Mityng im. Maćka Maika

Mityng im. Maćka Maika

Nie zapominają...

23-25 października w Tychach odbywał się VIII Ogólnopolski Integracyjny Miting Pływacki im. Maćka Maika.

Dla przypomnienia: Maciek Maik to medalista mistrzostw Świata, Europy i Polski, a także Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney z 2000 roku, gdzie zdobył złoto – 100 m st. grzbietowym, srebro – 200 m st. zmiennym, srebro – 100 m st. klasycznym. Jego rekord świata na 100 m stylem grzbietowym przetrwał sześć lat. Odszedł tragicznie; mając niespełna 19 lat popełnił samobójstwo.

Aneta Michalska-Kocjan, trener Tarnowskiego Zrzeszenia Sportowego Niepełnosprawnych Start, brązowa medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney na 400 m crawlem, nagrodzona tytułem Lady D. Małopolski wspomina:
– Trenowałam z Maćkiem Maikiem, byłam w tej grupie. Stąd też tak chętnie uczestniczę w tych zawodach, przyjeżdżając co roku, od początku, z własną grupą zawodników. Po Igrzyskach w Atenach skończyłam karierę pływacką i zostałam trenerem, jak większość z nas. Spotykamy się tutaj co roku z grupą przyjaciół, którzy razem trenowali. Wczoraj był wieczór śmiechu, bo okazało się, że bardzo dużo pamiętamy z ukochanego Sydney. Wszystko to jeszcze czuję, zawsze łza mi się kręci w oku, pamiętam Maćka jak podnosi ręce w geście zwycięstwa, mam nawet takie nagranie. Widać tam jak krzyczę i kibicuję Maćkowi. To był fantastyczny chłopak, taki „nasz Maciek”; był dużo młodszy ode mnie i traktowałam go jak młodszego brata. W tym sporcie wiele miesięcy spędza się razem na obozach, zgrupowaniach; zwłaszcza przed mistrzostwami świata i olimpiadami. To jedna wielka rodzina. Ciepły, koleżeński a do tego przystojny chłopak; dziewczyny zawsze się koło niego kręciły. Nie można było znaleźć niczego, za co można by go nie lubić.

Z rozmachem
328. zgłoszonych zawodników z 30. klubów, 21. sędziów, pełne trybuny widzów i równie pełny parking pod pływalnią MOSiR, gdzie odbywały się zawody. Przyjechali przyjaciele Maćka Maika z którymi rywalizował na pływalniach całego świata. Wśród nich Robert Musiorski z Krakowa, wielokrotny medalista MP, ME i MŚ, olimpijczyk z Sydney (srebro na 100 m klasycznym i brąz na 400 m dowolnym), Ryszard Beczek ze Szczecina (brąz w Atenach na 200 m dowolnym), Maciej Sucharski (brąz i srebro ME, 4. m w Sydney na 400 m dowolnym), Joanna Mendak – znakomita multimedalistka IO w Atenach, Pekinie, Londynie, MŚ 2002, 2006, 2007. Przyjechała spora część kadry Polski – byłej i obecnej. Wszyscy mistrzowie mogli wziąć udział w zawodach na tych samych zasadach jak inni zawodnicy z niepełnosprawnością. Pierwszy raz w historii prowadzona była relacja na żywo w Internecie (www.megatiming.pl).

Przepisy
Pływalnia MOSiR w Tychach dysponuje dwoma basenami o długości 25 m, z sześcioma torami, temperaturą wody w okolicach 27 stopni. Niemal nie było momentów, kiedy pływalnie były puste. Mityng przeprowadzano bardzo sprawnie, zawodnicy startowali seriami, w najsilniej obsadzonych konkurencjach obowiązywały eliminacje. Celem imprezy była integracja środowiska osób niepełnosprawnych i pełnosprawnych, propagowanie sportowej rywalizacji jako skutecznej metody rehabilitacji, utrwalanie i rozwijanie zdolności motorycznych dzieci i młodzieży, a także przypomnienie sukcesów sportowych Maćka Maika. Uczestnikami mogli być zawodnicy z dysfunkcją narządu ruchu i wzroku oraz zawodnicy pełnosprawni. Ci ostatni startowali w grupach wiekowych: od rocznika 1999 i starszych, do rocznika 2005. Natomiast zawodnicy z niepełnosprawnością startowali według podziału na grupy zgodnie z przepisami IPC (Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego) oraz Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych START, bez podziału na kategorie wiekowe.

Perła w koronie
Dystans 100 m stylem grzbietowym (ulubiony przez Maćka Maika) jest koronnym na tym mityngu – jako Konkurencja Memoriałowa. Za zwycięstwo na tym dystansie organizator przewiduje specjalne nagrody. W tej konkurencji wśród kobiet zwyciężyła trzykrotna złota medalistka niedawno zakończonych IWAS World Game – Oliwia Jabłońska (Start Wrocław) z czasem 1.15.31. Druga była utytułowana Joanna Mendak (Start Białystok) 1.19.28, a trzecia Katarzyna Sobczak ze Startu Wrocław z czasem 1.22.90.Wśród pełnosprawnych kobiet na tym dystansie najszybsza była Paulina Peda z AZS AWF Katowice z czasem 1.04.37; w ubiegłym roku była najlepszą zawodniczką mistrzostw Polski juniorów. Z mężczyzn najszybszy na tym dystansie w kategorii open był mistrz Polski juniorów Kamil Karpiuk ze Startu Wrocław (1:05.21) przed Patrykiem Biskupem (1:05.24) i Sebastianem Matczakiem (1:08.19), obaj KSN Start Kalisz. Pośród zawodników pełnosprawnych najszybciej dystans koronny pokonał Patryk Blachura z czasem 1.00.04., 16-letni mistrz Śląska na kilku dystansach, z ULKS Victoria Kozy.

Pierwszy dzień zawodów
…rozpoczęto od dystansu 50 m stylem dowolnym kobiet. Konkurencja była bardzo silnie obsadzona, w przedziale wiekowym 10-12 lat wystartowało aż 40 dziewcząt; wygrała ten dystans Lena Termin z MOSM Tychy (wygrała też 50 m motylkowym i 100 m dowolnym). Duże emocje były w kategorii open, którą wygrała Joanna Mendak z czasem 29.91. (wygrała również na tym dystansie stylem motylkowym i 100 m dowolnym).Ten sam dystans w konkurencji mężczyzn w grupie open zgromadził na starcie aż 64 zawodników. Najlepszy był z czasem 29.23 Wojciech Makowski z IKS Warszawa. Brązowy medalista na 100 m grzbietowym tegorocznych MŚ w Glasgow wygrał też w Tychach na 100 m dowolnym i 50 m grzbietowym.

Michał Spławiński, trener i prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Wodnik 29 Katowice: – Jestem tu z grupą 44. zawodników w przedziale wiekowym od 10-17. Dwukrotnie jako klub byliśmy tu współorganizatorami. Zawody są wyjątkowe, forma integracyjna rzadko się zdarza, a katowicki Start organizuje je z powodzeniem co roku. Śląskie kluby wypadają bardzo dobrze, zwłaszcza w kategorii juniorów, bo potem zawodnicy rozjeżdżają się do innych miejsc. To dopiero początek sezonu, ale wiele wyników jest rokujących i cieszymy się z pobijanych rekordów życiowych. Naszym celem są najpierw Mistrzostwa Śląska, a potem Polski. Nasz klub utrzymuje się głównie ze składek rodziców, z finansami w pływaniu zawsze jest kiepsko, koszta wyjazdów są ogromne. Źle albo wcale nie jest finansowany sport studencki, zawodnicy w tym wieku spędzają na treningu 6-7 godzin i muszą z czegoś żyć. Juniorzy świetnie się prezentują, biją rekordy a potem, gdy są starsi, gdzieś przepadają. Jednak chyba ważniejsza od medali jest satysfakcja i radość z uprawiania tego sportu. Jeśli pływak wychodzi z basenu zadowolony, to wszystko jest w porządku. Ja, mając 23 lata byłem mistrzem kraju, ale przecież musiałem zacząć żyć samodzielnie a nie miałem z czego. Poszedłem do pracy i zrezygnowałem z wyczynowej kariery.
Trzeba dodać, że w Tychach Maciej Spławiński wystartował w kategorii „16 lat i starsi” na dystansie 50 m stylem klasycznym. 34-letni obecnie trener bez kompleksów zmierzył się z nastolatkami i zdecydowanie wygrał z czasem 30.83, lepszym o 1,5 sek. od następnego na mecie zawodnika z rocznika 1999…

Ważny przekaz
Aneta Michalska-Kocjan: – Bardzo jestem zadowolona z moich podopiecznych, pobijali rekordy życiowe na każdym dystansie. Przyjechaliśmy ośmioosobową ekipą, mam trzech wózkowiczów a reszta to dzieci z porażeniem mózgowym. Te dyplomy i medale są dla nich bardzo ważne, strasznie się cieszą. Takie zawody to dla wszystkich ogromne przeżycie. Zawsze tu jesteśmy i zawsze będziemy; dopóki będzie istniał memoriał imienia Maćka. Dla mnie to zawsze jest wyjątkowy czas, ale także staram się swoje przeżycia przekazać dzieciom i rodzicom, całą historię Maćka znają. Trzeba z niego brać przykład, to był wielki sportowiec. Ten sport daje szansę; ja sama wstałam z wózka dzięki pływaniu. Dobrze, że te zawody mają charakter integracyjny, w wodzie niepełnosprawności nie widać i ona daje szansę zmierzenia się z pełnosprawnymi, a nawet wygrywania z nimi. Zawsze chciałam być magistrem „od fikołków” a los tak rozdał karty, że miałam wypadek i stałam się niepełnosprawną. Dlatego też ukończyłam administrację w Wyższej Szkole Biznesu, ale potem studia podyplomowe – trenera pływania na katowickiej AWF. Nie chciałam i jakoś nie mogłam odejść od sportu.

Marek Mróz – wiceprezes UKS Wodnik 29 Katowice: – Do tego sportu trafiłem przez brata, który robił tutaj w Tychach kurs ratownika. Miałem 10 lat jak trafiłem do tutejszej sekcji pływackiej. Z tym turniejem związałem się przy okazji organizacji jego czwartej edycji. Chcieliśmy większego rozmachu i postaraliśmy się np. o elektroniczny pomiar czasu, zastosowanie tablic, które już tu zostały. Podobnie było z profesjonalną obsługa sędziowską. Przybyło wtedy sponsorów, turniej został rozpropagowany w Internecie a przede wszystkim przeniósł się z basenu szkoły podstawowej nr 19 na miejski, o wymiarach olimpijskich, gdzie można przyjąć większą ilość zawodników. Wtedy też brała udział w memoriale rekordowa ilość pływaków, ponad 430. Na tych zawodach trenerom zależy aby pokazać sport w dwóch aspektach: jeden – to ściganie się z czasem, wyczyn Sportowy, ale też równie ważny drugi – nauka pokory, nabycie umiejętności współpracy z niepełnosprawnymi i uczczenie pamięci olimpijczyka, wspaniałego młodego człowieka spełniającego się w każdym momencie życia. Na tych zawodach jest się z kim ścigać, uczyć od lepszych. Takich mityngów powinno być więcej. W dzisiejszym świecie często rodzice i trenerzy zapatrzeni są wyłącznie w wynik sportowy. Tutaj widać, że raz może być lepiej, raz gorzej, że trzeba też dostrzegać innych w swoim życiu.

Podsumowanie
Piotr Szymala, prezes Wojewódzkiego Stowarzyszenia Sportu i Rehabilitacji Niepełnosprawnych Start w Katowicach, był bardzo zadowolony z przebiegu zawodów. W rozmowie z „Naszymi Sprawami” podkreślał udany start śląskich pływaków, znaczenie obecności znakomitych sportowców – medalistów Igrzysk Paraolimpijskich, doskonałą pracę wolontariuszek z AWF Katowice. Od redakcji dodać możemy, że dziewczęta-wolontariuszki spotykamy na niemal wszystkich imprezach organizowanych przez Start Katowice; ich zaangażowanie i profesjonalizm to zresztą temat na osobny artykuł..
Organizatorami mityngu byli: PZSN Start, WSSiRN Start Katowice, MOSiR Tychy. Mityng finansowali Ministerstwo Sportu i Turystyki, PFRON, Urząd Miasta Tychy, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, WSSiRN Start Katowice.

Klasyfikacja medalowa (pierwsza dziesiątka):
1. Start Białystok 38 złotych, 14 srebrnych, 8 brązowych 60 razem
2. IKS Warszawa 17 15 7 39
3. Start Wrocław 13 12 10 35
4. MOSM Tychy, 5. KSN Start Kalisz, 6. Start Tarnów, 7. Start Katowice, oddział Oświęcim, 8. KS Piątka Chorzów, 9. Start Katowice, oddział Tychy, 10. UKS Wodnik 29 Katowice.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marek Ciszak

Data publikacji: 29.10.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również