„Dotyk Dźwięku” na piątkę czyli fenomeny i metamorfozy

Tempups fugit - niespostrzeżenie minęło pięć lat od pierwszej odsłony unikatowego przeglądu prezentującego dorobek wokalistów oraz muzyków niewidomych i słabowidzących w Dąbrowie Górniczej. Z tej okazji przypomnijmy genezę jego powstania - pierwszy przegląd był planowany jako jednorazowy koncert, którego inicjatorem był Łukasz Baruch. Zafascynowany atmosferą i poziomem festiwalu „Zaczarowanej Piosenki" Anny Dymnej, na którym - a jakże - wystąpił jako wokalista i nawiązał wiele znajomości i kontaktów, postanowił przekonać odpowiednie instancje do zorganizowania jednorazowej imprezy muzycznej z udziałem niewidomych i słabowidzących.

Jego zaangażowanie wraz z grupą przyjaciół trafiło na podatny grunt w Urzędzie Miasta i w rezultacie gospodarzem tego przedsięwzięcia został Pałac Kultury Zagłębia, a pomysłodawca został szefem artystycznym tego projektu. Koncert wypadł znakomicie, co otworzyło perspektywę kontynuowania imprezy w następnym roku. Obecnie przegląd okrzepł i stanowi od lat sympatyczny akcent pod honorowym patronatem prezydenta Zbigniewa Podrazy, w ramach obchodów Dni Miasta.

– W tym roku po raz pierwszy do przeglądu zorganizowano formalne eliminacje oceniane przez profesjonalne jury, które z ponad dwudziestu kandydatów zakwalifikowało do finału ośmiu wykonawców, którzy wystąpią jako równorzędni zwycięzcy. Ponadto naszą imprezę dofinansował PFRON, ponieważ – również po raz pierwszy – głównym organizatorem jest Fundacja na Rzecz Promowania Aktywności Osób Niepełnosprawnych „Wygrajmy Razem”, powstała w październiku 2010 roku. Od samego początku natomiast bardzo pomaga nam Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Dąbrowie Górniczej, który jest kompleksowo przystosowany do potrzeb osób niewidomych, a więc stanowi idealną bazę pobytową, ważnym partnerem jest też Pałac Kultury Zagłębia. Takimi „weteranami” i przyjaciółmi w innej dziedzinie jest zespół GIGA DRUM z Gorzowa Wielkopolskiego, który od pierwszego przeglądu wspomaga swoim profesjonalizmem i sercem wszystkich wykonawców. Cieszy nas bardzo coroczny wzrost zainteresowania mediów – zwłaszcza patronatów medialnych obejmujących zarówno telewizję, jak i radio, czy prasę, a w tym oczywiście „Nasze Sprawy” – konkluduje Łukasz Baruch.

Najwyższa pora na meritum, czyli na muzykę: tegoroczny koncert odbył się w niedzielę 27 maja, w Parku Hallera, przy bardzo kapryśnej pogodzie, która nie zdołała jednak zniechęcić widzów, z minuty na minutę wczuwających się w klimat tego spotkania radości i empatii. Od pierwszych taktów piosenki Marka Grechuty „Świat w obłokach” wykonanego przez wszystkich uczestników przeglądu wiadomo już było, że także „wszyscy mający uszy” otrzymają należną satysfakcję w postaci spontanicznej zabawy i chwil wzruszenia. Zgodnie z niepisaną tradycją popisy wokalne zainaugurowała swoim debiutem na dużej scenie najmłodsza laureatka, czyli Justyna Musielak ze wspomnianego już Ośrodka dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Dąbrowie Górniczej śpiewając m.in. piosenkę z repertuaru Edyty Geppert „Och życie, kocham cię nad życie”. Kolejny wykonawca – Edwin Tarka z Kutna – zaczarował publiczność iście operowym głosem w piosenkach „Nie chcę więcej”, znanej z interpretacji Michała Bajora oraz „Delilah” spopularyzowanej przed laty przez Toma Jonesa. Edwin swoją formalną edukację muzyczną zakończył po szkole I stopnia, lecz systematycznie poszerza swoje umiejętności na instrumentach klawiszowych i trąbce, interesuje go śpiew klasyczny i musicalowy oraz poezja. Jest on również tegorocznym półfinalistą festiwalu „Zaczarowanej Piosenki” Anny Dymnej i studentem pierwszego roku dziennikarstwa na lubelskim KUL. Szerokie zainteresowania w jego przypadku stanowią rękojmię rozwoju również na artystycznej niwie.

Warto zwrócić uwagę na charakterystyczną wspólnotę i podobieństwo życiorysów młodych bohaterów tego muzycznego spotkania: są to bowiem w większości osoby bez kompleksów, kreatywne, zasłużenie pewne swojej wartości, otwarte i umiejętnie korzystające z możliwości nowoczesnych środków komunikacji, konsekwentnie szukające swojej szansy. Konkretnym przykładem może być Elżbieta Kuzio z małej miejscowości Tąpadła, z okolic Wrocławia. Od wielu lat z powodzeniem występuje na estradzie, śpiewała w „Szansie na sukces” oraz w wielu konkursach wokalnych, występowała też z formacją Arka Noego. W jej dorobku jest druga nagroda na festiwalu „Zaczarowanej Piosenki”. W ramach w Fundacji „Pro-Artis” propaguje muzykę i kulturę góralską, a ponadto ma też swoją płytę. Chce studiować dziennikarstwo i pracować w rozgłośni radiowej, słowem – precyzyjny „plan na życie”… Jej interpretacje potwierdzają duże doświadczenie i warunki głosowe zarówno w „Zanim zrozumiesz” „Various Manx”, jak i w specyficznym stylu grupy Brathanki („Serce z marcepana”).

Natomiast Andrzej Burzak z Czeladzi na tej imprezie pojawił się po raz pierwszy, uczy się w drugiej klasie gimnazjum w Zespole Szkół Specjalnych a swoją pasję śpiewania odkrył 8 lat temu. Sumiennie stara się poszerzyć swoje umiejętności wokalne, jest m.in. laureatem I nagrody w konkursie „Lider postępu” oraz I nagrody w konkursie „Klauza”. Na tegorocznym przeglądzie z powodzeniem po raz pierwszy śpiewał z akompaniamentem zespołu, zdobywając kolejne „ostrogi” estradowe, zwłaszcza w piosence grupy Kancelaria „Zabiorę cię”.

Niezwykły życiorys – nie tylko artystyczny – kolejnej uczestniczki, Katarzyny Marii Nowak z Wrocławia jest przykładem konglomeratu nieprzeciętnych zdolności, konsekwencji, szerokich horyzontów i umiejętności wykorzystania swoich atutów. Jest magistrem filologii polskiej i kulturoznawstwa, włada czterema językami, jest zapaloną globtroterką i znakomicie opanowała grę na gitarze klasycznej. Kilkanaście miesięcy temu ukazała się jej książka „12 kropel życia”. Wśród intensywnych zajęć i talentów na pierwszym miejscu stawia muzykę.

– Gdy miałam zaledwie trzy latka moja starsza siostra chodziła do szkoły muzycznej i opowiadała mi podczas ćwiczeń o interwałach, a ja zgadywałam te interwały z powodzeniem, więc siostra zasugerowała rodzicom, żeby pójść w tym kierunku i tak to się zaczęło, a na siódme urodziny dostałam pierwszą, wyśnioną gitarę… – wspomina Katarzyna.

Jej związki z przeglądem sięgają jego pierwszej edycji, na której wystąpiła z dużym aplauzem, a w tym roku postanowiła ponownie pokazać się publiczności. To urodzona balladzistka, co potwierdziły interpretacje utworu „Gaj” z repertuaru duetu Rodowicz-Grechuta oraz „Zawsze tam gdzie ty” Lady Pank – przemyślane, dojrzałe a przypadku „Gaju” niemal aktorskie (choć nie przeszarżowane), gdyż wokalistka ma generalnie znakomite wyczucie sceny i publiczności. Jednak wyżej oceniany hit Lady Pank, w którym wokalistka wraz z zespołem wydobyli nie tylko niuanse emocjonalne i klimat, ale – dzięki szczerości przekazu – ducha tej piosenki, a to rzecz rzadka!

Następny występ daje z kolei asumpt do refleksji na temat – powiedzmy – „umiaru”. Katarzyna Wachnik z Radzynia Podlaskiego po czterech latach pojawiła się ponownie w Dąbrowie Górniczej już jako postać „rozpoznawalna”, z dorobkiem i niepodważalnymi sukcesami – od laureatki festiwalu „Zaczarowanej Piosenki” w kategorii dziecięcej w 2009 roku, poprzez występ w „Szansie na sukces” i wielu konkursach, aż po duety z takimi gwiazdami jak Ewelina Flinta, Łukasz Zagrobelny i Kasia Wilk. Piosenka Edyty Bartosiewicz „Tatuaż” uwypukliła wokalne możliwości wykonawczyni. Uważam jednak, że nawet na występie nie obciążonym konkursową rywalizacją, osoba obdarzona znakomitym głosem powinna mieć wyczucie swojej wartości, bo według mnie „szlagier” Dody nie jest wart wykonania przy takiej okazji. Przemek Cackowski z Grudziądza to częsty gość i uczestnik koncertów Fundacji „Wygrajmy Razem”, co zrozumiałe, jeśli zważyć, że ten muzyk, gitarzysta, „klawiszowiec” i kompozytor jest także autorem hymnu tej organizacji. Tembr i skala głosu predestynuje go do klasycznego rocka, o czym przekonaliśmy się słuchając energetycznego i klimatycznego zarazem wykonania rockowej ballady „Jest taki samotny dom” Budki Suflera.

Swoistym ewenementem tegorocznego przeglądu była obecność Grzegorza Dowgiałło – tym razem nie jako znakomitego wokalisty i wirtuoza fortepianu – lecz… perkusisty, który. wystąpił w kilku utworach, w tym także w standardzie Budki. Jego ambitne wcielenie spotkało się – absolutnie zasłużenie – z aplauzem widowni zdumionej maestrią i opanowaniem zestawu bębnów przez – niewidomego wszakże – wykonawcę…

Trzon tegorocznego przeglądu zamknęła Aleksandra Sobiech z Ksawerowa w woj. łódzkim. Studiuje muzykoterapię na Akademii Muzycznej w Łodzi, lecz chciałaby studiować wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej w Katowicach. Często bierze udział w castingach, m.in. w pierwszej edycji „Bitwy na głosy” w grupie Michała Wiśniewskiego. Ogromny wulkan estradowej energii ale pod profesjonalną samokontrolą. Zarazem trafny repertuar, zarówno w piosence Mariki „Moj serce jest pełne miłości” i pastiszu z repertuaru Maryli Rodowicz „Szparka sekretarka” – słowem duża nadzieja na przyszłość.
Nie był to jednak koniec akcentów muzycznych: widzowie mieli okazję posłuchać mini-recitalu duetu Aurelii Luśni-Stankiewicz, absolwentki wydziału wokalno-aktorskiego na Akademii Muzycznej w Gdańsku, której debiutancka płyta „Wracam do domu” ukazała się w 2010 roku oraz Anny Ozner, absolwentki Państwowej Szkoły Muzycznej i Pedagogicznego Uniwersytetu Zielonogórskiego, która dłuższy czas pracowała w warszawskim teatrze „Rampa” i w chorzowskim Teatrze Rozrywki, a od 2008 roku współpracuje z „Kabaretem Moralnego Niepokoju”.

Oficjalnym akcentem zakończenia przeglądu było wręczenie przez prezydenta Dąbrowy Górniczej, Zbigniewa Podrazę, okolicznościowych dyplomów wszystkim uczestnikom, zwieńczone wspólnym odśpiewaniem piosenki „Pokaż na co cię stać” – oczywiście razem z publicznością.

Ponad dwugodzinny koncert nie dłużył się nikomu… Oprócz poziomu artystycznego i walorów integracyjnych, inicjatywa ta ma jeszcze jeden istotny, a dość rzadki atut – Fundacja „Wygrajmy Razem” nie pozostawia swoich podopiecznych samym sobie od przeglądu do przeglądu, lecz organizuje okazjonalne i stałe koncerty, jak np. grudniowa „Biesiada Artystyczna” i inne działania służące rozwojowi talentów w środowisku niewidomych i słabowidzących i innych grup osób niepełnosprawnych. Tak trzymać!

Zobacz galerię…

Stanisław Oksza
fot. Ryszard Rzebko

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również