Po trzymiesięcznej przerwie dolnośląskie uzdrowiska od 18 czerwca wznawiają przyjmowanie kuracjuszy. „Każde uzdrowisko jest przygotowane i spełnia najwyższe warunki bezpieczeństwa sanitarnego” – zapewnił dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ.
Dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ Zbigniew Terka poinformował 17 czerwca na konferencji prasowej, że na terenie województwa dolnośląskiego działa 41 obiektów uzdrowiskowych. – Jesteśmy jednym z ważniejszych regionów w zakresie leczenie sanatoryjnego – podkreślił.
Zapewnił, że w dolnośląskich uzdrowiskach wszystkie warunki bezpieczeństwa sanitarnego są spełnione i kuracjusze mogą bez obaw rozpocząć leczenie uzdrowiskowe.
– Odbyliśmy spotkania z przedstawicielami wszystkich uzdrowisk w naszym regionie i otrzymałem zapewnienie, że każde uzdrowisko jest przygotowane i spełnia najwyższe warunki bezpieczeństwa sanitarnego, określone przez Głównego Inspektora Sanitarnego – dodał.
Wyjaśnił przy tym, że leczenie uzdrowiskowe będzie przysługiwać osobom, które mają potwierdzone skierowanie na leczenie po 15 czerwca, a także pacjentom, którzy musieli przerwać leczenie uzdrowiskowe z powodu pandemii oraz tym, którzy mieli rozpocząć leczenie w okresie od 14 marca do 14 czerwca. O rozpoczęciu terminu leczenia kuracjuszy informuje NFZ.
Jak zaznaczył Terka, warunkiem rozpoczęcia leczenia jest negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. Badanie jest finansowane przez NFZ. Test należy wykonać w 6. dniu przed rozpoczęciem turnusu w jednym z 11 punktów pobrań na terenie województwa. – Istotne jest, aby każdy kuracjusz skontaktował się ze swoim uzdrowiskiem, w którym będzie odbywał leczenie sanatoryjne, aby przekazać swój kontakt telefoniczny, ponieważ to uzdrowisko będzie powiadamiało pacjenta o wyniku testu i zapraszało do odbycia leczenia – tłumaczył szef dolnośląskiego oddziału NFZ.
Terka poinformował też, że do końca czerwca skierowanie na leczenie otrzymało ponad 2,2 tys. Dolnoślązaków, z czego 500 osób skorzysta z ośrodków w naszym regionie. Przeciętnie w dolnośląskich uzdrowiskach przebywa miesięcznie od 5,5 do 6,5 tys. kuracjuszy.
Dr Aleksandra Sędziak, konsultant wojewódzki w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej podkreśliła, że warto w obecnej sytuacji wykorzystać potencjał uzdrowisk. – Uzdrowiska są profesjonalnymi podmiotami leczniczymi, gdzie przestrzegane są wszystkie standardy higieniczno-sanitarne i procedury epidemiologiczne – zauważyła.
Dodała, że uzdrowiska pełnią rolę komplementarną dla rehabilitacji leczniczej. – Leczymy w obiektach sanatoryjnych schorzenia przewlekłe, ale leczymy też w sieci szpitali uzdrowiskowych problemy zdrowotne bezpośrednio po pobytach szpitalnych, zabiegach operacyjnych i w mojej ocenie ta dziedzina nie jest w pełni wykorzystywana – wskazała.
Dr Sędziak zwróciła też uwagę na potrzebę doprecyzowania przepisów w stosunku do kuracjuszy komercyjnych, którzy też mogą korzystać z uzdrowisk, a w stosunku do których przepisy nie mówią, czy muszą wykonywać testy na obecność koronawirusa. W tej chwili decyzję podejmuje dany ośrodek. (PAP)
Agata Tomczyńska, fot. Lestat (Jan Mehlich) CC BY-SA 2.5, / wikimedia.org
Data publikacji: 17.06.2020 r.