Gwarantowane usługi rehabilitacji społecznej – podsumowanie projektu i propozycje

23 lipca br. w Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyła się pod patronatem ministra pracy i polityki socjalnej Władysława Kosiniaka-Kamysza konferencja pt. Gwarantowane usługi rehabilitacji społecznej w nowej ustawie - propozycja Koalicji na rzecz Osób z Niepełnosprawnością. Była ona podsumowaniem projektu realizowanego przez Koalicję pn. „Rzecznictwo na rzecz osób niepełnosprawnych. Standardy usług rehabilitacji społecznej osób niepełnosprawnych" sfinansowanego z środków MPiPS, z programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich oraz dotacji Fundacji im. Stefana Batorego.

Gości przywitała Anna Woźniak-Szymańska, prezes Zarządu Koalicji na rzecz Osób z Niepełnosprawnością. Oprócz przedstawicieli organizacji pozarządowych obecni byli m.in. posłowie Magdalena Kochan, Sławomir Piechota i Marek Plura; minister Janusz Gałęziak, stały przedstawiciel RP przy Unii Europejskiej; dr Joanna Staręga-Piasek, doradca prezydenta RP; dr Wojciech Skiba, prezes Zarządu PFRON; przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, ministra pracy i polityki społecznej z dyrektor Teresą Hernik; przedstawiciele wojewódzkiego zespołu orzekania o niepełnosprawności m. st. Warszawy, PCPR, placówek pomocy społecznej i ośrodków rehabilitacji, uczestnicy panelu dyskusyjnego, pracownicy i eksperci projektu. Program konferencji był również przygotowany w języku brajla a nagłośnienie sali wzmocniono pętlą indukcyjną.

Braki w rehabilitacji społecznej
Rozpoczynając konferencję Anna Woźniak-Szymańska zwróciła uwagę na fakt, że około 14 proc. obywateli naszego kraju to osoby z różnymi niepełnosprawnościami. Są wśród nich osoby spełnione prywatnie, zawodowo, jednak w wielu przypadkach osoba niepełnosprawna wymaga wsparcia otoczenia i specjalistów. Dopiero po właściwej rehabilitacji społecznej może ona wejść na ścieżkę rehabilitacji zawodowej. Nie ma na świecie idealnego systemu rehabilitacji społecznej, każdy ma swoje wady i zalety. W polskiej polityce społecznej nie udało się określić czynników, które mają wpływ na przebieg i wyniki rehabilitacji społecznej oraz katalogu niezbędnych w tym zakresie usług. Nie znany jest też podmiot, który odpowiada za realizację rehabilitacji społecznej. Brakuje zasad stabilnego finansowania tej rehabilitacji, zasad kształcenia specjalistów oraz programów działania.
Koalicja na rzecz Osób Niepełnosprawnych wraz ekspertami, praktykami reprezentującymi 9 dysfunkcji podjęła się próby wypracowania koszyka podstawowych usług z zakresu rehabilitacji społecznej, który zaprezentowano na konferencji.

Z pozycji Warszawy nie rozwiąże się wszystkich problemów
Z kolei minister Jarosław Duda w swoim wystąpieniu skoncentrował się na Konwencji NZ o prawach osób niepełnosprawnych i innych dokumentach międzynarodowych odnoszących się do osób niepełnosprawnych oraz przedstawił zadania już zrealizowane w zakresie wynikającym z zapisów Konwencji. Są to wdrożenia rozwiązań systemowych, takich jak ustawa o języku migowym, kodeks wyborczy i przepisy dotyczące środków transportu (prawo o ruchu drogowym). Dużo wysiłku włożono aby Konwencja była kompatybilna z polskim prawem. Minister zadeklarował że do końca tej kadencji parlamentu powstanie projekt nowej i nowoczesnej ustawy „rehabilitacyjnej”.
– Będzie to trudna i żmudna praca, bo musimy pogodzić trzy żywioły: pracodawców, samorządy, organizacje pozarządowe. Pracodawcy uważają, że ustawa została stworzona po to, aby wspierać zatrudnianie, natomiast cały obszar samorządów coraz bardziej powinien być aktywny w rozwiązywaniu problemów osób i środowisk na swoim terenie. Odejdźmy – i to jest moje oczekiwanie – od tego aby PFRON z pozycji Warszawy rozwiązywał wszystkie problemy osób niepełnosprawnych, szczególnie indywidualne. Państwo i PFRON są po to, żeby środki zebrać i dobrze podzielić na te poziomy, które najlepiej wiedzą jak rozwiązać dany problem. I to będzie jeden z kierunków, który chcielibyśmy realizować. Trzeci bardzo istotny partner to organizacje pozarządowe. Przekazywanie im, w ramach zasady pomocniczości, jak największej liczby zadań jest nieodzownym sposobem na to, żeby środki były racjonalnie wydatkowane i żeby można było zindywidualizować pomoc.
Mimo trudnego okresu gospodarczego mieliśmy przyzwoity czas jeżeli chodzi o aktywizację zawodową, jesteśmy w średniej europejskiej, ale mamy ambicję i potrzebę, aby jak najwięcej niepełnosprawnych Polaków zostało nią objętych. Nie ma lepszej rehabilitacji jak poprzez zatrudnienie, a ci którzy nie są w stanie podjąć pracy powinni otrzymać zindywidualizowaną i kompleksowa pomoc poprzez wsparcie np. asystentów osobistych. Nieźle funkcjonuje program Trener pracy i uważam, że to jest przyszłość.
Problemy osób z niepełnosprawnością w Polsce nie dotyczą tylko jednego resortu, czy jednego obszaru. Duże organizacje pozarządowe w Polsce, które mają znaczne osiągnięcia, które mają piękną tradycję, muszą przeprowadzić procesy modernizacyjne we własnych strukturach po to, by były coraz bardziej otwarte w terenie, po to, by włączyć się w polityki regionalne. Mam nadzieję, że wspólnie doprowadzimy do takich rozwiązań z których będziemy dumni – zakończył minister Duda.

Prawo i działania na rzecz wyrównywania szans w UE
Interesujące i perspektywiczne było wystąpienie ministra Janusza Gałęziaka na temat dobrych praktyk w UE w zakresie rehabilitacji społecznej i zawodowej.
Podkreślił on, że ok. 80 mln Europejczyków jest dotkniętych niepełnosprawnością. Wskaźnik ubóstwa osób niepełnosprawnych w UE jest o 70 proc. wyższy niż osób w pełni sprawnych. Występują znaczne ograniczenia w dostępie do klasycznej edukacji stąd też ograniczony dostęp do zatrudnienia, którego poziom sięga średnio ok. 50 proc. Zarówno Unia jak i państwa członkowskie są odpowiedzialne za umożliwienie pełnego uczestnictwa osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, czy zawodowym. UE robi to w sposób mniej bezpośredni – tworząc prawo, struktury, które mają stworzyć pewne ramy dla działań państw członkowskich w zakresie wyrównywania szans osób niepełnosprawnych. Art. 1 Karty praw osób niepełnosprawnych mówi, że godność człowieka jest nienaruszalna, musi być szanowana i chroniona. Kwestie niepełnosprawności są obecne również w Traktacie o funkcjonowaniu UE, w którym został zawarty wymóg zwalczania wszelkiej dyskryminacji, jak również możliwość dostosowania prawa w tym zakresie. Duże znaczenie ma Konwencja NZ, której stronami są UE i państwa członkowskie. Pełny udział osób niepełnosprawnych w życiu społecznym i gospodarczym ma zasadnicze znaczenie dla osiągnięcia celów podstawowej europejskiej strategii Europa 2020. Jej cele są bardzo ambitne. Osiągnięcie 75 proc. zatrudnienia nie będzie możliwe bez sięgnięcia po naturalne rezerwy ludzkie, którymi są również osoby niepełnosprawne. Żeby realizować tę strategię na poziomie unijnym opracowano i przyjęto również strategię dotyczącą niepełnosprawności „Odnowione zobowiązanie Europy bez barier”. KE, która po konsultacjach zaproponowała przyjęcie tej strategii określiła 8 podstawowych obszarów działania, są to: dostępność, uczestnictwo, równość, zatrudnienie, kształcenie i szkolenie, ochrona socjalna, zdrowie, działania zewnętrzne. Bezpośrednią odpowiedzialność za osoby niepełnosprawne ponoszą państwa członkowskie. W tych działaniach w okresie kilku-kilkunastu lat zaobserwowano interesujące tendencje i trendy W analizach Polska w tym zakresie jest wymieniana jako kraj, który idzie w tym kierunku.

Kompleksowe wsparcie w jednym miejscu
Zaobserwowano poprawę funkcjonowania i struktury instytucji odpowiedzialnych za rehabilitację. Wiele państw realizuję tzw. strukturę jednego okienka, aby osoby z niepełnosprawnością mogły uzyskać kompleksową pomoc w jednym miejscu. W wielu państwach – przykładem jest Dania – próbuje się poprawić zachęty dla płatników świadczeń, np. dla gmin, które otrzymują bardzo atrakcyjne dotacje ze strony rządu, ale wówczas gdy stosują aktywne metody prowadzące do zatrudnienia na otwartym rynku pracy. Ciekawym trendem jest powiązanie płatności za usługi z sukcesem. Większość państw UE wdrożyła już zasadę antydyskryminacji do swoich porządków prawnych. Wiele państw modyfikuje systemy kwotowe zatrudnienia, np. poprzez podwyższanie opłat dla pracodawców, którzy nie zatrudniają osób niepełnosprawnych, poprzez wprowadzenie kwot do sektora publicznego, mniejszych przedsiębiorców. Widać trend odchodzenia od zatrudnienia chronionego do zatrudnienia na otwartym rynku pracy. Jak również coraz większą eksploatację przedsiębiorczości społecznej. Pojawia się tzw. wczesna rehabilitacja, czyli zasada rehabilitacji przed zasiłkiem. W Szwajcarii zrobiono krok dalej i mówi się o rehabilitacji zamiast zasiłku.

Rozwój zatrudnienia wspomaganego
Najważniejszy element jeżeli chodzi o instrumenty rehabilitacji zawodowej to rozwój zatrudnienia wspomaganego. Ten instrument, który przyszedł z USA w latach 80. jest bardzo dobrze rozwijany i jest wprowadzany w wielu krajach członkowskich UE. Mówi się o 5 składniach zatrudnienia wspomaganego: osobiste zaangażowanie, określenie profilu zawodowego, samozatrudnienie, zaangażowanie pracodawcy i wsparcie w okresie zatrudnienia.
Zatrudnienie wspomagane ma trzy podstawowe zasady. Praca musi być płatna, na otwartym rynku pracy i wsparcie musi być stałe.
Przeprowadzone analizy w 30 państwach wykazują, że większość państw wykorzystuje do rozwoju zatrudnienia wspomaganego środki z EFS, w wysokości od 35 do 50 proc. całości kosztów tego zatrudnienia. Dużą wagę przywiązuje się do wykształcenia i przygotowania zawodowego trenerów pracy i asystentów. Słabymi stronami tego zatrudnienia jest niestabilność finansowania, biurokratyczne formy kontroli, monitorowania.

Motywacja kluczem do sukcesu
Analizując instrumenty wsparcia dla osób niepełnosprawnych i pracodawców w państwach europejskich zauważalny jest brak różnic. Wachlarz rozwiązań jest taki sam. Co zatem sprawia, że w jednym państwie obserwujemy sukces w polityce zatrudnienia osób niepełnosprawnych, a w innych jest odwrotnie? Wydaje się, że kluczem jest motywacja. Aby system zadziałał to osobie niepełnosprawnej musi się opłacać pracować, musi ona postrzegać siebie jako posiadającą potencjał. Pracodawcy musi się także opłacać zatrudnianie osoby niepełnosprawnej, aczkolwiek niekoniecznie musi się to wiązać z wysokością dopłat do wynagrodzenia. Świadczeniodawcy czyli samorządowi lokalnemu musi się także opłacać. Wcześniej musi podjąć wyższe nakłady aby rozpoznać zdolności do pracy, możliwości zatrudnienia po to, by w dłuższej perspektywie doprowadzić do niezależności również ekonomicznej. Usługodawcy, np. agencji zatrudnienia wspomaganego również musi się opłacać skuteczne i stabilne zatrudnienie osoby niepełnosprawnej.

System nie funkcjonuje w próżni
– System zatrudnienia osób niepełnosprawnych oparty na najlepszych wzorach nigdy nie jest zawieszony w próżni – konkluduje J. Gałęziak. – Funkcjonuje w powiązaniu z innymi elementami polityk finansowych, edukacji. Nie zadziała ten system jeżeli osoby niepełnosprawne nie będą odpowiednio wykształcone. Nie zadziała jeżeli w tym trójkącie: świadczenia, płace, podatki znajdą się osoby niepełnosprawne w pułapce zasiłkowej. Nie zadziała jeżeli samorządy nie będą widziały realnej perspektywy zatrudnienia i korzyści z tego zatrudnienia.
Jednym z kluczy do powodzenia tego systemu jest sposób jego finansowania. Nie można myśleć tylko o finansowaniu zatrudnienia wspomaganego tylko ze środków PFRON.
Nawet na początku źle przygotowany system można poprawić pod warunkiem, że zostanie wprowadzony sprawiedliwy system sprawdzania i monitorowania. Przy budowaniu nowego systemu należy kierować się uniwersalnymi zasadami, drogowskazem jest Konwencja Narodów Zjednoczonych. Musimy budować na zasadzie solidarności. Myślę, że samo powstanie Koalicji jest właściwym kierunkiem, który daje szansę na budowę nowego, trwałego systemu – zakończył Janusz Gałęziak.

Etapy realizacji projektu i rekomendowane usługi
Agnieszka Żychalak
, specjalistka ds. merytorycznych projektu „Rzecznictwo na rzecz osób niepełnosprawnych. Standardy usług rehabilitacji społecznej” podsumowała jego realizację i zaprezentowała rekomendacje.
– Cele projektu zostały opracowane dla przedstawicieli organizacji pozarządowych i przedstawicieli administracji publicznej. Działania projektu składały się z dwóch etapów. W pierwszym przygotowano diagnozę sytuacji zastanej. W następnym etapie zajrzeliśmy do doświadczeń zagranicznych, unijnych i dopiero na koniec udało nam się opracować propozycje koszyka usług.
W pierwszym etapie dokonano analizy prawnej. Opracowanie na ten temat i raport diagnozy rehabilitacji społecznej znajduje się na stronie Koalicji. W drugim etapie projektu przeprowadzono sondaż elektroniczny. Do kilkuset organizacji pozarządowych przesłano ankiety, aby poznać jak najszersze zdanie środowiska na temat potrzebnych usług rehabilitacji społecznej. Na podstawie ankiety i pracy ekspertów powstała wstępna propozycja koszyka usług, która była konsultowana w 5 miastach w Polsce: Chorzowie, Olszynie, Poznaniu, Warszawie i Lublinie. Dzięki tym uwagom powstał ostateczny koszyk.
Pierwszą rekomendowaną usługą jest asystent wspomagający w czynnościach codziennych osobę z niepełnosprawnością. Dopuszczalne i bardzo pożądane byłyby dwie formy tej usługi: interwencyjna, np. pilnego dojazdu do urzędu, lekarza itp., jak również zastępcza forma, gdy wymagane jest wsparcie osoby trzeciej. Przygotowaniem asystenta wspomagającego mogłyby zająć się organizacje pozarządowe przy wsparciu finansowym z PFRON. Wnioski byłyby rozpatrywane przez interdyscyplinarne zespoły ds. rozwiązywania problemów osób z niepełnosprawnością na poziomie gminy.
Drugą z rekomendowanych usług są usługi specjalistyczne. Obecnie są one realizowane i mają swoje umocowanie w ustawie o pomocy społecznej, ale znajduje się tam kryterium dochodowe, które wyklucza wiele osób z obszaru tych świadczeń. Postuluje się udostępnienie tych usług poprzez zmianę kryterium dochodowego bądź jego zniesienie dla wybranych rodzajów niepełnosprawności, np. osób z autyzmem, czy sprzężonymi głębokimi dysfunkcjami. Usługi te powinny należeć do zadań własnych powiatu, finansowanych z środków PFRON, a jednostką, którą by koordynowała ich świadczenie byłyby PCPR. Wykonawcami usług byłyby wyspecjalizowane podmioty, w tym organizacje pozarządowe, pod warunkiem, że posiadają niezbędne zasoby ludzkie i placówkę odpowiednio wyposażoną.
Trzecia rekomendacja to asystent wspomagający aktywność zawodową. Funkcjonuje usługa trenera pracy umocowana w ustawie o rehabilitacji, ale jest on dostępny tylko dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i zaburzeniami psychicznymi. Rekomendowano rozszerzenie usługi na inne rodzaje niepełnosprawności, które wymagają takiego wsparcia oraz rozszerzenie obowiązków trenera pracy – asystenta wspomagającego aktywność zawodową. Przygotowanie do pracy asystenta wspomagającego aktywność powinno być standaryzowane, wówczas mogłoby być przekazywane organizacjom pozarządowym działającym na rzecz osób niepełnosprawnych, pod warunkiem zagwarantowania na ten cel środków, które powinny pochodzić – zdaniem projektodawców – z PFRON.

Ostatnią rekomendację nazwano bon – voucher. – Rekomendujemy aby w najbliższej przyszłości wprowadzić do systemu zabezpieczenia społecznego bon – voucher dla osoby z niepełnosprawnością, który upoważniał by ją do uzyskania określonej usługi w danej instytucji, czy organizacji pomocowej. Wówczas pieniądze „szłyby” za beneficjentem, który sam decydowałby o zakresie, miejscu i czasie realizacji usługi- zakończyła Agnieszka Żychalak.

Panel dyskusyjny
Moderatorem panelu dyskusyjnego, który rozpoczął drugą część konferencji był Piotr Pawłowski, wiceprezes Koalicji realizującej projekt.
W dyskusji udział wzięli: posłowie Sławomir Piechota i Marek Plura, Wojciech Skiba – prezes Zarządu PFRON, dr Izabela Książkiewicz – socjolog ze Szkoły Głównej Handlowej, Andrzej Kurkiewicz – adwokat, Alina Wojtowicz-Pomierna – wicedyrektor Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Małgorzata Pacholec -, przewodnicząca Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych m. st. Warszawy.
Pierwszym dyskutantem był Sławomir Piechota, który zwrócił uwagę na 80 proc. bierność zawodową osób niepełnosprawnych, co – jego zdaniem – oznacza wyczerpanie bodźców ekonomicznych obecnego systemu. Ponadto występuje antynomia między standaryzacją procedur a indywidualizacją usług.

Alokacja środków kluczem do lepszego zaspokajania potrzeb
Wojciech Skiba
stwierdził, że środków chyba naprawdę jest dosyć, a pytaniem jest jak powinniśmy je alokować, by zdiagnozowane potrzeby zostały w jak największym stopniu zaspokajane. Nie ma takiego systemu na świecie, który by fundował i asystenta, i trenera, i permanentnie trwające dofinansowanie do wynagrodzenia osób niepełnosprawnych. Takiej hojności żaden system nie udźwignie. Postulat środowiska, który organizuje pomoc i określa lub współokreśla potrzeby, który określa zasady subsydiarności, czyli wsparcia jak najbliżej osoby potrzebującej jest jak najbardziej słuszny. Postulat zindywidualizowanego wsparcia idzie jak najbardziej w parze z tak zdefiniowanymi usługami, ponieważ w jego ramach jest miejsce na konkretne usługi, które powinny być wystandaryzowane. Bo tylko wtedy można monitorować czy jakość ich świadczenia jest adekwatna do potrzeb.
Wydaje się, że ta nowa ustawa mogłaby być prostym zapisem różnych działań, które znajdą swoje odzwierciedlenie chociażby w programach PFRON. Czy uważa pani, że jest to dobry kierunek? Czy powinniśmy wszystko zapisywać w ustawach bo tylko wtedy będziemy wiedzieli co mamy robić.

Sztywny gorset przepisów ogranicza możliwości
Z kolei Alina Wojtowicz-Pomierna uważa, że przydałaby się większa elastyczność w definiowaniu przepisów, tak aby nie nakładać gorsetu na tworzone możliwości. Osoby niepełnosprawne potrzebują bardzo różnego rodzaju wsparcia. Bardzo precyzyjne definiowanie zarówno źródeł wsparcia jak i kierunków wydatkowania tych środków może skutkować tym, że indywidualne potrzeby nie zostaną tak naprawdę zaspokojone. Pożądane jest wskazanie ogólnych kierunków, możliwości kreowania indywidualnej pomocy, tj. właściwy kierunek. Ważna jest promocja innego sposobu myślenia, bo nie można nieustannie mówić o rehabilitacji zawodowej i społecznej. Rozważania powinny być usytuowane w kontekście praw człowieka, niezależnego życia, swobody dokonywania wyboru i włączenia społecznego. Niezwykle ważne jest rozmawianie o nowych rozwiązaniach w kontekście kosztów i korzyści oraz wskazywanie jakie mogą być koszty zaniechania wprowadzenia tych rozwiązań. Być może środków nie jest mało, winny być jednak optymalnie zagospodarowane. Jeżeli wydawane są sektorowo trudno je łączyć w sensowną całość, która służy konkretnej osobie. Należy zabiegać by zbudować taki system aby montaż finansowy był możliwy, wówczas osoby z niepełnosprawnością będą mogły uzyskać bardziej efektywną pomoc, niż do tej pory.

Wpadliśmy w pułapkę projektową
Małgorzata Pacholec
skupiła się na roli organizacji pozarządowych, które w ostatnich 20 latach pełniły bardzo ważną rolę w procesie rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Dzisiejszy raport i rekomendacje wskazują, że organizacje te mają określone doświadczenia, które pozwalają krytycznie ocenić to, na co pozwala porządek prawny i jakie ma on ograniczenia. Państwo i samorządy wiele zadań zlecają organizacjom pozarządowym, te zaś czują się odpowiedzialne za sposób przygotowania osoby z niepełnosprawnością do samodzielnego życia.
– Mamy wiele frustracji – powiedziała m.in. – bo nie możemy pracować w sposób, systematyczny, spokojny, ciągły. Nie możemy zabezpieczyć wszystkim potrzebującym, którzy się do nas zgłaszają właściwej pomocy. Ostanie 10 lat to moda na projekty. Wpadliśmy w pułapkę projektową i żyjemy od projektu do projektu. W tym raporcie organizacje pozarządowe mówią, że chcą inaczej. Chcemy, żeby osoby niepełnosprawne, które reprezentujemy i na rzecz których pracujemy, miały zagwarantowaną ze strony państwa pewną pomoc, bez której nie potrafią żyć. Jestem bardzo za taką zmianą akcentów. Pieniądze powinny iść za człowiekiem, który ma potrzeby a organizacje, które wyspecjalizowały się w ich zaspokajaniu będą mogły mu pomóc. A konieczności zmian dowodzą wnioski z raportu. Ustawa, która nas obowiązuje jest już w tej chwili uciskającym gorsetem i niepełnosprawni czekają na zmianę.

Rehabilitacja społeczna warunkuje wzrost zatrudnienia
Natomiast Izabela Książkiewicz uważa, że usługi z zakresu rehabilitacji społecznej mieszczą się w zakresie pomocy społecznej. Rozszerzając działania z rehabilitacji społecznej trzeba wyjść dużo dalej niż ustawa o pomocy społecznej. Część zadań z zakresu usług opiekuńczo-pielęgnacyjnych, opieki domowej, asystenta wspomagającego będą realizowane przez samorządowe instytucje pomocy społecznej. Natomiast działania dotyczące rehabilitacji społecznej osób z niepełnosprawnościami znacznie wykraczają poza ustawę o pomocy społecznej. Przygotowując nowe akty prawne trzeba zwrócić uwagę, że rehabilitacja społeczna jest podstawowym czynnikiem aktywizacji zawodowej. Nie osiągnie się zadowalającego poziomu zatrudnienia jeśli nie będzie szeroko dostępnych usług w zakresie rehabilitacji społecznej. Są to usługi specjalistyczne. Na pewno wsparcie trenera pracy, asystenta powinno mieć swoje podstawowe umocowanie w nowej ustawie o rehabilitacji społecznej, a uszczegółowienie tych rozwiązań w ustawie o pomocy społecznej, bo część tych usług dotyczy nie tylko osób z niepełnosprawnością.

Wypracowanie dobrych założeń i zapewnienie stabilności
Andrzej Kurkiewicz
uznał, że ratyfikacja przez Polskę Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, która wkrótce nastąpi, stwarza niepowtarzalną możliwość wypracowania zupełnie nowego prawa dotyczącego tej grupy osób. Dotychczasowa ustawa o rehabilitacji została uchwalona w zupełnie innych realiach gospodarczych i społecznych. Najważniejsze jest to aby opracować dobre założenia do nowej Należy precyzyjnie określić kto będzie jej beneficjentem i jednocześnie kto i w jaki sposób ma realizować określone w niej zadania. Należy sprecyzować czy nowy system rehabilitacji społecznej ma być systemem scentralizowanym zarządzanym przez państwo, czy też ma to być system dalece zdecentralizowany zarządzany na poziomie samorządów, nawet gmin. I wreszcie najważniejsze pytanie o pochodzenie środków na realizację określonych w ustawie zadań. Mecenas Kurkiewicz uważa, że im więcej czasu, energii zostanie zaangażowanych w wypracowanie założeń do ustawy tym ona będzie lepsza, stabilniejsza, bo to jest mankament polskiego systemu prawnego. Zapewnienie stabilności tego systemu też powinno być brane pod uwagę przy opracowywaniu założeń.

Coraz mniejsze znaczenie dotacji
Janusz Gałęziak
odpowiadając na pytanie czy dotacje do wynagrodzenia mają duże znaczenie dla poziomu zatrudnienia osób z niepełnosprawnością uznał, że coraz mniejsze. W państwach rozwiniętych o wiele większe znaczenie ma możliwość skorzystania z usług trenera pracy, doradztwa zawodowego również dla pracodawcy, system pracy. Bardzo często przeszkodą w zatrudnieniu jest nieświadomość pracodawcy. W Zjednoczonym Królestwie jest rozważanie wręcz odejście od dotacji do wynagrodzenia. Gałęziak przestrzegał przed koncentrowaniem się na instrumentach przy ustalaniu nowej filozofii ustawy. System będzie wtedy otwarty gdy będzie zawierał możliwość kreatywnego rozwoju. – Przy takich okazjach – zakończył – przywołuję system ochrony zdrowia w starożytnych Chinach. Lekarz był sowicie wynagradzany gdy wszyscy byli zdrowi, gdy ktoś zachorował natychmiast przestawał być wynagradzany, więc lekarz był zainteresowany profilaktyką, swoim własnym rozwojem i takiej filozofii chciałbym wszystkim życzyć.

Minister J. Duda na zakończenie podkreślił, że aby zrealizować system vouchera dla osoby niepełnosprawnej to gruntownej zmianie musiałby ulec system finansów publicznych, bowiem pieniądze nie byłyby odprowadzane do państwa a pozostawałyby na poziomie samorządów. Podziękował też za rekomendacje wypływające z projektu.

Zamykając konferencję Anna Woźniak-Szymańska podziękowała za dużą frekwencję i zachęciła do korespondowania z Koalicją na rzecz Osób z Niepełnosprawnością.

Oprac.: Radek Szary

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również