Do ok. 20 mld zł rocznie do 2040 r.,. czyli pięciokrotnie, mogą wzrosnąc koszty opieki nad chorymi z rakiem płuca. Remedium – decentralizacja i uelastycznienie opieki nad pacjentem
- 21.03.2025

Zwiększająca się liczba pacjentów onkologicznych i związane z tym obciążenie systemu ochrony zdrowia to wyzwanie przed jakimi stoi polska onkologia. Według danych z najnowszego raportu przygotowanego przez EconMed Europe poświęconego systemowej analizie opieki onkologicznej nad pacjentami z rakiem płuca w Polsce, w 2023 roku koszty związane z opieką nad pacjentami z rakiem płuca wynosiły 4,76 mld zł, a prognozy na 2040 rok przewidują ich pięciokrotny wzrost. Blisko połowę z tych kosztów stanowią koszty społeczne, które nie tylko obciążają pacjenta, jego rodzinę ale stanowią realne obciążenie dla polskiej gospodarki.
Co zrobić by zoptymalizować te koszty? Zdaniem ekspertów niezbędna jest reforma modelu leczenia raka płuca w Polsce poprzez koncentrację się na dwóch kluczowych filarach: koordynacji opieki i decentralizacji w zakresie terapii lekowych. Raport wskazuje, że dzięki elastycznej opiece nad pacjentem może zyskać nie tylko sam pacjent, ale również system ochrony zdrowia.
Rosnąca liczba pacjentów onkologicznych stanowi dziś jedno z największych wyzwań dla systemów ochrony zdrowia w Polsce i na świecie. Według danych epidemiologicznych liczba pacjentów onkologicznych w Polsce stale rośnie. W latach 2019-2024 liczba wydawanych kart DiLO wzrosła aż o 57 proc., co wynika zarówno ze wzrostu zapadalności na nowotwory, jak i z postępu medycyny umożliwiającego dłuższe przeżycie pacjentów. Obciążenie systemu zdrowotnego rośnie, a wraz z nim koszty związane z leczeniem, absencją chorobową i utratą produktywności pacjentów. Koszty związane z chorobą onkologiczną w Polsce nie ograniczają się tylko do wydatków medycznych NFZ czy ZUS, ale obejmują również wydatki prywatne pacjentów oraz koszty jaki ponosi polska gospodarka.
W odpowiedzi na ten problem wiele krajów wdraża model „odwróconej piramidy świadczeń”, polegający na przeniesieniu części opieki zdrowotnej, w tym podawania leków, ze szpitali do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS).
– W Polsce takie działania są szczególnie istotne, biorąc pod uwagę dramatyczny niedobór lekarzy onkologów i personelu pielęgniarskiego. Obecnie szacuje się, że w systemie brakuje około 500 onkologów. Patrząc na nabory na rezydentury – spośród 200 dostępnych miejsc jedynie średnio około 30-40 młodych lekarzy decyduje się na tę wymagającą specjalizację – trudno oczekiwać, że sytuacja poprawi się w dłuższej perspektywie. To jasno pokazuje, że konieczna jest zwiększenie przepustowości ośrodków tak by sprostać oczekiwaniom przed którymi staje system opieki zdrowotnej w naszym kraju, optymalizacja modelu leczenia, w kierunku bardziej przyjaznych form terapii, które pozwolą pacjentom w mniejszym stopniu obciążać już i tak ograniczone zasoby kadrowe – podkreśla dr Michał Seweryn, specjalista epidemiologii, specjalista zdrowia publicznego, Wydział Lekarski Uniwersytetu im. Frycza-Modrzewskiego w Krakowie, prezes EconMed Europe.
– Rak płuca to problem trzech wymiarów: epidemiologicznego, ekonomiczno-społecznego i organizacyjno-systemowego. Co roku diagnozuje się go u 21 tys. osób – i tyle samo osób umiera. Koszty choroby nie kończą się na wydatkach płatnika – połowa to obciążenia społeczne wynikające z utraconej produktywności pacjentów i ich opiekunów. Aż 30 proc. chorych to osoby aktywne zawodowo. U tych osób produktywność spada do poziomu 63 proc.. Pamiętajmy, że leczenie wymaga dojazdów, często jest to kilkaset kilometrów – co dodatkowo komplikuje życie pacjentów i ich rodzin a prawie 50 proc. chorych deklaruje w ankiecie, że konieczność dojazdów do ośrodków dezorganizuje ich życie zawodowe i osobiste. Rocznie w związku z chorobą z kieszeni pacjentów i ich opiekunów wydawane jest aż 372 mln zł przy jednoczesnym obniżeniu o 80 mln zł przychodów gospodarstw domowych. Nowoczesne terapie, takie jak leczenie doustne czy podskórne, pomogą zdecentralizować system, zmniejszając obciążenie ośrodków i poprawiając jakość życia chorych. Rak płuca to nie tylko wydatek NFZ – to miliardowe straty dla gospodarki. Dlatego konieczna jest optymalizacja ścieżki leczenia i wykorzystanie nowoczesnych narzędzi wspierających pacjentów – dodaje dr M. Seweryn.
Zdaniem autorów raportu, wykorzystując dostępne w systemie narzędzia takie jak teleporady, e-konsylia czy coraz powszechniejsze aplikacje dla pacjentów, które wspierają proces leczenia onkologicznego, umożliwiając monitorowanie objawów i szybki kontakt z ośrodkiem w razie potrzeby – można zdecentralizować funkcjonujący model opieki. Oznacza to odwrócenie dotychczasowej piramidy i sprawienie, by większość pacjentów, zwłaszcza tych stabilnie prowadzonych na terapii, nie musiała obciążać największych ośrodków onkologicznych i była leczona poza szpitalem. To właśnie tam kluczowe jest zapewnienie miejsca dla nowych pacjentów w trakcie diagnozy, zamiast przeciążania poradni i oddziałów szpitalnych osobami, które są już w trakcie leczenia.
Poprawę efektywności systemu opieki nad chorymi z rozpoznaniem raka płuca zdaniem autorów raportu uzyskać można również dzięki szerszemu wykorzystywaniu możliwości leczenia pozaszpitalnego przez zwiększeniu udziału metod leczenia doustnego lub stosowania leków drogą podskórną – obie opcje mogą być wykorzystane ambulatoryjnie lub w warunkach domowych, co oczywiście wymaga odpowiedniego zabezpieczenia opieki przez przeszkolone pielęgniarki. Zarówno wybór metody leczenia, jak i plan leczenia powinien być ustalany podczas wizyty pacjenta w ośrodku głównym, natomiast leczenie, w miarę możliwości powinno odbywać się bliżej miejsca zamieszkania pacjenta, w ośrodkach współpracujących.
Eksperci podkreślają, że dalszy rozwój innowacyjnych form terapii, może znacząco poprawić jakość życia pacjentów i efektywność systemu ochrony zdrowia. Wprowadzenie modelu „odwróconej piramidy świadczeń” oraz zwiększenie dostępu do nowoczesnych terapii powinno stać się priorytetem w organizacji opieki onkologicznej w Polsce.
Oprac. rhr/, fot. freepik.com
Data publikacji: 21.03.2025 r.
