XIV Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych przeszedł do historii…

XIV Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych przeszedł do historii...

Już po raz czternasty uczestnicy i publiczność mieli okazję przeżyć wspaniałe chwile z Teatrami Wspaniałymi, które zagościły w Tczewie, w dniach od 6-13 czerwca 2016 r. Prezentacje sceniczne odbywały się w sali widowiskowej Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie. W ich trakcie swój talent zaprezentowało 350. wyjątkowych artystów z niepełnosprawnością, którzy przeżyli swoją wielką przygodę z teatrem.

Czerwiec już od ponad dekady kojarzony jest w tym mieście nie tylko z nadchodzącymi wakacjami i latem, ale również z organizowanym przez Stowarzyszenie na Rzecz Szkolnictwa Specjalnego, działające przy Zespole Placówek Specjalnych w Tczewie, Międzynarodowym Przeglądem Teatrów Wspaniałych. Wydarzenie to cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wielu organizacji, szkół i placówek działających na rzecz osób z niepełnosprawnością i dlatego w tym roku można było podziwiać kunszt aktorski artystów z 35 zespołów reprezentujących siedem krajów: Polskę, Włochy, Ukrainę Litwę, Rosję, Gruzję i Republikę Południowej Afryki.

Głównym celem organizatorów jest tworzenie imprezy bez barier i ograniczeń, podczas której każdy miał okazję wyrazić siebie, łamiąc stereotypy. Scena kocha prawdę, wymaga wrażliwości i jest otwarta na niemal wszystkie spełniające te kryteria formy przekazu.

Ze względu na międzynarodowy charakter imprezy i powstającą w związku z tym barierą językową, prezentacje sceniczne nie zawierały „słowa mówionego”. Widzowie oglądali zatem pantomimę, grę świateł i barw, prezentacje suto okraszone muzyką i tańcem oraz całą plejadę baśniowych postaci. Uczestnicy i publiczność mogli podziwiać przedstawienia o tematyce lekkiej, radosnej, były też spektakle nostalgiczne, poruszające poważne tematy, zmuszające do refleksji.

Wydarzenie rozpoczął barwny i głośny happening, w którym uczestniczyli wychowankowie i wychowawcy Zespołu Placówek Specjalnych w Tczewie. Przemarsz barwnego korowodu najbardziej uczęszczanymi ścieżkami Tczewa miał na celu zaproszenie mieszkańców do Centrum Kultury i Sztuki na prezentacje.

Wszystkim prezentacjom przyglądało się jury, w którym zasiedli:
– Jarosław Wojciechowski – teolog i menadżer kultury, dyrektor Centrum Kultury w Gdyni, jeden z założycieli Sceny SAM w Gdyni oraz Gdyńskiej Sceny Kabaretowej,
– Krystian Nehrebecki – absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie,
– Jolanta Rożyńska – nauczyciel i prawnik, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury, przez wiele lat związana była z Teatrem Miejskim im. Gombrowicza w Gdyni,
– Natalia Kuropatwińska- nauczyciel w Zespole Placówek Specjalnych w Tczewie, terapeuta, od dekady związana z realizacją Przeglądu Teatrów Wspaniałych.

Wielką niespodzianką dla uczestników Przeglądu był zamknięty, dedykowany tylko im, koncert Anny Wyszkoni, który odbył się pierwszego dnia.
Jak co roku, w ramach przeglądu uczestnicy mogli brać udział w warsztatach artystycznych z różnych dziedzin. Odbywały się one każdego dnia trwania projektu w w ośrodku Gołuniu i w Tczewie – w Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych oraz w Centrum Kultury i Sztuki. Podczas warsztatów uczestnicy mogli poznać różne techniki tworzenia scenografii, brali udział w zajęciach choreoterapii, w zajęciach wokalno-muzycznych, uczyli się wykonywania makijażu scenicznego, brali udział w sesji zdjęciowej a także w zajęciach sportowych i rekreacji ze sprzętem pływającym na jeziorze. Była też możliwość uczestnictwa w wycieczkach nad morze, do Trójmiasta.

Wszystkie działania w ramach projektu uwiecznione zostały na zdjęciach. Prezentacja zdjęć, będąca jednocześnie podsumowaniem wszystkich działań warsztatowych, miała miejsce podczas koncertu finałowego w CKiS, 9 czerwca. Podczas uroczystego finału, członkowie jury wręczyli uczestnikom nagrody indywidualne i zespołowe. Każdy z nich dostał koszulkę i komplet ręczników z haftowanym logo MPTW, a każdy zespół sprzęt fotograficzny.

Wielką Nagrodę XIV MPTW otrzymał zespół Teatr Studio Maska z Żytomierza za przedstawienie „ Planeta czystej miłości”.
Jury wyróżniło również dodatkowe zespoły, które zaprezentowały się na deskach Gdyńskiego Centrum Kultury oraz Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie.

Przegląd realizowany był dzięki wsparciu: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, PFRON, Samorządu Województwa Pomorskiego, Gminy Miejskiej Tczew i Powiatu Tczewskiego.
Wśród patronów medialnych był Magazyn „Nasze Sprawy”.

Ryszard Rzebko
fot. Marek Czaja

Wspaniali artyści trafili na siebie
Z Wojciechem Rincem, wiceprezesem Stowarzyszenie na Rzecz Szkolnictwa Specjalnego, dyrektorem Zespołu Placówek Specjalnych w Tczewie, spiritus movens Przeglądu Teatrów Wspaniałych, rozmawia Ryszard Rzebko.
– W jaki sposób niewielkie Stowarzyszenie radzi sobie z tak dużym przedsięwzięciem organizacyjnym, o charakterze międzynarodowym, jak Przegląd, w którym udział bierze kilkaset osób?
– Perfekcyjne zorganizowanie i przeprowadzenie tak dużej imprezy pod względem logistycznym jest efektem pracy i doświadczenia osób, które są w to zaangażowane od wielu lat, w tym młodych wolontariuszy. Jeśli ma się zapewnione środki na realizację tego wydarzenia, co jest najtrudniejsze i najbardziej pracochłonne, to jego przeprowadzenie jest już przyjemnością, jest to przygoda z czymś niesamowitym.
– Jak oceniany jest poziom artystyczny tegorocznej edycji?
– Jury, którego skład od lat się nie zmienia, stwierdza, że coraz trudniej jest wyłonić głównych laureatów, bo poziom poszczególnych zespołów się wyrównuje i to na bardzo „wysokiej półce”. Przed laty występy te miały bardziej charakter szkolny, obecnie zespoły już chcą pokazać Teatr, chcą pokazać sztukę, co czasami aż dech zapiera…
– Czy w trakcie tego Przeglądu miały miejsce jakieś wydarzenia, które zapadły w pamięć Panu lub uczestnikom?
– Były dwa „gwoździe” tej edycji. Pierwszy to zespół Studio Maska z Ukraińskiego Towarzystwa Głuchych z Żytomierza, który powalił wszystkich na kolana i bezdyskusyjnie zdobył Grand Prix. Już przekroczenie przez nich granicy Polski było znamienne, bowiem elementy ich strojów i dekoracji – pomięte kolorowe papiery – uznano za… śmieci. Tymczasem oni potrafili wyczarować z nich swoje oryginalne kostiumy i elementy scenografii. A spektakl – porywający!
Drugi niezwykły „gwóźdź” to koncert Anny Wyszkoni. Artystka nawiązała wspaniały kontakt z – przecież międzynarodową – publicznością, która reagowała na nią żywiołowo i wspólnie z nią śpiewała, a sama bardzo się wzruszyła. Koncert był niesamowity, bardzo długi i był podsumowaniem 20. lat jej pracy artystycznej. Wspaniały występ tylko dla uczestników Przeglądu był też formą ich docenienia poprzez wskazanie, że warci są tego, by występowali dla nich najlepsi artyści. Po prostu: wspaniali artyści trafili na siebie na Przeglądzie Teatrów Wspaniałych.
– Ze względu na charakter Przeglądu nie powinno być problemów z odbiorem przekazu scenicznego. Jak jednak uczestnicy radzili sobie z codzienną komunikacją?
– Ta naprawdę liczna, wielokulturowa, wielojęzykowa grupa, w której mieszały się rodzaje niepełnosprawności i kolory skóry, naprawdę bardzo dobrze się porozumiewała! Z pewnością przyczyniła się to tego niepowtarzalna atmosfera spotkań, głównie w Gołuniu, niewymuszona radość, odznaki wzajemnej serdeczności…
Tym bardziej nie stanowił problemu odbiór sztuk – ciało człowieka, jego mimika, gesty, ubrane w piękny strój i z piękną muzyką, są komunikatywne i proste w odbiorze.
A na scenie każdy jest ważny, nie zdarza się już – jak kiedyś – że przyjeżdżał zespół Integracyjny, w którym niepełnosprawni grali rolę drzew. To, na szczęście przeszłość. Teraz już wszyscy wiedzą, że niepełnosprawny nie może być tłem dla sztuki, on ma być w niej najważniejszy!
– Jak oceniane jest to wydarzenie przez gości zagranicznych? Czy u nich również odbywają się przeglądy teatralne na podobną skalę?
– Niech za ocenę wystarczy fakt, że w kuluarowych rozmowach wyrażano żal, że ta impreza odbywa się tylko w Tczewie, bo każdego roku powinna odbywać się w innym kraju, by jak najwięcej ludzi na świecie mogło zobaczyć te wspaniałe spektakle. Przyjąłem tę propozycję anegdotycznie uznając, że na tym wielkim świecie każdy może zrobić u siebie imprezę o jakiej marzy, ja jednak nie oddam swego dziecka za granicę!
– I tego Panu życzę, Teatry Wspaniałe muszą pozostać w Tczewie! Dziękuję bardzo za rozmowę.

Zobacz galerię…
Data publikacji: 30.06.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również