Polacy w ćwierćfinale ampfutbolowych mistrzostw świata!
Reprezentacja Polski pokonała Haiti 2:1 i w nocy z 2 na 3 listopada zagra w ćwierćfinale mistrzostw świata w ampfutbolu. Obie bramki dla biało-czerwonych zdobył najskuteczniejszy zawodnik w historii polskiej kadry Bartosz Łastowski. W spotkaniu, którego stawką będzie miejsce w gronie najlepszych czterech drużyn globu, naszym rywalem będą wicemistrzowie świata – Angola.
Pojedynek z niepokonanym dotychczas rywalem z Karaibów rozpoczął się dla biało-czerwonych fatalnie. Już w drugiej minucie spotkania nasi rywale zdobyli bramkę po błędzie Marcina Guszkiewicza i znalezieniu się przez jednego z Haitańczyków w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Wyrównanie przyszło dziesięć minut później za sprawą Bartosza Łastowskiego, który perfekcyjnie wykonanym rzutem wolnym z dwudziestu metrów nie dał szans bramkarzowi rywala. Ostateczny cios Polacy zadali rywalowi w doliczonym czasie gry. W roli głównej ponownie wystąpił „polski Messi”, który strzałem w krótki róg dał biało-czerwonym zwycięstwo i awans do ćwierćfinału.
– Zagraliśmy w tym meczu to, co potrafimy najlepiej. Byliśmy świetni w grze obronnej, którą z konsekwencją kontrolowaliśmy przez cały mecz. Musimy tę koncentrację i styl gry utrzymać w następnym spotkaniu – ocenił mecz kapitan naszej reprezentacji Przemysław Świercz.
W pojedynku o awans do najlepszej czwórki świata Polacy zagrają z wicemistrzem świata – Angolą. Zespół z Afryki po bardzo dobrym spotkaniu pokonał w 1/8 finału Włochów 2:0. Było to trzecie zwycięstwo zawodników z Angoli w czterech dotychczasowych meczach turnieju. Jedyną porażkę nasi rywale zanotowali w ostatnim spotkaniu fazy grupowej właśnie przeciwko Haiti.
Spotkanie z Angolą będzie drugim w historii starciem obu reprezentacji. Cztery lata temu w półfinale mistrzostw świata po wyrównanej walce lepsi okazali się nasi rywale, wygrywając 1:0. Pomimo niekorzystnego bilansu z dzisiejszym rywalem, nasi kadrowicze do spotkania z Angolą podchodzą bardzo pewni siebie.
– Nie kalkulujemy już, na kogo trafiamy. To my mamy czuć się mocni, a jeśli chcemy być mistrzami świata, musimy wygrywać z każdym kolejnym rywalem – komentuje Przemysław Świercz.
– Jeśli z Angolą zagramy taki sam mecz, jestem spokojny o półfinał – dodaje strzelec obu bramek we wczorajszym meczu, Bartosz Łastowski.
Partner Główny Reprezentacji Polski: Grupa ENERGA
Oficjalni Sponsorzy: OSHEE i Robert Lewandowski
Oficjalni Partnerzy: forBET, NAC, IFB
Partner Medyczny: Ottobock Polska
Partner Techniczny: Vita-Sport
Partnerzy: PZPN, Pentagon Research, All Promote
Udział reprezentacji Polski w mistrzostwach dofinansowuje: Ministerstwo Sportu i Turystyki
pr, fot Bartłomiej Budny
Data publikacji: 02.11.2018 r.