Turniej „Bartosz”, który odbył się już po raz jedenasty jest przykładem turnieju o charakterze integracyjnym o zasięgu nie tylko ogólnopolskim, ale także międzynarodowym. Udział w zawodach wzięła już po raz czwarty z rzędu 12-osobowa reprezentacja Litwy. Celem turnieju jest przede wszystkim popularyzacja sportów siłowych oraz propagowanie aktywnego uprawiania sportu wśród osób niepełnosprawnych, młodzieży i dorosłych.
Frekwencja uczestników na zawodach była bardzo duża, a to zasługa przede wszystkim zasługa prezesa tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Integracja Sławomira Wiatrowskiego, który dwoił się i troił, aby zapewnić jak najlepsze warunki pobytu jak i startowe dla zawodników.
Zawody w Tarnobrzegu należą do jednych z najlepiej zorganizowanych zawodów w Polsce. Na pomoście podczas Pucharu Polski ujrzeliśmy najlepszych zawodników pełnosprawnych z Jankiem Wegierą, kilkakrotnym mistrzem i rekordzistą świata. Natomiast wśród zawodników niepełnosprawnych zabrakło najlepszych naszych najlepszych reprezentantów kraju, uczestników Igrzysk Paraolimpijskich z Londynu, przygotowujących się do Mistrzostw Polski, które odbędą się w dniach 05-07.10.2012 r. w Bydgoszczy. Podczas Pucharu Polski ustanowiono kilka rekordów Polski co jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski zawodników pełnosprawnych, które w dniach 12-14.10.2012 r. odbędą się w Kielcach.
Zawody uświetnił program specjalny, w którym wystąpili Delfina Przeszłowska i Bartłomiej Byjoś z Rzeszowa w pokazie gimnastyki akrobatycznej, natomiast w układzie tanecznym wystąpił zespół Mażoretki DIAMENT z Chmielowa.
W Pucharze Polski wśród zawodniczek na wyróżnienie zasługuje wynik jaki uzyskała podopieczna trenera Bogusława Szczepańskiego Aneta Szot rekordzistka Polski seniorek w kategorii 72 kg. Aneta w pierwszym podejściu zaliczyła 92,5 kg, w drugim zadysponowała na sztangę 97,5 kg i podejście zaliczyła jednogłośną decyzją sędziów poprawiając rekord Polski o 2,5 kg. Zawodniczka Startu Tarnów uzyskała według Wilks’a 95,6085 pkt. i okazała się najlepszą zawodniczką w kategorii open nie tylko Pucharu Polski, ale także zwyciężyła w „Bartoszu”, gdzie w pokonanym polu pozostawiła szesnaście swoich rywalek. Z zawodniczek niepełnosprawnych najlepszą zawodniczką Bartosza została Kamila Rusielewicz Start Koszalin zaliczając największy ciężar wśród zawodniczek: 105 kg i uzyskując 88,746 pkt.
W kategorii open seniorów w PP zacięty pojedynek o pierwsze miejsce stoczyli filigranowy ważący 65,7 kg Adam Balawejder, srebrny medalista Mistrzostw Europy i doświadczony wielokrotny mistrz i rekordzista świata Jan Wegiera. Zwyciężyła rutyna i wielkie doświadczenie Janka Wegiery, który zaliczył w kategorii 93 kg aż 215kg/137,342 pkt., co jest także nowym rekordem Polski poprawionym aż o 25 kg. Drugie miejsce dla Adama Balawejdera UKS Pover Kuźnik Chorzów 172,5 kg o 7,5 kg więcej od własnego rekordu Polski. Adam uzyskał tylko o 2 punkty mniej od mistrza Wegiery uzyskując 135,94725 pkt. Trzecie miejsce dla zakopiańczyka Stanisława Gąsienicy-Samka, reprezentanta Wikinga Starachowice, za wyciśniecie ciężaru 202,5 kg/128,64 pkt. w kategorii 93 kg.
W „Bartoszu” w kategorii open podobnie jak w Pucharze Polski pierwsze miejsce dla Janka Wegiery, drugie miejsce zajmuje ponownie Adam Balawejder, a na trzecim miejscu reprezentant Litwy Albušis Deividas zwycięzca kategorii 105 kg, który wycisnął sztangę ważącą 212,5 kg/131,75 pkt. Natomiast Grzegorz Lanzer okazał się najlepszym zawodnikiem wśród zawodników niepełnosprawnych. Reprezentant Startu Koszalin zaliczył 162,5 kg/130,7475 pkt.
Zawodnicy zostali nagrodzeni wspaniałymi medalami, pucharami, nagrodami rzeczowymi oraz pieniężnymi. Na zakończenie turnieju „Bartosz” wybrano wojowniczka i wojownik turnieju. Wojowniczką została zawodniczka niedowidząca Aleksandra Szostak UKS Pover Kuźnik Chorzów, a wojownikiem – debiutujący w zawodach, najstarszy uczestnik zawodów 72-letni Wiesław Dąbrowski z KS Paco Lublin, którzy zostali nagrodzeni wspaniałymi mieczami specjalnie wykonanymi na tę okoliczność.
Organizator imprezy Sławomir Wiatrowski był bardzo zadowolony z jej przebiegu: stała ona na wysokim poziomie nie tylko sportowym, ale przede wszystkim organizacyjnym. Już wielu zawodników zapowiedziało swój udział w następnych zawodach za rok. Jeszcze raz wielkie podziękowania dla prezesa Wiatrowskiego.