Superliga tenisistów stołowych – Chojnowski: mistrzowski maraton

Superliga tenisistów stołowych - Chojnowski: mistrzowski maraton

- Maraton gier to żadna nowość, najważniejsze, że wygrywamy w superlidze, a i postaram się też o trzeci tytuł mistrza Europy wśród niepełnosprawnych - stwierdził w rozmowie z PAP mistrz paraolimpijski w tenisie stołowym Patryk Chojnowski (Dekorglass Działdowo).

Zaraz po mistrzostwach Europy w Jekaterynburgu, na kilka dni rozłożone zostały dwie kolejki polskiej superligi, a ponadto Olimpię-Unię Grudziądz, Dartom Bogorię Grodzisk Mazowiecki i Energę-Manekin Toruń czekają występy w Lidze Mistrzów. Z kolei Chojnowski weźmie udział w ME niespełnosprawnych w Danii.

-Sił i motywacji dodała mi wtorkowa wygrana 3:2 z Brazylijczykiem Cazuo Matsumoto z KTS Energa-Manekin Toruń. W dwóch pierwszych spotkaniach superligi było blisko zwycięstw, ale przegrywałem końcówki. Matsumoto to zawodnik o nieprzyjemnym stylu gry, podobnym do Japończyka Kaii Yoshidy z Olimpii-Unii. Zwycięstwo nad nim jest tym bardziej cenne, ponieważ niedawno wyleczyłem kontuzję barku, a od jakiegoś czasu mam problem z pachwiną – powiedział PAP Chojnowski.

Jego zespół wygrał drugi mecz z rzędu (przegrał tylko z Palmiarnią Zielona Góra 2:3, czyli za 1 pkt) i zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ex aequo z 3s Polonią Bytom (po 7 pkt). Na czele Olimpia-Unia i Dartom Bogoria.

W tym sezonie o sile Dekorglassu stanowią Azjaci. Ćwierćfinalista tegorocznych mistrzostw świata Tang Peng z Hongkongu ma bilans gier 6-0 i jest liderem rankingu indywidualnego superligi. Być może wkrótce dołączą Wong Chun Ting (Hongkong) i Maharu Yoshimura (Japonia).

– Tang Peng to ścisła czołówka świata, a już samo przebywanie z nim na treningu i po zajęciach bardzo wiele nam daje. Staram się skorzystać z jego obecności, jak najwięcej pytam o taktykę, o jego umiejętności koncentracji. Choć muszę przyznać, że jestem coraz bardziej opanowany przy stole, a żadnej kartki nie dostałem od półtora roku. Tamten sezon był „czysty” – stwierdził 25-letni pingpongista, który w przeszłości miewał wybuchy niezadowolenia podczas meczów.

Chojnowski nie tylko rywalizuje w superlidze, ale również w gronie niepełnosprawnych. Jako dziecko uległ wypadkowi, kiedy jadąc rowerem został potrącony przez samochód. Do dziś ma problemy z nogą.
– Mam w dorobku mistrzostwo paraolimpijskie, złoto również w singlu i drużynie w mistrzostwach świata, a także po dwa tytuły indywidualnie i w zespole w mistrzostwach kontynentu. 11 października jadę po trzeci z rzędu tytuł w Europie (w składzie jest również m.in. Natalia Partyka). Maraton gier to żadna nowość – dodał. (PAP)

giel/ sab/

Data publikacji: 07.10.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również