W UCK w Katowicach najwięcej przeszczepów rogówki od 3 lat

Ponad 130 przeszczepów rogówki wykonano w 2020 r. – mimo pandemii – w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym im. prof. Kornela Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. To więcej niż w 2018 i 2019 r. – poinformowała prof. Ewa Mrukwa-Kominek.

W przypadającym 26 stycznia Ogólnopolskim Dniu Transplantacji kierująca oddziałem okulistyki dorosłych w katowickim szpitalu oraz Katedrą i Kliniką Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Mrukwa-Kominek przyznała, że generalnie liczba zabiegów okulistycznych w ubiegłym roku była niższa niż zazwyczaj.

– Brakowało pacjentów, ale przeszczepów (rogówki) wykonaliśmy ponad 130. To jest dużo więcej niż w 2018 r. – kiedy wykonaliśmy 109 przeszczepów czy w 2019 r. – 119. Zmienił się profil tych zabiegów, w poprzednich latach było więcej przeszczepów planowanych, w 2020 r. tacy pacjenci przekładali wizyty, woleli poczekać, natomiast prawie 80 proc. to były przeszczepy w stanach nagłych. Nie odmówiliśmy pomocy żadnemu pacjentowi – powiedziała okulistka.

Podkreśliła, że przed każdym przeszczepem pacjent przechodzi test na obecność koronawirusa oraz tomografię klatki piersiowej, by wykluczyć zmiany po przebytej chorobie COVID-19 czy inne stany zapalne. Stany nagłe, w efekcie których konieczny jest przeszczep rogówki, to m.in. stany zapalne, owrzodzenia, perforacje spowodowane urazami lub stanami zapalnymi. – To biorcy, którzy nie planowali przeszczepu, nie są na niego przygotowani, ale on musi być wykonany, by ratować wzrok – wyjaśniła prof. Mrukwa-Kominek.

Nierzadko wśród przyczyn ciężkiego uszkodzenia rogówki jest niewłaściwa higiena podczas noszenia szkieł kontaktowych. – Biorąc pod uwagę, jak wiele osób nosi soczewki, tych przypadków nie jest aż tak wiele, ale ostatnio ok. 40 proc. przeszczepów w stanach nagłych w naszym szpitalu ma przyczyny połączone z wcześniejszym noszeniem soczewek – powiedziała.

Przypomniała, że osoby noszące soczewki kontaktowe powinny ściśle przestrzegać zasad higieny, zwłaszcza podczas zakładania i zdejmowania soczewek, należy też zawsze zdejmować je na noc i odpowiednio czyścić. W przeciwnym razie może dojść do zakażenia i poważnych kłopotów.

Jedną z takich osób jest oczekująca na przeszczep rogówki w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym 39-latka, która nosi szkła od 15 lat, w ostatnim czasie jedno oko spuchło i bardzo bolało. Okazało się, że doszło do amebowego zapalenia oraz zakażenia bakteryjnego. Wdrożone leczenie nie przyniosło efektu i pacjentka musi mieć przeszczep. – Nie sądziłam nigdy, że noszenie szkieł kontaktowych może się przyczynić do tak poważnych problemów – powiedziała pacjentka. (PAP)

Anna Gumułka, fot. pixabay.com

Data publikacji: 26.01.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również