Nieprawidłowości w DPS i areszcie na Warmii i Mazurach

Nieprawidłowości w DPS i areszcie na Warmii i Mazurach

Brak dostosowania dla niepełnosprawnych, nieosłonięte miejsca sanitarne, przymusowe oddawanie odzieży prywatnej - to nieprawidłowości, jakie stwierdzili kontrolerzy RPO w placówkach odosobnienia na Warmii i Mazurach.

6 grudnia w Olsztynie odbyła się konferencja regionalna na temat Krajowego Mechanizmu Prewencji (KMP). KMP to zespół ekspertów: prawników, pedagogów, socjologów i lekarzy, którzy badają sytuację w miejscach odosobnienia, tam gdzie ludzie przebywają bez własnej woli. Chodzi o areszty śledcze, zakłady karne, domy pomocy społecznej, szpitale psychiatryczne, schroniska dla nieletnich i izby wytrzeźwień.

– Przemoc, agresja, zachowania, które mogą skutkować zadawaniem bólu, cierpienia zdarzają się nie tylko „w ciemnej ulicy”, ale także za zamkniętymi drzwiami miejsc, gdzie przebywają osoby nie własnej woli. Wszędzie tam prewencyjne kontrole prowadzi Krajowy Mechanizm Prewencji – powiedział PAP uczestniczący w olsztyńskiej konferencji zastępca rzecznika praw obywatelskich Krzysztof Olkowicz.

Dodał, że Rzecznik Praw Obywatelskich jest od tego, by wspierać obywateli w rozwiązywaniu problemów przed organami władzy państwowej czy administracji lokalnej.
– Uznajemy, że tortury to nie tylko celowe zadawanie bólu, by wymusić na kimś zeznania w swojej sprawie czy w sprawie innej osoby, ale że jest to zadawanie wszelkiego bólu, cierpienia przez urzędników państwowych bezpośrednio czy za ich zgodą domniemaną osobom, które są zatrzymane – mówił Olkowicz.

Według RPO w Polsce jest 1,8 tysiąca miejsc odosobnienia i muszą być one regularnie i niespodziewanie kontrolowane.
Z kontroli przeprowadzonych przez ekspertów z Krajowego Mechanizmu Prewencji w 2015 i 2016 r. wynika, że na Warmii i Mazurach nieprawidłowości dotyczą domów pomocy społecznej, aresztu śledczego, pogotowia socjalnego czy izby dziecka.

Według ekspertów, w DPS podopieczni nie zapoznawali się z regulaminem osób ubezwłasnowolnionych i umieszczonych na mocy postanowienia sądu, mimo że ich stan psychofizyczny umożliwiał zrozumienie sensu składanych deklaracji. Ponadto kontrolerzy stwierdzili, że przy łóżkach pacjentów leżących na stałe, nie było dzwonków przyzywających personel placówki.

Były także sytuacje, że wobec osób ubezwłasnowolnionych i umieszczonych w DPS na wniosek opiekunów prawnych, w dokumentacji brakowało postanowienia sądu w tej sprawie. W jednym z nich to mieszkańcy placówki byli angażowani do czynności pielęgnacyjnych wobec swoich współmieszkańców, bo brakowało opiekunów.

Przedstawiciele KMP zwracają uwagę, że areszty śledcze i zakłady karne nie są w pełni dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Tak jest w jednym z aresztów na Warmii i Mazurach, mimo iż był on wskazany dla tymczasowo aresztowanych i skazanych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Ponadto kącik sanitarny w celi monitorowanej nie miał funkcji maskowania sfer intymnych w zainstalowanej kamerze. W celi izolacyjnej kącik sanitarny był nieosłonięty. Osadzeni nie mieli możliwości wynoszenia zimnych napojów na place spacerowe w porze letniej.

W policyjnej izbie dziecka, podopieczni mogli się widzieć z bliskimi tylko w obecności policjanta, a pomieszczenia izby nie były dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. W pogotowiu socjalnym z izbą wytrzeźwień pacjenci oddawali przymusowo odzież, nie było całodobowej obsady lekarskiej, a w apteczce znajdowały się przeterminowane leki.

Krajowy Mechanizm Prewencji działa na mocy postanowień Protokołu fakultatywnego do Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur. Każde państwo strona Konwencji ma obowiązek utworzyć taki mechanizm. W Polsce od 2008 roku zadanie to powierzono rzecznikowi praw obywatelskich. (PAP)

ali/ bos/

Data publikacji: 07.12.2016 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również