawy.eu/aktualnosci/czas-otworzyc-oczy-maly-gest-to-wielkie-wsparcie/). W najbliższym czasie skupiony będzie na działaniach promujących tomik. A w dalszej perspektywie chciałby powrócić do śpiewania. We wrześniu wystąpił dla pracowników i pacjentów Centrum Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie Oddział w Krakowie. Koncert odbył się w sąsiedztwie przychodni przyklinicznej.

– Muzyka jest moim w sercu, z tego się nie wyrasta. Trzeba mieć odwagę, żeby realizować swoje marzenia. Ponad rok temu nie spodziewałem się, że będzie drugi tomik poezji i to z audiobookiem. Z efektów tego przedsięwzięcia jestem bardzo zadowolony – podsumował Szymon Wasiłowicz.

Zobacz galerię…

Marcin Gazda, fot. archiwum Stowarzyszenia Świstak, autor

Data publikacji: 05.12.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również