Projekt rozporządzania: osoby niesamodzielne objęte całodobową opieką w izolatoriach

Osoby niesamodzielne zakażone COVID-19, które nie wymagają hospitalizacji, będą miały w izolatoriach zapewnione całodobowe świadczenia pielęgnacyjno–opiekuńcze, wyroby medyczne i wyżywienie odpowiednie do stanu ich zdrowia – wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia.

Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki w izolatoriach skierowano 17 listopada do opublikowania w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie dzień po jego publikacji.

Powodem wprowadzenia nowych rozwiązań jest – jak uzasadniono – pojawianie się zakażeń w zakładach opiekuńczo-leczniczych, zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych, domach pomocy społecznej i hospicjach oraz „brak uregulowań, które poza możliwością przebywania poza miejscem zamieszkania zapewniają całodobową opiekę nad pacjentem, dotycząca codziennych czynności”.

Dlatego też nowelizacja rozporządzenia zapewnia osobom niesamodzielnym (ocena poniżej 80 pkt według skali Barhela) zakażonym koronawirusem, kierowanym do izolatorów całodobowe świadczenia pielęgnacyjno-opiekuńcze, wyroby medyczne oraz wyżywienia odpowiednich do stanu zdrowia osoby izolowanej.

Dodatkowo takie osoby będą mogły liczyć nie rzadziej niż dwa razy na dobę, w godzinach przedpołudniowych i popołudniowych na wizytę pielęgniarki. Oceni ona stan ogólny pacjenta, poziom saturacji pulsoksymetrem, zmierzy temperaturę oraz poda leki.

Zapewniona ma być też takim osobom wizyta lekarska „obejmująca badanie kontrolne lub ocenę stanu zdrowia nie rzadziej niż dwa razy w tygodniu oraz porada w razie potrzeby”.

W przypadku pozostałych osób przebywających w izolatorium wizyta pielęgniarska odbywa się raz na dobę. Może odbywać się zdalnie lub telefonicznie.

Natomiast porada lekarska realizowano jest „w sytuacji pogorszenia stanu zdrowia lub potrzeby podjęcia decyzji o wypisaniu izolowanego pacjenta z izolatorium”.

Izolatoria to miejsca, gdzie przebywać mają osoby, u których stwierdzono chorobę COVID-19, a nie mogą poddać się izolacji w warunkach domowych. Mają one lekkie objawy i nie wymagają hospitalizacji. Wcześniej do izolatorium mogli być też kierowani pacjenci podejrzani o zakażenie, czekający na wynik testu diagnostycznego w kierunku obecności wirusa SARS-CoV-2. Od września do izolatorium pacjenta może skierować również lekarz rodzinny, oprócz lekarza chorób zakaźnych lub innej specjalności, który sprawuje opiekę nad pacjentem.

W przypadku pacjentów z objawami klinicznymi, czyli gorączką, kaszlem, dusznościami lub utratą węchu i smaku, izolacja kończy się po 3 dniach bez gorączki oraz bez objawów infekcji ze strony układu oddechowego, lecz nie wcześniej niż po 13 dniach od dnia wystąpienia tych objawów. Pacjenci z osłabionym układem immunologicznym w izolacji mogą pozostawać 20 dni. O przedłużeniu izolacji lub jej zakończeniu decyduje lekarz szpitala, pod opieką którego pozostają osoby w izolatorium.

Pacjenci w izolatoriach mają zapewnioną opiekę medyczną i posiłki, a koszty ich pobytu pokrywa NFZ. W izolatoria przekształcane są m.in. sanatoria, hotele czy akademiki lub budynki przyszpitalne.(PAP)

Klaudia Torchała, fot. pixabay.com

Data publikacji: 17.11.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również