Pacjenci z osteoporozą nie powinni przerywać leczenia w okresie pandemii

Część pacjentów z osteoporozą, a są to najczęściej osoby starsze, przerywa cykliczną terapię z powodu pandemii. To niepokojące, zaniechanie terapii u tych osób zwiększa ryzyko złamań i niesprawności funkcjonalnej, a nawet zgonu – alarmuje prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska z Warszawy.

W leczeniu osteoporozy bardzo ważne jest zachowanie ciągłości zleconego przez lekarza leczenia. Choroba ta nazywana cichym złodziejem kości, powoduje osłabienie struktury kości, co zwiększa ryzyko złamań oraz związanych z tym powikłań, skutkujących niepełnosprawnością, a nawet zgonem.

„Apeluję do wszystkich pacjentów z osteoporozą, którzy są w trakcie leczenia, aby w tym trudnym czasie pandemii koronawirusa nie przerywali zaleconej terapii, ponieważ taka decyzja może nieść za sobą poważne konsekwencje zagrażające ich zdrowiu, a w dalszej perspektywie i życiu” – podkreśla w informacji przesłanej PAP prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska, przewodnicząca Zespołu Ekspertów ds. Osteoporozy przy Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

W Polsce aż 2,1 mln osób po 50. roku życia choruje na to schorzenie, z czego większą część stanowią kobiety – ok. 1,7 mln. Stąd alarm w tej sprawie podniosły przedstawicielki Polskich Amazonek Ruchu Społecznego, organizatora ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej „Osteomisja. Misja Ratunkowa dla Kości”. „Pacjenci z chorobami przewlekłymi, w tym pacjenci z osteoporozą, przerywają niezbędną dla ich zdrowia terapię – często nieświadomie, rezygnując z kontynuowania leczenia, a często z powodu niemożności zrealizowania dotychczasowych zaleceń lekarskich” – podkreślają.

W leczeniu osteoporozy najczęściej stosowane są leki w tabletkach, które trzeba przyjmować regularnie, np. co miesiąc, dwa lub co trzy miesiące w zależności od rodzaju użytego preparatu. Część chorych, z najbardziej zaawanasowaną chorobą, wymaga stosowania leków w iniekcjach. W tej grupie pacjentów jest najtrudniejsza sytuacja.

„Tylko w ostatnim miesiącu w Polsce obrót produktem leczniczym stosowanym w leczeniu osteoporozy w formie iniekcji zmniejszył się z 10 tys. do zaledwie 2 tys. Oznacza to, że aż 80 proc. pacjentów przypuszczalnie mogło zaniechać leczenia” – twierdzi Elżbieta Kozik, prezes Polskich Amazonek Ruchu Społecznego.

Poszukujący pomocy podkreślają – twierdzi prezes PARS – że mają trudności z uzyskaniem informacji na temat leczenia, odwoływaniem wizyt w poradniach specjalistycznych, kłopotów w uzyskaniu recepty na kontynuację leczenia oraz związanych z realizacją e-recepty. Wskazują także na ograniczenia w korzystaniu z wizyt w gabinecie zabiegowym na podanie leku w iniekcji.

Dyrektor Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji dr Marek Tombarkiewicz zwraca uwagę, że pewne obawy może powodować konieczność samodzielnego wstrzyknięcia preparatu, który do tej pory podawany był w warunkach ambulatoryjnych. – Potrzeba w tym zakresie przeszkolenia pacjentów lub ich opiekunów w kwestii prostej aplikacji leku. Nie zapominajmy również o pielęgniarkach środowiskowych, które mogą w tym zakresie pomóc pacjentom – dodaje.

Zdaniem specjalisty w niezwykle trudnym czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 pomocne są wszelkie rozwiązania telemedyczne, jak choćby najprostsza możliwość uzyskania teleporady i otrzymania e-recepty niezbędnej do wykupienia leków refundowanych.

Według raportu Narodowego Funduszu Zdrowia z 2019 r. w Polsce rocznie dochodzi do 120 tys. złamań, których przyczyną jest osteoporoza, w tym 35 tys. tych najpoważniejszych – złamań szyjki kości udowej, w wyniku których blisko 30 proc. pacjentów w Polsce nie przeżywa pierwszego roku od zdarzenia. Koszt leczenia złamań osteoporotycznych sięgnął w 2018 r. blisko 500 mln zł, a operacje i koszty pośrednie związane ze złamaniami są dziesięciokrotnie wyższe niż leczenie farmakologiczne.

„Osteoporoza stanowi poważny, narastający problem medyczny, ekonomiczny i społeczny” – podkreśla prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska. Niestety, jest ona chorobą dość często lekceważoną, co ujawniły opublikowane w kwietniu 2019 r. badania przeprowadzone wśród pacjentek w ośmiu krajach Europy, w tym również w Polsce.

Zbigniew Wojtasiński

Info: PAP – Nauka w Polsce

Data publikacji: 12.05.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również