Członkowie Klubu Seniora Brzękowice-Goląsza z powiatu będzińskiego (śląskie) większość wspólnego czasu spędzają na wyjazdach. Realizacja projektu turystycznego rozpoczęła się w kwietniu wycieczką do unikatowego obiektu, jakim jest Zabytkowa Kopalnia Guido w Zabrzu.
Kilkugodzinny pobyt w podziemnych korytarzach, zjazd „szolą” (kopalnianą windą), przejazd elektryczną kolejką podwieszaną czy możliwość zaobserwowania pracy maszyn górniczych, a przy tym duża dawka historycznych wspomnień o największym strajku górniczym stanu wojennego – wszystko to ożywiło wspomnienia związane z górniczą tradycją, wciąż mocno tkwiące w świadomości wielu członków klubu.
Kolejna wycieczka przybliżyła przemysłowe dziedzictwo wielokulturowej Łodzi – miasta, które zachowując pofabryczną „duszę”, nadało rewitalizowanym obiektom nowe funkcje. Swoją przygodę seniorzy rozpoczęli od krótkiego pobytu w centrum Manufaktura i spaceru najdłuższym deptakiem w Polsce, jakim jest ulica Piotrkowska. Chwilą wytchnienia dla utrudzonych gorącem lipcowego dnia turystów, były spotkania w ulicznej Galerii Wielkich Łodzian – na ławeczce z Tuwimem czy przy fortepianie z Rubinsteinem oraz czas wolny na terenie Manufaktury. Grupa odwiedziła też Księży Młyn, ważny zabytek architektury przemysłowej, gdzie znajdują się tzw. famuły – łódzkie domy wielorodzinne, będące odpowiednikiem śląskich familoków, a na koniec dnia dotarła do stacji kolejowej Radegast – pomnika ku czci ofiar łódzkiego getta.
W sierpniu członkowie klubu udali się na Dolny Śląsk. Obiektem ich zainteresowania były dwa tamtejsze zamki: średniowieczny Zamek Czocha, znany z licznych sekretnych przejść i opowieści o ukrytych skarbach oraz majestatyczny, usytuowany na skalnym cyplu Zamek Książ, skrywający m.in. tajemnicze podziemia wykopane rękami więźniów podczas II wojny światowej. Będąc na Dolnym Śląsku nie sposób pominąć leżącego blisko, ale już po stronie czeskiej Skalnego Miasta. To wyjątkowa atrakcja turystyczna, pozwalająca w czasie 3-godzinnego nieśpiesznego marszu podziwiać wyjątkowe formacje skalne, a dodatkowo odbyć flisacki rejs po jeziorze ukrytym w skalnym labiryncie.
We wrześniu seniorzy zawitali na Kielecczyznę. Pierwsze swoje kroki skierowali do Parku Etnograficznego w Tokarni. W tym wyjątkowym muzeum rozciągającym się na obszarze ok. 65 ha zgromadzono ponad 30 obiektów, oprócz wiejskich chałup, także dworek, sklep, aptekę, kościół, wiatraki. Po tym sentymentalnym spotkaniu z jakże bliską seniorom kulturą ludową, przyszedł czas na spacer po Kielcach. Najważniejszymi jego etapami były: Pałac Biskupów Krakowskich oraz Kadzielnia. W drodze powrotnej seniorzy zatrzymali się w Chęcinach, gdzie zwiedzili Zamek Królewski, a z baszty podziwiali panoramę Gór Świętokrzyskich.
Głównym walorem zrealizowanego projektu jest jego różnorodność, pozwalająca każdemu wybrać z oferty coś dla siebie: pobyt w zurbanizowanym mieście lub w naturalnym środowisku, w monumentalnych rezydencjach czy w drewnianych chałupach, w kręgu kultury szlacheckiej, ludowej, a może regionalnej? Niezależnie od dokonanych wyborów, wycieczki wpłynęły na poprawę kondycji psychofizycznej seniorów, pozostawiając w ich pamięci wiele miłych wspomnień. Turystyczny projekt dobiegł końca, ale klubowe wyjazdy integracyjne czekają na realizację.
Ewa Maj, fot. archiwum Klubu Seniora Brzękowice-Goląsza
Data publikacji: 28.11.2022 r.