Pierwsi ozdrowieńcy w domu opieki w Grobli

Cztery osoby z personelu i jeden podopieczny, to pierwsi ozdrowieńcy z Domu Opieki „Jestem” w Grobli, będącego jednym z ognisk koronawirusa w Małopolsce. Kilkadziesiąt kolejnych osób oczekuje na wykonanie końcowego testu na obecność Covid-19.

Przedstawiciel ośrodka dr Krystian Dudek poinformował 10 sierpnia, że u kilkudziesięciu osób pierwszy wykonany test dał wynik negatywny; teraz oczekują one na wykonanie kolejnego badania. – Drugi negatywny wynik pozwoli zakwalifikować te osoby jako zdrowe – podkreślił.

Dom Opieki „Jestem” w Grobli przeznaczony jest dla osób niepełnosprawnych, przewlekle chorych i osób w podeszłym wieku. Ośrodek już w połowie lutego powziął wszystkie możliwe środki zabezpieczające przed Covid-19, łącznie z wstrzymaniem odwiedzin w placówce. Mimo to doszło do zakażenia.

Do tej pory zmarło 16 podopiecznych. Jednak, jak zauważył dr Dudek, w ośrodku przebywają osoby w bardzo zaawansowanym wieku, często będące w ciężkim stanie i mające zaawansowane stadium choroby. Cierpią one m.in. na cukrzycę, niewydolność nerek, niewydolność krążeniową i chorobę Alzheimera. Jeśli doszło u nich również do zakażenia koronawirusem, w statystykach to właśnie to zostaje uznane za przyczynę zgonu.

Przedstawiciel ośrodka odniósł się także do wpisu na jednym z internetowych portali, którego autor miał sugerować – jak wskazał dr Dudek – że w placówce brakuje środków ochrony osobistej, a „sytuacji obecnie panującej towarzyszy chaos”.

– Sprawa publikacji komentarza została zgłoszona na policję w celu ustalenia jego autora – poinformował przedstawiciel Domu. Placówka złożyła także wniosek o przeprowadzenie w niej lokalnej wizji dowodowej, która ma potwierdzić prawidłowość jej funkcjonowania.

– Wielokrotnie podczas odpraw z personelem powtarzamy sobie, że dla wielu naszych podopiecznych to najtrudniejszy okres życia, dlatego naszym celem i priorytetem jest sprawienie, by był jak najpiękniejszy. By stale czuli troskę i opiekę, by atmosfera panująca w ośrodku dodawała im sił i dobrze wpływała na ich nastrój – podkreślił dr Dudek.

– Dlatego po ludzku, po przeczytaniu tego komentarza, było nam przykro, bo był krzywdzący wobec wszystkich osób, które z takim zaangażowaniem opiekują się naszymi podopiecznymi i dbają o najwyższe standardy – zaznaczył.

W imieniu Domu Opieki „Jestem” jego przedstawiciel podziękował za wszystkie słowa i gesty wsparcia. (PAP)

nak/ mhr/, fot. freepik.com

Data publikacji: 11.08.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również