Partnerzy społeczni będą dyskutować nad nowelizacją ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych

Partnerzy społeczni będą dyskutować nad nowelizacją ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych

W ocenie Pracodawców RP trudno zaakceptować i zrozumieć nie tylko ekspresowe tempo przeprowadzania zmian nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, ale przede wszystkim jej skalę. W tej sprawie we wtorek, 16 listopada, w trybie pilnym spotkają się partnerzy społeczni zasiadający w Trójstronnej Komisji.

pracodawcyrp

Zespół Problemowy ds. Polityki Gospodarczej i Rynku Pracy, któremu przewodniczy prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Malinowski, został zwołany nie tylko ze względu na ekspresowe tempo przeprowadzania ustawy przez parlament, ale też w związku z głosowaniem w Senacie, który odbędzie się już 17 listopada.

Najbliższe posiedzenie Zespołu będzie apelem o rozsądek do Senatorów. – W tym przypadku mamy zbieżne stanowisko ze stroną związkową i zamierzamy je przedstawić rządowi – mówi Magdalena Janczewska, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Pracodawców RP.

Wejście w życie nowelizacji w obecnym kształcie oznaczać będzie zwolnienie tysięcy niepełnosprawnych pracowników, spadek zainteresowania ich zatrudnianiem, a także upadek wielu polskich firm. – Właśnie dlatego zwołaliśmy Zespół. Chcemy przekazać rządowi, że tak ważne zmiany wymagają szerszych konsultacji ze stroną pracodawców i pracowników. W tak ważnej kwestii nie można omijać debaty w Komisji Trójstronnej, a tak się właśnie stało – mówi Janczewska.

Projekt nowelizacji zgłosiła grupa posłów, co pozwala na skrócenie prac nad projektem, ominięcie uzgodnień międzyresortowych oraz debaty w Trójstronnej Komisji. – Właśnie dlatego to parlamentarzyści oficjalnie firmują przeprowadzane zmiany, które na każdym etapie cieszą się całkowitym poparciem strony rządowej. Trudno takie praktyki uznać za wspieranie dialogu społecznego w Polsce – dodaje Janczewska.

Zdaniem Pracodawców RP ratowanie budżetu PFRON nie może odbywać się kosztem zatrudniających osoby niepełnosprawne i samych niepełnosprawnych. – W imię ratowania przyszłorocznego budżetu PFRON nie można zaprzepaszczać kilkuletniego dorobku programu, który miał zachęcić pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych – uważa Magdalena Janczewska. A tak się właśnie dzieje. – Mamy już sygnały od pracodawców, że po tym, jak stracą dofinansowanie do jego wynagrodzenia, wielu z nich nie będzie stać na utrzymanie takiego pracownika. Czeka nas fala zwolnień. Na pierwszy ogień pójdą niepełnosprawni, którym przysługuje prawo do emerytury – ostrzega Janczewska. W ocenie Pracodawców RP nie ma więc żadnych wątpliwości, że pozytywny trend związany z zatrudnianiem osób niepełnosprawnych nie tylko wyhamował, a wręcz z roku na rok będzie coraz gorzej. Przypomnijmy bowiem, że autorzy projektu chcą de facto zmniejszyć wsparcie zatrudnienia osób niepełnosprawnych w ciągu najbliższych dwóch lat o połowę. Będzie to oznaczać wzrost kosztów pracy osób niepełnosprawnych o ok. 30 proc. Takiego dodatkowego obciążenia wielu pracodawców może nie znieść. Nowelizacja ustawy da szacunkowe oszczędności rzędu nawet 2 mld złotych – dwukrotnie większe niż ma wynieść deficyt w budżecie PFRON. – Czyli zamiast niezbędnych oszczędności wynikających z przyszłorocznych potrzeb, tak naprawdę funduje się pracodawcom zabójczą terapię wstrząsową, która przede wszystkim odbije się na samych niepełnosprawnych – uważa Janczewska.

Info: Pracodawcy RP

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również