Piąta edycja Orlen Warsaw Marathon, fot. Tomek Gola
Zakończyła się piąta, jubileuszowa edycja ORLEN Warsaw Marathon, który miał miejsce 23 kwietnia. Największa impreza biegowa w Polsce, która rokrocznie gromadzi nie tylko biegaczy z całego świata, ale też wspaniałych kibiców po raz kolejny przyciągnęła tłumy miłośników sportu.
Mimo chłodnej aury na trasie ORLEN Warsaw Marathon panowała gorąca atmosfera, którą stworzył najlepszy team – biegacze i kibice. W Narodowym Święcie Sportu – ORLEN Warsaw Marathon i ORLEN Warsaw Games – łącznie wzięło udział ponad 36 tysięcy uczestników.
Trudne warunki pogodowe nie odstraszyły biegaczy, którzy tłumnie stawili się na starcie ORLEN Warsaw Marathon. Punktualnie o 9 rano, po sygnale dźwiękowym nadanym przez Anitę Włodarczyk, tysiące osób wystartowało z Wybrzeża Szczecińskiego: na północ maratończycy, a na południe zawodnicy biegu OSHEE 10 km.
Na mecie jako pierwsi pojawili się zawodnicy biegu OSHEE 10 km. Emocjonujący finisz rozgrzał kibiców, którzy głośno mobilizowali biegaczy. Ostatecznie, po zaciętym finiszu zwyciężył Dmytro Lashyn z Ukrainy, osiągając znakomity czas 0:29:02. Najlepsza wśród kobiet Svetlana Kudelish z Białorusi przebiegła 10 km w czasie 0:33:12.
Najbardziej emocjonująca rywalizacja rozegrała się jednak na królewskim dystansie 42 km i 195 metrów. Wynik rozstrzygnął się dopiero na ostatnich kilometrach. Po zaciętym finiszu zwyciężył Kenijczyk Felix Kimutai, osiągając znakomity jak na panujące warunki czas 2:10:34. Drugi, z półtoraminutową stratą, zameldował się Alex Saekwo, również z Kenii. Miejsca na podium uzupełnił najszybszy Polak, zeszłoroczny zwycięzca tego maratonu Artur Kozłowski, który został jednocześnie mistrzem Polski z czasem 2:12:38.
Wśród kobiet na królewskim dystansie niepokonana okazała się Białorusinka Nastassia Ivanova, osiągając czas 2:28:44. Pierwszą Polką byłaIzabela Trzaskalska, która do zwyciężczyni straciła trochę ponad minutę.
Nie zabrakło reprezentantów paraolimpijskiej dyscypliny kolarstwa ręcznego (handbike), którzy rywalizowali na trasie półmaratonu (21,097 km). Najszybszym zawodnikiem w tej kategorii został Rafał Wilk, który trasę pokonał w czasie 0:31:32. Tuż za nim na metę dotarli Arkadiusz Skrzypiński i Krystian Giera, na czwartym miejscu zameldował się Rafał Szumiec, na piątym Zbigniew Wandachowicz.
Zwycięzca przyznał, że było ciężko, bo pod wiatr. Bieg przeprowadził tak, jak zaplanował – po pierwszym kilometrze udało mu się objąć prowadzenie i powiększać przewagę nad rywalami. Za tydzień planuje kolejny start w PKO Cracovia Maraton, zaś w maju będzie uczestniczył w imprezach Pucharu Świata. To ważne imprezy w tym sezonie, a taką docelową imprezą dla złotego i srebrnego medalisty z Rio są mistrzostwa świata w RPA.
Wśród pań na handbike’ach najlepsza okazała się Słowaczka Anna Oroszova wyprzedzając Katarzynę Goncerz i Monikę Pudlis.
Podczas ORLEN Warsaw Marathon zawodnicy biegli nie tylko dla wyników, ale również dla potrzebujących, biorąc udział w akcji „Dar Serca dla…”. Każdy z zawodników mógł wybrać jedną z trzydziestu organizacji i dzięki temu przyczynić się do wsparcia podopiecznych dziesięciu z nich, w łącznej kwocie 100 tys. złotych. Dar serca popłynął od 3 tysięcy biegaczy.
pr, fot. orlenmarathon.pl
Data publikacji: 24.04.2017 r.
