Sewilla i Kordoba – perły hiszpańskiej Andaluzji

Z asystentką na lotnisku Okęcie

Październikowy wyjazd do Hiszpanii był moją kolejną podróżą z biurem Accessible Poland Tours, prowadzonym przez Małgorzatę Tokarską. Organizacja wyprawy dla grupy osób z różnymi niepełnosprawnościami to duże wyzwanie, ale Małgosia od kilkunastu lat z powodzeniem spełnia marzenia tych, którzy – mimo fizycznych ograniczeń – są ciekawi świata i chcą sprawdzić się w roli turystów. Tym razem celem naszej wyprawy była słoneczna Andaluzja.

Kilkudniową podróż rozpoczęliśmy na warszawskim lotnisku Okęcie, gdzie jak zawsze, mogliśmy liczyć na perfekcyjną pomoc asystentów dla osób z niepełnosprawnościami. Wsparcie tego typu dostępne jest na lotniskach na całym świecie, wystarczy zgłosić potrzebę skorzystania z usługi przy rezerwacji lotu lub wycieczki. Z pomocy asystentów korzystaliśmy także na dworcu kolejowym w Sewilli, skąd pociągiem wyruszyliśmy do Kordoby. Podróżowaliśmy również metrem i specjalnie przystosowanymi taksówkami. Hiszpania to kraj bardzo przyjazny osobom z różnymi niepełnosprawnościami – podróżowanie po tym kraju jest nie tylko możliwe, ale i naprawdę komfortowe.

Barwy i smaki Andaluzji
Naszą bazą wypadową był przytulny hotel, położony kilka kilometrów od centrum Sewilli. Każdego ranka bladym świtem – czyli około ósmej – wyruszaliśmy w drogę, by odkrywać skarby Andaluzji. Blady świt o ósmej rano? Tak! W październiku o tej porze dzień dopiero się budzi. Temperatura wynosi wtedy około 18 stopni, by późnym popołudniem sięgać nawet 30. To pora roku, którą Hiszpanie żartobliwie nazywają veroño – potocznym i humorystycznym połączeniem słów verano (lato) i otoño (jesień). To czas, gdy pogoda wciąż jest letnio ciepła, ale już z lekką nutą jesieni.

Andaluzja może pochwalić się nie tylko imponującymi zabytkami. To również malownicze krajobrazy z wysokimi palmami i aromatycznymi drzewkami pomarańczowymi, których owoce dojrzewają w pełnym słońcu, tworząc niezwykły, śródziemnomorski klimat. Andaluzja kusi feerią smaków i aromatów: pyszne tapas, orzeźwiające gazpacho, świeże owoce morza, delikatna szynka jamón ibérico, słodko-gorzki dżem z pomarańczy, a do tego kieliszek sangrii, pełnej słońca i owoców.

Hiszpańskie południe jest pełne pasji i kolorów. Doskonałą ilustracją ducha Andaluzji jest flamenco – pokazy przyciągają i hipnotyzują turystów z całego świata. I my mieliśmy okazję podziwiać kunszt artystów prezentujących tę sztukę. To nie tylko rytmiczny taniec i śpiew przy gitarze – sztuka ta jest wyrazem głębokich emocji, często opowiada o życiu, miłości, cierpieniu i radości. Spektakle są bardzo ekspresyjne i widowiskowe. W 2010 roku flamenco zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Hiszpania to kraj przyjazny osobom z różnymi niepełnosprawnościami. Większość obiektów jest dobrze przystosowana, a wstęp do wielu atrakcji turystycznych jest bezpłatny lub dostępny ze znaczną zniżką. W całym kraju działają taksówki wyposażone w rampy, a na lotniskach i dworcach można zamówić pomoc asystentów. W jednym z supermarketów w Sewilli po raz pierwszy skorzystałam ze specjalnego wózka zakupowego ułatwiającego robienie zakupów osobom poruszającym się na wózku inwalidzkim (podobne rozwiązania pojawiły się już w większych miastach w Polsce).

Sewilla i jej imponujące dziedzictwo
Zwiedzanie stolicy Andaluzji rozpoczęliśmy od Placu Hiszpańskiego (Plaza de España), gdzie spotkaliśmy się z naszym przewodnikiem – Polakiem mieszkającym od kilku lat w Sewilli. Z niezwykłą swadą opowiadał on o historii i pięknie tego wyjątkowego miasta. Plac Hiszpański to jedno z najbardziej zachwycających miejsc w całej Andaluzji. Powstał w 1929 roku z okazji Wystawy Iberoamerykańskiej i do dziś olśniewa rozmachem. Półkolista budowla z czerwonej cegły składa się z 52 pawilonów zdobionych barwnymi płytkami azulejo.

To idealne miejsce na spacer wśród fontann, mostków i palm. Plac Hiszpański pojawił się również w wielu filmach (m.in. w „Gwiezdnych wojnach”), co czyni go nie tylko architektoniczną perłą, ale także ikoną popkultury.

Następnie udaliśmy się w kierunku dawnej królewskiej fabryki cygar. Imponujący gmach Real Fábrica de Tabacos jest dziś siedzibą uniwersytetu. Zbudowany w XVIII wieku, był jedną z największych przemysłowych budowli w Europie. Jego monumentalne mury kryją historię pracy setek kobiet, zwanych cigarreras. To właśnie jedna z nich zainspirowała George’a Bizeta do stworzenia słynnej opery „Carmen”. Spacerując po dziedzińcach i krużgankach budynku można poczuć zarówno ducha dawnych czasów, jak i akademicki puls współczesności.

Będąc w Sewilli, koniecznie trzeba zobaczyć Katedrę Najświętszej Marii Panny (La Catedral de Santa María de la Sede de Sevilla) – prawdziwe serce miasta i jeden z największych kościołów gotyckich na świecie. Wzniesiona na miejscu dawnego meczetu, zachowała z niego słynną wieżę Giralda, dziś symbol Sewilli. Wnętrze świątyni zachwyca ogromem i bogactwem zdobień, a wśród licznych kaplic znajduje się grobowiec Krzysztofa Kolumba.

Tego dnia zwiedzanie zakończyliśmy podziwiając sewilskie „grzyby”, czyli Las Setas de Sevilla, znane również jako Metropol Parasol. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w mieście. Futurystyczny, drewniany pomost wznosi się nad placem La Encarnación, tworząc niezwykły kontrast z zabytkową architekturą Sewilli. Z tarasu widokowego rozciąga się panorama na katedrę i Alcázar, a zachody słońca są tu wyjątkowo malownicze. W dolnej części kompleksu mieści się targ spożywczy i muzeum archeologiczne. To doskonałe miejsce na spacer, zdjęcia i chwilę odpoczynku z widokiem na tętniące życiem miasto.

Sewilla urzeka i zachwyca swoją architekturą. Miejscem, które szczególnie spodoba się miłośnikom historycznych budowli, jest Dom Piłata (Casa de Pilatos) – największy prywatny pałac w mieście. Ten imponujący kompleks stanowi wyjątkowe połączenie włoskiego renesansu i hiszpańskiego stylu mudéjar. Można tu podziwiać misternie zdobione płytki azulejo, otwarte dziedzińce, geometryczne stiuki, antyczne rzeźby i urokliwe ogrody, w których szczególną uwagę przyciągają zgrabnie przycięte drzewka pomarańczowe.

Prawdziwą „wisienką na torcie” naszej wizyty było zwiedzanie Alcázaru – jednego z najpiękniejszych pałaców Europy i prawdziwej perły Andaluzji. Jego początki sięgają X wieku, gdy Arabowie wznieśli tu fortecę. Po rekonkwiście Alcázar przekształcono w królewską rezydencję, która do dziś służy hiszpańskiej rodzinie królewskiej.

Najbardziej zachwyca styl mudéjar, łączący elementy chrześcijańskiej architektury z arabską ornamentyką. Oprócz wspaniałych pomieszczeń pałacowych, kompleks urzeka rozległymi ogrodami i fontannami oraz monumentalnymi łaźniami, ukrytymi pod pałacem. Nic dziwnego, że Alcázar niejednokrotnie inspirował filmowców; jego wnętrza można zobaczyć m.in. w „Grze o tron”, „Królestwie niebieskim” i „Gwiezdnych wojnach”. Labiryntowe alejki Alcázaru wciąż skrywają atmosferę dawnych wieków, pozwalając poczuć magię Sewilli w całej jej okazałości.

Kordoba – miasto zapachów, kolorów i historii
To niezwykłe miasto, w którym przez stulecia współistniały chrześcijaństwo, islam i judaizm. Kordoba zachwyca różnorodnością i dbałością o dziedzictwo. Każdy zakątek tego miasta to opowieść o potędze i kunszcie dawnych mistrzów. Spacer wąskimi uliczkami, pachnącymi jaśminem i pomarańczami, to podróż w czasie do epoki, gdy Kordoba była jednym z najważniejszych ośrodków nauki i sztuki w Europie.

Meczet w Kordobie, znany jako Mezquita, to jedno z najpiękniejszych dzieł architektury islamskiej w Europie. Zbudowany w VIII wieku przez kalifa Abd ar-Rahmana I, był przez stulecia sercem muzułmańskiej Hiszpanii. Po rekonkwiście w 1236 roku został przekształcony w katedrę, dzięki czemu do dziś łączy w sobie elementy islamu i chrześcijaństwa. Wnętrze zachwyca „lasem kolumn” – jest ich ponad 850, z marmuru, jaspisu i granitu, które wspierają charakterystyczne czerwono-białe łuki. Gra światła i cienia sprawia, że przestrzeń wydaje się nie mieć końca. Ta zjawiskowa budowla to miejsce, gdzie historia i duchowość przenikają się w niezwykłej harmonii, stanowiąc symbol spotkania kultur Andaluzji.

Około 4 roku p.n.e. w Kordobie przyszedł na świat stoicki filozof Seneka Młodszy – jeden z najwybitniejszych myślicieli starożytnego Rzymu. Choć większą część życia spędził w stolicy imperium (najpierw jako nauczyciel, a potem doradca cesarza Nerona), jego rodzinne miasto pozostało dla niego miejscem szczególnym. Kordoba, w czasach rzymskich tętniące życiem centrum administracyjne i kulturalne, ukształtowała jego pierwsze intelektualne doświadczenia. Dziś, spacerując po urokliwych uliczkach Kordoby, można natknąć się na pomnik Seneki, stojący w pobliżu antycznych murów miasta. Jest on symbolem trwałej pamięci o mędrcu, który potrafił połączyć ducha rzymskiego imperium z iberyjską wrażliwością. To właśnie Seneka Młodszy jest autorem słynnej sentencji: „Nie dla szkoły, lecz dla życia uczymy się.”

Każdy zakątek Andaluzji urzeka historią, aromatami lokalnej kuchni i niepowtarzalnym temperamentem. To region, w którym można połączyć wypoczynek z odkrywaniem duszy południowej Hiszpanii.

Zobacz galerię…

Lilla Latus, autorka, wikimedia.commons

Data publikacji: 05.11.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również