Nie rozpoznana lub późno rozpoznana POChP skraca życie o 10-15 lat

Nie rozpoznana lub późno rozpoznana przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) skraca życie chorego o 10-15 lat – ostrzegł dr hab. Piotr Dąbrowiecki z okazji przypadającego 19 listopada Światowego Dnia POChP. Chorują głównie osoby po 40. roku życia.

Hasło tegorocznego dnia POChP brzmi: „Krótki oddech – Duszność – pomyśl o POChP” („Short of Breath, Think COPD”). – To apel do wszystkich osób, które mają subiektywne uczucie braku powietrza, szczególnie w trakcie wysiłku fizycznego, aby zapytali swojego lekarza, czy to może być POChP – wyjaśnia w wypowiedzi dla PAP dr hab. Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP.

Przewlekłą obturacyjną chorobę płuc powoduje postępujące ograniczenie przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Dochodzi do tego na skutek długotrwałego narażenia na działanie czynników uszkadzających układ oddechowy. Dlatego na POChP chorują głównie osoby po 40. roku życia.

Głównym czynnikiem ryzyka jest palenie tytoniu. – Jednak POChP rozwija się jedynie u około 50 proc. palących papierosy – zwrócił uwagę specjalista. – U wielu chorych także narażenie zawodowe ma niekorzystny wpływ na układ oddechowy. Wpływ na sprawność układu oddechowego ma również zanieczyszczenie powietrza, m.in. pyłem zawieszonym, tlenkami azotu, siarki lub ozonem troposferycznym. Uznaje się je za istotny czynnik ryzyka rozwoju POChP, może ono odpowiadać nawet za 50 proc. przypadków POChP w krajach o niskim i średnim dochodzie. Jest to jednocześnie najważniejszy czynnik ryzyka u osób niepalących.

Inne czynniki ryzyka to astma i nadreaktywność oskrzeli, infekcje płuc we wczesnym dzieciństwie i palenie tytoniu przez matki w trakcie opieki nad dziećmi. POChP może mieć również podłoże genetyczne. – Obecnie uważa się, że za wystąpienie choroby może być odpowiedzialny dziedziczny niedobór alfa-1 antytrypsyny. Jest to białko chroniące układ oddechowy przed uszkadzającym wpływem własnego układu immunologicznego – wskazał dr hab. Dąbrowiecki, specjalista Kliniki Chorób Wewnętrznych, Infekcyjnych i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Bez względu na przyczyny POChP, głównym jej objawem jest duszność, nasilająca się najczęściej podczas wysiłku fizycznego i narastająca z upływem czasu. Inne dolegliwość to przewlekły kaszel, często z wykrztuszaniem niewielkiej objętości plwociny (występuje u około 50 proc. chorych).

Chorzy odczuwają także uczucie ściskania w klatce piersiowej, świsty podczas oddychania, znużenie (zmęczenie), brak energii, upośledzającą zdolność do wykonywania codziennych aktywności i pogarszającą jakość życia. Niepokojące są też nawracające zakażenia dolnych dróg oddechowych.

– Kluczową cechą POChP są okresy nasilenia objawów, kaszlu i duszności, zwane zaostrzeniami. Mogą być spowodowane infekcjami lub narażeniem na duże ilości zanieczyszczeń powietrza. Objawy choroby z czasem nasilają się, a zaostrzenia mogą przyspieszyć spadek czynności wentylacyjnej płuc – ostrzegł specjalista.

Choroba rozpoznawana jest zwykle u chorych z czynnikami ryzyka jej rozwoju, którzy mają objawy kliniczne, na podstawie prawidłowo wykonanego badania spirometrycznego, po podaniu leków rozszerzających oskrzela.

Ponieważ POChP może wynikać z osiągnięcia zbyt małej maksymalnej czynności płuc w młodym wieku lub z przyspieszonej utraty czynności płuc, wyróżniono kilka typów POChP: wczesna i łagodna (z niewielką obturacją) postać choroby, POChP u osób relatywnie młodych, poniżej 50. roku życia, oraz tzw. pre-POChP u osób w każdym wieku, u których występują objawy POChP, ale nie występuje obturacja w spirometrii.

– Po wykonaniu badania spirometrycznego lekarz ocenia ciężkość obturacji – tłumaczył dr hab. Dąbrowiecki. Po tym szacowane jest ryzyko wystąpienia zaostrzeń choroby na podstawie częstości występowania i ciężkości przebytych zaostrzeń w ciągu ostatnich 12 miesięcy oraz występowanie i nasilenie chorób współistniejących. Są to głównie choroby sercowo-naczyniowe, cukrzyca, osteoporoza, depresja, zaburzenia lękowe, choroby nowotworowe ze szczególnym uwzględnieniem raka płuc, który występuje dziesięć razy częściej u chorych na POChP.

– Następnie, aby dobrać odpowiednie leczenie, pacjenci z POChP kwalifikowani są do grup terapeutycznych w zależności od częstości zaostrzeń i objawów klinicznych POChP – dodał specjalista. Chorzy z niewielkimi objawami, definiowanymi jako wynik testu mMRC 0-1 lub CAT poniżej 10 punktów, otrzymują kategorie A i z reguły 1 lek wziewny. Chorzy objawowi kategorii B – czyli mający wynik testu mMRC 2 lub CAT 10 lub więcej – wymagają leczenia 2 lekami rozszerzającymi oskrzela. Chorzy z częstymi zaostrzeniami lub o fenotypie astmatycznym otrzymują kategorię E i terapię trójlekową najlepiej z jednego inhalatora. Odpowiednie testy do oceny POChP można pobrać ze strony: astma-alergia-pochp.pl

Specjalista zapewnił, że pacjent zmieniając styl życia, może zapobiegać rozwojowi POChP, a kiedy wystąpią jej objawy, rozpocząć skuteczne leczenie, hamujące jej rozwój. – Należy dążyć do ograniczenie narażenia na czynniki ryzyka, w tym palenie tytoniu i zanieczyszczenie powietrza – podkreślił. Proces choroby spowalnia aktywność fizyczna, stosowana w miarę możliwości pacjenta, a także regularne i prawidłowe stosowanie leków wziewnych,

Specjalista zaleca też szczepienie ochronne przeciwko grypie, Covid-19, RSV i pneumokokom. Przydatne jest stosowanie rehabilitacji oddechowej, terapii tlenem (zgodnie z zaleceniami lekarza), jeśli saturacja krwi mierzona pulsoksymetrem – w stanie stabilnym – jest poniżej 90 proc. (PAP)

zbw/ agt/, fot. pexels.com

Data publikacji: 18.11.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również