Kulawy Mikołaj po raz czwarty w Katowicach

Kulawy Mikołaj po raz czwarty w Katowicach

Kulawy Mikołaj pojawił się w Katowicach w czwartek, 5 grudnia, w wigilię swego święta. To nawiązanie do idei Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych i świetna okazja , aby zwrócić uwagę na problemy tej grupy społecznej oraz zachęcić wszystkich do integracji.

Akcja została zrealizowana z inicjatywy studentów z niepełnosprawnością, Biura ds. Osób Niepełnosprawnych oraz Działu Informacji i Promocji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W wydarzeniu wziął prorektor ds. kształcenia i studentów dr hab. prof. UŚ Ryszard Koziołek: Studenci wymyślili sobie taką akcję cztery lata temu. Wyszli z takiej typowej postawy ludzi biorących, którzy oczekują, że inni będa dla nich coś robić. Pokazali, że sami mogą być darczyńcami, organizatorami; mogą wymyślić fajne przedsięwzięcie, obdarować prezentami swoich kolegów. Wymyślili także nazwę: Kulawy Mikołaj, która z początku była kontrowersyjna, ale to wyszło od nich i teraz już się przyjęła i została zaakceptowana – bo też przełamuje lęki i uprzedzenia wobec osób z niepełnosprawnością, które traktowane bywają ze zbytnią protekcjonalnością albo lękowo. Akcja ta ma także dowartościować tych studentów – zawsze kiedy daję, jestem w pozycji podmiotowej, a nie tylko biorę. Uczelnia pomaga organizacyjnie, finansowo. To jest akcja spektakularna, ale cały czas studenci z niepełnosprawnością są wspierani: organizowane są wyjazdy, szkolenia, kursy, uprzystępnianie materiałów naukowych, uprzyjaźnianie przestrzeni uczelni, w którym to zakresie jest jeszcze wiele do zrobienia, ale prace postępują. Jest to więc działalność.wieloaspektowa

Czwarta edycja akcji Kulawy Mikołaj udowodniła jak wiele studenci niepełnosprawni mają do zaoferowania społeczności akademickiej. Ubrani w mikołajkowe czapki rozdawali na deptaku przed rektoratem Uniwersytetu Śląskiego drobne upominki i słodycze. Uczestnicy akcji wskazywali, że są ważną częścią społeczności akademickiej. Różne formy i stopnie niepełnosprawności – które nie zawsze są widoczne – dotykają około 500-osobową część społeczności Uniwersytetu Śląskiego.

Jednym z Mikołajów był student psychologii Uniwersytetu Śląskiego – Janusz Świtaj, sparaliżowany jastrzębianin, który działa w Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Opowiadał o swoim życiu i o tym, jak sobie radzi z niepełnosprawnością.

Wiele się działo! Odbył się również kiermasz świąteczny, wyścigi na wózkach,  wystawa malarstwa osób z niepełnosprawnością, warsztaty dla uczniów i studentów oraz koncert studentki Uniwersytetu Szczecińskiego Patrycji Serokow i Moniki Kuszyńskiej, byłej wokalistki zespołu Varius Manx, a także występ Kabaretu „Drzewo a gada” i pokaz tańca electric boogie i dubsteep w wykonaniu studentów Politechniki Śląskiej.

Zobacz galerię…

Tekst i fot.: Ewa Maj
Dat publikacji: 06.12.2013 r.

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również