Norweski skoczek narciarski Halvor Egner Granerud przeznaczył jedno ze swoich prywatnych miejsc sponsorskich na kombinezonie i kurtce, by zebrać fundusze na medalowe premie dla niepełnosprawnych sportowców startujących w mistrzostwach świata w Trondheim (26 lutego – 9 marca).
„Na dzień dzisiejszy nie są przewidziane dla nich jakiekolwiek wynagrodzenia za medale, więc stwierdziłem, że jest to niesprawiedliwe i postanowiłem działać. Mam nadzieję, że moim śladem pójdą inni, zwłaszcza ci najlepiej zarabiający” – powiedział skoczek na antenie kanału telewizji NRK.
W Trondheim po raz pierwszy w historii niepełnosprawni sportowcy będą rywalizować w terminie rozgrywania mistrzostw świata, lecz nie przewidziano dla nich premii za medale. Zdrowi uczestnicy otrzymają 15 tysięcy euro za złoty medal, 10 tysięcy za srebrny i pięć za brązowy.
”Jeżeli będziemy rywalizować w tym samym miejscu i czasie, na tych samych trasach i obiektach i przed tą samą publicznością, to powinna istnieć jakaś sprawiedliwość, a nie tak, że zdrowi będą solidnie wynagradzani, a niepełnosprawni będą traktowani jak żebracy” – dodał Granerud.
”Prosiliśmy już dwa razy ministerstwo kultury i sportu o dofinansowanie startu niepełnosprawnych, lecz ostatnie podanie pod koniec września o 200 tysięcy euro, głównie na premie dla nich, zostało odrzucone” – wyjaśnił dyrektor MŚ Age Skinstad.
28-letni Granerud zdobył trzy srebrne medale MŚ drużynowo oraz w MŚ w lotach drużynowo złoty i brązowy oraz srebrny indywidualnie, dwa razy triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Zbigniew Kuczyński (PAP), fot. freepik.com
Data publikacji: 11.10.2024 r.