Na czym polega opieka koordynowana i jakie niesie korzyści dla pacjentów?

Opieka koordynowana rozumiana jako organizacja ścieżki pacjenta to zaopiekowanie się zdrowiem pacjenta w całości i upewnienie się, że jest on dobrze pokierowany w systemie ochrony zdrowia – wie dokładnie, gdzie ma się udać w dalszej kolejności, ma zapewnioną ciągłość opieki nad nim. Wszystkie oferowane pacjentowi świadczenia są ze sobą powiązane i nie są przypadkowe.

– System ochrony zdrowia to układ naczyń połączonych. Nie wystarczy wprowadzić opiekę koordynowaną w części POZ i oczekiwać, że naprawimy w ten sposób cały system – powiedział Krzysztof Zdobylak, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. transformacji i strategii rozwoju systemu ochrony zdrowia.

W ramach nowego modelu wprowadzonego przez NFZ lekarz podstawowej opieki zdrowotnej współpracuje ze specjalistami oraz innymi zawodami medycznymi w zakresie profilaktyki, diagnozowania, edukacji oraz leczenia pacjenta w wybranych chorobach z dziedziny kardiologii, diabetologii, endokrynologii, pulmonologii oraz nefrologii.

Zgodnie z założeniami w opiece koordynowanej lekarz rodzinny ma możliwość konsultacji z lekarzami specjalistami z danej dziedziny. Jedną z kluczowych zalet opieki koordynowanej jest dostęp do badań diagnostycznych właśnie na poziomie POZ.

W klasycznym modelu opieki wielu pacjentów traci czas na kilka wizyt u specjalisty, zanim badania zostaną zlecone, wykonane i zinterpretowane. W modelu opieki koordynowanej lekarz POZ może zlecać badania, które do tej pory były dostępne wyłącznie u lekarzy specjalistów, co powinno ułatwiać diagnozowanie i monitorowanie chorób przewlekłych

Z informacji, które na sejmowej Komisji Zdrowia przedstawiali reprezentanci strony społecznej oraz reprezentujący placówki POZ, które nie przystąpiły do opieki koordynowanej, wynika, że jest problem braku specjalistów, którzy byliby skłonni nawiązać współpracę z POZ w danej ścieżce terapeutycznej i w miarę bliskiej okolicy danego POZ. W niektórych przypadkach to także problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanych osób do pełnienia funkcji koordynatorów w danym POZ. Zawsze jest obawa czy organizacyjnie ten POZ sobie poradzi – jakie wsparcie otrzyma od płatnika, od regulatora?

– Niestety Ministerstwo Zdrowia żadnego z tych problemów nie stara się wyjaśnić czy rozwiązać. A dodatkowo sytuację w ostatnim czasie komplikuje napięta sytuacja finansowa NFZ w połączeniu z niezbyt jasnym zarządzaniem oczekiwaniami, przez co placówki nie są przekonane, że środki na opiekę koordynowaną zawsze będą zagwarantowane. Brak jest spójnej wizji, jak i kiedy ma być wdrożona opieka koordynowana, czy w ogóle ma być w pełni wdrożona? Czy zależy nam na tym, aby jak najwięcej placówek miało w pełni wdrożone wszystkie pięć ścieżek opieki koordynowanej? Czy może raczej, żeby najpierw wszystkie placówki przyjęły chociaż jedną ścieżkę opieki koordynowanej, a potem będziemy dodawać kolejne? Tych możliwości jest dużo i niestety nie ma szczegółowego planu ani horyzontu czasowego – wskazał ekspert NRL.

Obecnie bez opieki koordynowanej, pacjent, wychodząc od lekarza, musi sobie radzić sam. Przy wdrażaniu opieki koordynowanej trzeba zadbać o jej powszechność i osiągane przez nią wyniki, czyli szeroko rozumianą jakość.

– W najbliższej perspektywie, żeby zdynamizować proces opieki koordynowanej trzeba zbudować transparentność, przejrzystość, pokazać realny stan wdrożenia. Pokazać ile placówek wdrożyło 100 proc. opieki koordynowanej i jakie to przynosi efekty, czy one są zadowalające i czy rzeczywiście korzyści się materializują. I to zarówno dla pacjentów, jak i dla systemu ochrony zdrowia, czyli jakie są korzyści ekonomiczne. Tutaj też trzeba by się zastanowić, jak dokładnie te korzyści mierzyć i jak wyznaczyć w nich mierniki i cele.

Po drugie trzeba wyznaczyć bardzo jasny cel, co tak naprawdę chcemy osiągnąć, w jakim czasie i z jakimi efektami. Myślę, że mogłoby to być pełne wdrożenie opieki koordynowanej w 100 proc. placówek, we wszystkich ścieżkach, w ciągu 18 miesięcy.

I po trzecie – trzeba zoperacjonalizować plan wdrożenia. Nie wystarczy ogłoszenie rozporządzenia albo zarządzenia prezesa NFZ. Musi to być poparte bardzo rygorystycznym i sprawnie działającym wdrożeniem w terenie. Należy wyznaczyć zespół wdrożeniowy – ludzi, którzy mają odpowiadać za tę transformację i na bieżąco ją realizować, wyznaczyć im jasne cele, jakie mają osiągnąć co miesiąc, żeby dotrzeć do celu finalnego. Należy skaskadować te cele na poszczególne województwa i na bieżąco monitorować postępy oraz reagować tam, gdzie występują negatywne odstępstwa od tej ścieżki dojścia – wskazał Krzysztof Zdobylak.

– Kolejna rzecz to zapewnienie odpowiedniej komunikacji i zbudowanie zrozumienia wśród POZ, w jaki sposób działa opieka koordynowana i dlaczego jest dobra zarówno dla pacjentów, jak i dla nich. Pokazanie „centers of excellence”, czyli miejsc, gdzie opieka koordynowana zadziałała bardzo dobrze – to umożliwi czerpanie wiedzy i doświadczeń od tych, którzy już z korzyścią opiekę koordynowaną wdrożyli – dodał ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.

Stwierdził ponadto, że gdyby udało się wprowadzić – zgodnie z założeniami – opiekę koordynowaną we wszystkich POZ, to pacjent w ramach tej opieki, niezależnie od tego, gdzie mieszka i do którego POZ przynależy, powinien mieć szerszy zakres świadczeń oferowanych już przez lekarza POZ, w tym szybszy dostęp do badań diagnostycznych, dzięki czemu ambulatoryjna opieka specjalistyczna będzie odciążona.

Jeśli pacjent będzie wymagał konsultacji specjalisty, to albo jego lekarz POZ będzie w stanie szybciej skontaktować się ze specjalistą i ustalić właściwe postępowanie, albo (gdy będzie taka potrzeba) pacjent będzie miał możliwość sam dostać się do niego dużo szybciej niż w tradycyjnym systemie.

Niestety – według eksperta – nadal poprawi to tylko część naszego systemu ochrony zdrowia. Nie wystarczy wprowadzenie jednego dobrego rozwiązania, by naprawić cały system, ponieważ system ochrony zdrowia to układ naczyń połączonych.

Sporo jeszcze jest do zrobienia w tej kwestii…

Tylko połowa placówek POZ wdrożyła opiekę koordynowaną i nie ma żadnej wizji, jak dokończyć ten proces. I jest to powiązane z drugim problemem, czyli jakością. Żeby przekonać pozostałe placówki do wdrożenia opieki koordynowanej, należy pokazać im, że to ma sens i przynosi efekt.

Info: PAP MediaRoom, oprac. IKa, fot. freepik.com

Data publikacji: 09.06.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również