Odda medal na aukcję, by pomóc chorym na mukowiscydozę

Srebrna medalistka w kajakarstwie górskim, Klaudia Zwolińska poinformowała w rozmowie z TVP Sport, że swój srebrny medal zdobyty w Paryżu chce oddać na licytację. Uzbierane pieniądze mają zostać przekazane Polskiemu Towarzystwu Walki z Mukowiscydozą – powiedziała nasza reprezentantka, która jako pierwsza w polskiej kadrze zdobyła krążek na igrzyskach.

— Ten medal bardzo dużo dla mnie znaczy, jest dla mnie bezcenny, bo to symbol mojej ciężkiej pracy — wyznała w wywiadzie dla TVP Sport Zwolińska. — Wiele osób robi wszystko, aby chociaż móc się ścigać o ten medal. Tak jak mówiłam po sukcesie, bardzo zależy mi na dzieleniu się wartościami olimpijskimi, jak i samym medalem — stwierdziła Polka.

W dalszej części wypowiedzi medalistka poinformowała, że krążek przekaże na licytację. — Chciałabym oddać ten medal na aukcję. Pieniądze z licytacji zostaną przeznaczone na Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą — wyjaśniła. — Ten temat jest mi dość bliski. To duży problem w naszym kraju, ta choroba istnieje i dlatego chciałabym bardzo mocno zwrócić na to uwagę. Cieszę się, że mam taką możliwość. Ten krążek jest wyjątkowy, ponieważ jako pierwszy trafił do polskiej reprezentacji na tych igrzyskach. Bardzo się cieszę, że będę mogła się nim podzielić.

— Od samego początku wiedziałam, co chcę zrobić z nagrodą. Wiedziałam, że będę chciała się tym sukcesem podzielić z innymi. Moim marzeniem było nie tylko zdobycie medalu, ale również pomoc potrzebującym — wyjaśniła na koniec nasza kajakarka górska.

pr/, fot. mat. prasowe

Data publikacji: 01.08.2024 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również