Chorobę Alzheimera można odwrócić – mówią naukowcy po badaniach na myszach

Możliwe jest nie tylko spowolnienie czy zatrzymanie postępu choroby Alzheimera, ale także osiągnięcie pełnej regeneracji neurologicznej; na razie – w przypadku modeli zwierzęcych. O nowych ustaleniach badaczy informuje pismo „Cell Reports Medicine”.

Od momentu odkrycia choroby Alzheimera (pierwszy przypadek został opisany w roku 1901) związane z nią patologiczne zmiany uważano za nieodwracalne. Badania koncentrowały się na zapobieganiu lub spowalnianiu jej przebiegu, a nie na powrocie do zdrowia.

Teraz zespół badawczy z Case Western Reserve University i Cleveland VA Medical (USA) zakwestionował długo panujący dogmat w tej dziedzinie. Naukowcy sprawdzili, czy mózgi już poważnie dotknięte zaawansowaną postacią AD mogą się zregenerować.

Dzięki wykorzystaniu różnych mysich modeli choroby Alzheimera i badaniu mózgów ludzi z tą chorobą naukowcy wykazali, że główną przyczyną choroby Alzheimera jest niezdolność mózgu do utrzymania prawidłowego poziomu cząsteczki energetycznej, znanej jako NAD+.

NAD+ (dinukleotyd nikotynoamidoadeninowy) to kluczowy koenzym komórkowy, pochodna witaminy B3. Jest niezbędny do produkcji energii (ATP) i regulacji wielu procesów metabolicznych, w tym naprawy DNA i aktywacji sirtuin („enzymów długowieczności”).

Badając różne przedkliniczne modele myszy oraz ludzkie mózgi osób z chorobą Alzheimera, zespół wykazał, że niezdolność mózgu do utrzymania prawidłowego poziomu NAD+ jest głównym czynnikiem wywołującym chorobę Alzheimera, a utrzymanie prawidłowej równowagi NAD+ może zapobiegać chorobie, a nawet ją odwrócić.

Poziom NAD+ w organizmie, w tym – w mózgu, naturalnie spada wraz z wiekiem. Bez prawidłowej równowagi NAD+ komórki ostatecznie stają się niezdolne do wykonywania kluczowych procesów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania i przeżycia. W tym badaniu zespół wykazał, że spadek poziomu NAD+ jest jeszcze poważniejszy w mózgach osób z chorobą Alzheimera, i że występuje on również w mysich modelach tej choroby.

Chociaż choroba Alzheimera jest chorobą typowo ludzką, można ją badać laboratoryjnie na myszach, które zostały zmodyfikowane genetycznie w celu ekspresji mutacji genetycznych powodujących tę chorobę u ludzi. Naukowcy wykorzystali dwa z tych modeli. Jedna linia myszy nosiła wiele ludzkich mutacji dotyczących przetwarzaniu amyloidu, druga linia – mutację dotyczącą białka tau. Patologia amyloidu i białka tau to dwa główne wczesne zdarzenia w chorobie Alzheimera. U obu linii myszy rozwijają się patologie mózgu przypominające chorobę Alzheimera, w tym upośledzenie bariery krew-mózg, zwyrodnienie aksonów, neurozapalenie, upośledzona neurogeneza hipokampa, zmniejszona transmisja synaptyczna i rozległe nagromadzenie uszkodzeń oksydacyjnych. U tych myszy rozwijają się również poważne upośledzenia funkcji poznawczych, podobne do tych obserwowanych u osób z chorobą Alzheimera.

Po stwierdzeniu, że poziom NAD+ w mózgu gwałtownie spadł zarówno u ludzi, jak i u myszy z chorobą Alzheimera, zespół badawczy sprawdził, czy zapobieganie utracie równowagi NAD+ w mózgu przed wystąpieniem choroby lub przywracanie równowagi NAD+ w mózgu po znacznym postępie choroby może odpowiednio zapobiegać chorobie Alzheimera lub ją odwrócić. Badanie opierało się na ich wcześniejszych pracach, opublikowanych w czasopiśmie Proceeding of the National Academy of Sciences USA, które wykazały, że przywrócenie równowagi NAD+ w mózgu prowadzi do neuropatologicznej i funkcjonalnej poprawy po ciężkim, długotrwałym urazie mózgu. Przywrócili równowagę NAD+, podając dobrze scharakteryzowany środek farmakologiczny znany jako P7C3-A20.

Co ciekawe, zachowanie równowagi NAD+ nie tylko chroniło myszy przed rozwojem choroby Alzheimera. Leczenie u myszy z zaawansowaną chorobą umożliwiło również mózgowi naprawienie głównych zdarzeń patologicznych spowodowanych genetycznymi mutacjami. Co więcej, obie linie myszy w pełni odzyskały funkcje poznawcze. Towarzyszyła temu normalizacja poziomu fosforylowanego tau 217 we krwi, niedawno zatwierdzonego klinicznego biomarkera choroby Alzheimera u ludzi.

„Byliśmy bardzo podekscytowani i zachęceni wynikami” – powiedział dr n. med. Andrew A. Pieper, główny autor badania i dyrektor Centrum Medycyny Zdrowia Mózgu w Harrington Discovery Institute na Uniwersytecie Hawajskim. – „Przywrócenie równowagi energetycznej mózgu doprowadziło do poprawy stanu patologicznego i funkcjonalnego u obu linii myszy z zaawansowaną chorobą Alzheimera. Obserwacja tego efektu w dwóch bardzo różnych modelach zwierzęcych, z których każdy był spowodowany innymi przyczynami genetycznymi, wzmacnia tezę, że przywrócenie równowagi NAD+ w mózgu może pomóc pacjentom w powrocie do zdrowia po chorobie Alzheimera”.

„Najważniejszym wnioskiem jest przesłanie nadziei: skutki choroby Alzheimera mogą nie być nieuchronnie trwałe” – powiedział dr Pieper.

Dr Pieper podkreślił, że obecnie dostępne bez recepty prekursory NAD+, jak wykazano w modelach zwierzęcych, podnoszą poziom NAD+ w komórkach do niebezpiecznie wysokiego poziomu, sprzyjającego rozwojowi raka. Podejście zastosowane w tym badaniu wykorzystuje jednak środek farmakologiczny (P7C3-A20), który umożliwia komórkom utrzymanie prawidłowej równowagi NAD+ w warunkach silnego stresu, bez nadmiernego podnoszenia poziomu NAD+.

„Jest to istotne w kontekście opieki nad pacjentem, a lekarze powinni rozważyć możliwość, że strategie terapeutyczne mające na celu przywrócenie równowagi energetycznej mózgu mogą stanowić drogę do wyzdrowienia” – wskazał dr Pieper.

Autorzy pracy mówią o potrzebie dalszych badań nad uzupełniającymi podejściami i ewentualnymi testami u pacjentów. Technologia jest komercjalizowana przez firmę Glengary Brain Health z siedzibą w Cleveland, której współzałożycielem jest dr Pieper.

„To nowe podejście terapeutyczne musi zostać przeniesione do starannie zaprojektowanych badań klinicznych na ludziach, aby określić, czy skuteczność obserwowana w modelach zwierzęcych przekłada się na pacjentów” – wyjaśnił dr Pieper. – „Kolejne dodatkowe kroki badań laboratoryjnych obejmują określenie, które aspekty równowagi energetycznej mózgu są najważniejsze dla powrotu do zdrowia, identyfikację i ocenę uzupełniających metod leczenia choroby Alzheimera oraz zbadanie, czy ta metoda leczenia jest również skuteczna w przypadku innych postaci przewlekłych, związanych z wiekiem chorób neurodegeneracyjnych”. (PAP)

Paweł Wernicki, fot. pixabay.com

Data publikacji: 31.12.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również