Konferencję poprzedziło podpisanie trójstronnego porozumienia pomiędzy Uniwersytetem Śląskim, Microsoft Polska oraz Fundacją Widzialni dotyczącego rozwoju współpracy oraz podejmowania wspólnych przedsięwzięć w zakresie przeciwdziałania przejawom wykluczenia cyfrowego, a także promocji nowych technologii. Sygnatariuszami trójporozumienia są: JM rektor UŚ prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś, dyrektor ds. odpowiedzialności społecznej w polskim oddziale firmy Microsoft Sp. z o.o. Marek Kosycarz oraz prezes Fundacji Widzialni Wojciech Kulesza.
Podczas konferencji ogłoszone zostały wyniki IV edycji konkursu „Strona Internetowa bez Barier” organizowanego przez Fundację Widzialni oraz posła do Parlamentu Europejskiego Rafała Trzaskowskiego. Nagrody wręczono w dwóch kategoriach: serwisy administracji publicznej i serwisy komercyjne.
W kategorii serwisów administracji publicznej zwyciężył serwis Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku za stronę www.trafrybnik.pl.
Wyróżnienia otrzymały:
– Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze za serwis www.lubuskaprokuratura.pl
– Urząd Gminy w Gdowie za serwis www.gdow.pl .
W kategorii serwisów komercyjnych laur zwycięzcy przypadł Fundacji Cultura Mentis za serwis www.niewidomi.net.
Wyróżnienia otrzymały:
– firma Diamond Properties Sp. z o.o. za serwis www.prusa.pl
– Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej za portal www.wsb.edu.pl.
Gratulujemy wszystkim finalistom i laureatom i zapraszamy do udziału w piątej edycji konkursu Strona Internetowa bez Barier.
Tematem obrad oraz sesji plenarnej były zagadnienia związane ze zjawiskiem wykluczenia cyfrowego, kierunku prac mających na celu minimalizowanie skali tego zjawiska a także obecny stan dostępności w Polsce w świetle zmian w prawie polskim i unijnym. Odtworzono nagraną specjalnie dla uczestników konferencji wypowiedź wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej Neelie Kroes. Zaprezentowano także wypowiedź współorganizatora konkursu Strona Internetowa bez Barier posła do Parlamentu Europejskiego Rafała Trzaskowskiego. Zamieszczamy je poniżej.
Głos podczas konferencji zabrali także: Małgorzata Olszewska – podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, Grzegorz Doros – dyrektor Delegetury Urzędu Komunikacji Elektronicznej w Siemianowicach Śląskich (w imieniu prezes Magdaleny Gaj), Dominik Paszkiewicz ze Spóldzielni Socjalnej Akces Lab, Piotr Witek z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego oraz Danuta Piękoś z Muzeum Śląskiego.
Podczas konferencji odbyły się warsztaty – dwie równoległe sesje tematyczne adresowane do twórców i administratorów stron internetowych:
– Projektowanie uniwersalne stron internetowych (Przemysław Marcinkowski, Marek Abramowski – Fundacja Widzialni) – sesja poświęcona tworzeniu stron internetowych zgodnie ze standardami dostępności;
Dostępność w prawie polskim i międzynarodowym (Anna Hołda-Wydrzyńska, Wojciech Kulesza – Uniwersytet Śląski) – sesja poświęcona aktom prawnym nakładającym obowiązek dostosowania stron administracji publicznej do standardów dostępności.
Komunikacja cyfrowa (ICT) jest potężnym narzędziem dla osób niepełnosprawnych. Pozwala ona utrzymywać kontakty z przyjaciółmi i rodziną z odległych miejsc, poszukiwać pracy, korzystać z instytucji publicznych. Osoby starsze lub niedołężne mogą być dłużej niezależne dzięki usługom zdrowotnym realizowanym online. W celu realizacji specyficznych potrzeb mogą pojawiać się niesamowite aplikacje, na przykład udostępnione przez innych użytkowników mapy przedstawiające budynki przystosowane do wózków inwalidzkich.
Niestety czasami wykorzystanie komunikacji cyfrowej przez osoby niepełnosprawne jest utrudnione lub wręcz niemożliwe. Bankomaty, biletomaty i strony internetowe potrafią mieć niedopasowane interfejsy. Dotyczy to także telewizji cyfrowej ze specjalnymi menu oraz zdalnym sterowaniem.
Taka sytuacja jest nie do zaakceptowania. Osoby niepełnosprawne muszą mieć równe szanse. W coraz bardziej cyfrowym świecie dotyczy to również Internetu. Nikt nie powinien być wykluczony z cyfrowych możliwości. To prawo, w które wierzę. Jest to również treść Konwencji ONZ dotyczącej praw osób niepełnosprawnych.
Polepszanie dostępności jest korzystne nie tylko dla niepełnosprawnych. W rzeczywistości może to okazać się potrójną wygraną: rządów, biznesu i obywateli.
Biznes mógłby się szerzej reklamować, a ułatwiając dostęp do kanałów online, otworzyłby się na większy rynek. Rządy zaś mogłyby oferować elektroniczną obsługę obywateli do szerszemu kręgowi odbiorców. Ponadto specjalne strony są również chętniej używane przez osoby bez niepełnosprawności, które mają starsze komputery lub wolniejsze łącza albo używają smartfona w głośnym miejscu. Jednak jeśli chcemy, aby katalog dostępnych usług rozszerzał się, musimy ułatwić życie programistom, którzy je wytwarzają i stymulować w ten sposób rynek. Chociaż odpowiednie wytyczne istnieją, to zbyt często są pomijane lub odmiennie stosowane w różnych częściach Europy. Dziś po 10 latach krajowych i regionalnych inicjatyw programiści muszą mierzyć się z plątaniną niezgodnych standardów. Nie mogą uzyskać efektu skali wynikającego z łatwego dostępu do wspólnego rynku. Nie dziwi więc, że tylko kilka procent publicznych stron w UE jest powszechnie dostępne.
Aktualna sytuacja jest nieco paradoksalna. Aby zapewnić dostępność przyjaznych użytkownikowi produktów w przystępnych cenach, musimy zwiększyć popyt. Z drugiej strony ze względu na wysokie koszty dostępności i ograniczone zasoby tanich rozwiązań popyt ten nie rośnie.
Aby to zmienić, zamierzam opracować zestaw standardów obowiązujących w całej Unii i wdrożyć go priorytetowo w zakresie najważniejszych usług administracji rządowej. Pozwoli to utworzyć wspólny rynek europejski, który będzie wystarczająco duży, aby producenci dostępnego oprogramowania mogli świadczyć zyskowne usługi. Zaproponowana przez nas dyrektywa UE oczekiwana w najbliższych miesiącach właśnie to zrobi. Ale to dopiero początek zapewniania stron bez barier. Musimy również doprowadzić do sytuacji, w której wszystkie zaangażowane podmioty – użytkownicy, dostawcy i programiści – będą się komunikować i rozumieć wzajemnie swoje potrzeby. Musimy podnieść świadomość w tej ważnej sprawie. I musimy stymulować wielką kreatywność twórców stron internetowych. Wasz konkurs jest świetną drogą do osiągnięcia tego. Gratulacje dla wszystkich uczestników.
Neelie Kroes, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej
Od 2009 roku, kiedy rozpoczynałem współpracę z Fundacją Widzialni, w temacie dostępności zarówno w Polsce jak i w Europie wiele się zmieniło. Kiedy startowała moja pierwsza e-dostępna strona www, mało kto rozumiał, o co nam chodzi. Dziś uniwersalne projektowanie i dostępność stron internetowych zostały w Polsce uporządkowane w warstwie legislacyjnej. Przyjęto standardy, jakie powinny spełniać strony www instytucji realizujących zadania publiczne. Ratyfikowaliśmy w końcu Konwencję ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. W tej kwestii dołączyliśmy do Europy Zachodniej.
Dziś nie ma już wymówki, że nie wiem jak. Konkurs „Strona Internetowa bez Barier”, który organizujemy wspólnie z Fundacją Widzialni i Uniwersytetem Śląskim udowadnia, że w Polsce jest coraz więcej osób, które myślą podobnie. Ponad sto serwisów zgłoszonych do konkursu daje nadzieję, że cezura roku 2015, w którym wszystkie istotne strony w naszym kraju mają być dostępne, zaczyna wydawać się realna.
W XXI w. Internet staje się głównym kanałem świadczenia usług. Dziś brak dostępu do sieci www powoduje, że możemy mówić o podziale świata na dwie kategorie. Za każdym razem, gdy ograniczamy człowiekowi dostęp do nowoczesnych technologii, koszty tego ponosi całe społeczeństwo. Na dostępność w końcu patrzy się nie tylko w kontekście społecznym, ale i ekonomicznym.
W USA wyliczono, że ekonomiczny koszt wykluczenia 2/3 niepełnosprawnych Amerykanów z codziennego życia to około 200 mld dolarów rocznie pochodzących ze środków prywatnych i publicznych, a 300 mld dolarów, gdy uwzględnimy utracone podatki oraz potencjał produkcyjny. Tracimy miliardy dolarów izolując ludzi od rynku.
Na uniwersalnym projektowaniu stron internetowych i zwiększaniu ich e-dostępności wygrywają wszyscy, zarówno osoby niepełnosprawne, starsze jak i inni użytkownicy Internetu. Dostępne strony sprawniej działają np. w urządzeniach mobilnych, lepiej indeksują się w wyszukiwarkach, łatwiej więc do nich dotrzeć, są też tańsze w utrzymaniu.
Unia Europejska zawsze była pionierem w łamaniu barier. W UE żyje około 80 mln obywateli niepełnosprawnych. W związku ze starzeniem się społeczeństwa, liczba osób o specjalnych potrzebach wzrasta. Jutro może być to problem naszych rodziców, a za kilka lat i nas samych.
Aktualnie Komisja Europejska pracuje nad standardami dostępności w kontekście prawa zamówień publicznych i nad Europejskim Aktem Dostępności. Wszędzie w tych dokumentach odwołuje się do międzynarodowych standardów W3C. W perspektywie roku, dwóch w całej UE będzie obowiązywało jedno prawo.
Jakie jest dzisiaj nasze zadanie? Wzywanie w Parlamencie Europejskim, by do zachowywania zasad dostępności zobowiązać jak najszersze grupy instytucji, nie tylko publicznych. Próbujemy przekonywać do tego Europę. Cieszę się, że ten impuls wychodzi z Polski.
Rafał Trzaskowski, poseł do Parlamentu Europejskiego
Info: widzialni pl