Przemysław Fajtanowski
Podczas dwudniowych zawodów w Nantwich młodzi Polacy rywalizowali z Turkami i Anglikami, a więc światowymi potęgami, do których zaliczają się również biało-czerwoni. Z tego powodu turniej ten nazywany był nieoficjalnymi mistrzostwami Europy U-23. Polacy pokazali w nich, że przy takiej pracy z młodzieżą nie muszą się obawiać przyszłości.
Polska młodzieżówka 13 i 14 lipca dwukrotnie ograła Anglię i dwa razy zremisowała z Turcją, która wygrała turniej, ponieważ wyżej pokonała gospodarzy.
– Z wyniku można być i zadowolonym, i jednocześnie rozczarowanym. Przyjechaliśmy po pierwsze miejsce, ale nie mamy się czego wstydzić. Niejeden mecz stał tu na wyższym poziomie niż spotkania seniorskich reprezentacji – stwierdził Marek Dragosz, selekcjoner pierwszej reprezentacji, który również poprowadził młodzieżówkę w tym turnieju.
– Mamy ogromny niedosyt, ale z drugiej strony nie daliśmy się pokonać zawodowcom z Turcji. Długimi fragmentami prowadziliśmy grę w meczach z nimi, nie odstawaliśmy od nich. Mam nadzieję, że w przyszłości ich ogramy – podkreślał Igor Woźniak, bramkarz biało-czerwonych, który zwrócił też uwagę na kibiców w Nantwich. – Polonia sprawiła, że czuliśmy się jak u siebie. Mnóstwo osób dopingowało nas na trybunach. Dziękujemy za to ogromne wsparcie!
Zawody w Anglii trener Dragosz potraktował jako poligon doświadczalny. Na pierwszy w historii ampfutbolu młodzieżowy turniej powołał kilku zawodników regularnie grających w seniorskiej kadrze, ale wielu z nich wystąpiło na innych pozycjach niż zwykle. Krystian Kapłon, nominalnie środkowy pomocnik, w Anglii kierował obroną, a napastnik Jakub Kożuch tym razem sprawdził się jako lewy obrońca.
– Jeszcze muszą wiele pracować i się poprawić, bo czułem, że zbyt często zapędzałem się do przodu i zostawiałem kolegów bez wsparcia. – przyznał Kożuch.
Po raz pierwszy w międzynarodowych zawodach uczestniczyli z kolei Jacek Konieczny, Jędrzej Kozak i Maks Moroz, który był najmłodszym zawodnikiem imprezy. Reprezentant Polski ma zaledwie 14 lat.
– Cieszę się, że trener dał mi szansę i myślę, że ją wykorzystałem. W przyszłości będę starał się o wywalczenie stałego miejsca w kadrze – zapewnił Moroz, który był zachwycony pobytem w reprezentacji. – W zespole panuje świetna atmosfera. Dużo żartujemy, ale znamy granice. Kiedy przychodzi mecz, jesteśmy maksymalnie skupieni – dodał.
Odkryciem turnieju z pewnością był kolejny debiutant Przemysław Fajtanowski. Jeszcze rok temu grał w piłkę nożną jedenastoosobową i z Czarnymi Nakło wywalczył awans do IV ligi. W wyniku wypadku na statku, gdzie pracował, stracił jednak nogę. Wiosną rozpoczął treningi z Miedziowymi Polkowice, a miesiąc temu zadebiutował w Amp Futbol Ekstraklasie. Teraz świetnie zaprezentował się w meczu młodzieżowej reprezentacji.
– Niezmiernie cieszę się z tej szansy, nie chcę jej zmarnować. Po amputacji brakowało mi futbolu, więc czuję się znakomicie, że mogłem dołączyć do Miedziowych i szybko trafiłem do kadry U-23. Atmosfera w niej jest niesamowita, cieszyliśmy się z każdej minuty spędzonej wspólnie na boisku i poza nim – powiedział Fajtanowski, który zebrał sporo pochwał od kolegów i trenerów.
Mecze w Anglii pokazały więc, że bardzo młoda pierwsza reprezentacja Polski ma już wysokiej klasy zaplecze. – Wszystko będzie zależało od naszej pracy, ale chłopcy pokazali, że w przyszłości mogą być jedną z największych sił na świecie – zakończył trener Dragosz.
Występ biało-czerwonych na pierwszym w historii dyscypliny turnieju młodzieżowym nie był przypadkowy. Polska jest jednym ze światowych liderów ampfutbolowego szkolenia dzieci i młodzieży. Oprócz kadry U-23 Stowarzyszenie Amp Futbol od roku prowadzi również program Junior Amp Futbol, w którym młodsi zawodnicy (7-16 lat) z całej Polski mogą uczestniczyć w regularnych zgrupowaniach piłkarskich. Zawodnicy Junior Amp Futbol, wśród których jest też Jacek Konieczny i Maks Moroz już 16 lipca ruszą na międzynarodowy obóz do Niemiec, na którym spotkają się z rówieśnikami z kilkunastu europejskich krajów oraz z Salwadoru i Kostaryki.
Turniej U-23 Amp Futbol, 13-14 lipca, Nantwich Anglia
Polska – Anglia 2:1 (Grygiel 16, Kożuch 40 – Tregaskis 8)
Polska – Turcja 2:2 (Kożuch 2, Łastowski 20 – Guleryuz 8 i 12)
Polska – Turcja 0:0
Polska – Anglia 2:0 (Grygiel 10, Kapłon 38)
Skróty meczów: https://www.facebook.com/AmpFutbolPolska/videos/2316801878398851/
Partner Główny Reprezentacji Polski: Grupa ENERGA
Oficjalni Sponsorzy: OSHEE i Robert Lewandowski
Oficjalni Partnerzy: forBET, NAC, IFB
Partner Medyczny: Ottobock Polska
Partner Ortopedyczny: Rehasport
Partner Techniczny: Vita-Sport
Partnerzy: PZPN, Pentagon Research, ASR Consulting, Poczta Polska, All Promote
Dofinansowanie ze środków: Ministerstwo Sportu i Turystyki
pr, fot. Bartłomiej Budny
Data publikacji: 15.07.2019 r.