Uszczelnianie art. 22 i nowe instrumenty prawne
Prowadzący ją prezes Zarządu Związku Jerzy Szreter zaprezentował również działania tej organizacji na rzecz swoich członków na przestrzeni ostatniego roku, w tym realizowane projekty szkoleniowe i wydawnicze.
Dyskusję, w której uczestniczyła kadra kierownicza nie tylko spółdzielczych zakładów pracy chronionej, zdominował temat skutków art. 22 ustawy o rehabilitacji w obecnym brzmieniu, który radykalnie ograniczył możliwość udzielania kontrahentom ulg we wpłatach na PFRON. Najdotkliwiej odczuwają to firmy świadczące usługi, które bez tych ulg stały się mniej konkurencyjne, ponadto istnieje poważne domniemanie, że zapis ten jest nadużywany przez część przedsiębiorstw, które nadal ich udzielają.
Gromadzenie i analiza danych jako forma kontroli
Ustosunkowując się do tego wątku Wojciech Skiba – prezes Zarządu PFRON, będący gościem konferencji, przypomniał, że w obecnym stanie prawnym Fundusz nie ma kompetencji kontrolnych sensu stricte. Przeprowadzane przez niego działania kontrolne polegały na analizie wszystkich posiadanych danych, a zgromadzone informacje, w tym na temat sytuacji ekonomicznej beneficjentów, są wystarczające do ustalenia, który podmiot mógł udzielić ulgi i w jakiej wysokości. Jeśli wynikiem tych analiz jest bezsporna wiedza o naruszeniu prawa to składane jest zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do organów ścigania. Natomiast jeżeli brakuje jakichś danych to składany jest wniosek do UKS o przeprowadzenie kontroli w tym zakresie. Organy ścigania działają wolniej lub szybciej, w przypadku art. 22 będzie to raczej wolniej, bo sprawa ma złożoną materię i nie mają one w tym zakresie przetartej ścieżki. Liczba ujawnień w kooperacji z MSW, ZUS i policją wzrosła. Ale skutkiem ubocznym kampanii zachęcających do zatrudniania, są próby wyłudzania środków z SODiR przez podmioty dysponujące bazami danych. Ujawniono zorganizowane grupy, które czyniły to na Śląsku, w Wielkopolsce, przed czym PFRON musi bronić. Nie ma też podstaw prawnych by wskazywać podejrzanych o popełnienie takich wykroczeń przed zakończeniem procedury dochodzeniowej, ponadto grozi to procesami o naruszenie dóbr osobistych.
Po roku funkcjonowania tego zapisu art. 22 liczba podmiotów udzielających ulg spadła, o około 40-50 proc., zaś kwota udzielanych ulg zmniejszyła się o ponad 40 proc. i się ustabilizowała. Zwiększyło to przychody Funduszu o około 220-240 mln zł. Uszczelnienie systemu nie tylko spowodowałoby kolejny wzrost tej kwoty, przyczyniłoby się ponadto do poprawy warunków konkurencji na rynku firm, które tych ulg przyznać nie mogą, szczególnie w sektorze ochrony mienia, a działają zgodnie z prawem i transparentnie.
Prezes Wojciech Skiba i prezes Jerzy Szreter
Certyfikaty, czy lista podmiotów uprawnionych?
Propozycję by PFRON przyznawał swoiste certyfikaty określające czy i w jakiej wysokości dany podmiot może udzielać tzw. ulgi sprzedażnej prezes Skiba uznał za ciekawą, jednak takie prawo musiałby dać ustawodawca. Ponieważ jednak w systemie znajdują się wszystkie potrzebne informacje można rozważyć umieszczanie na stronie Funduszu, np. co miesiąc, listy podmiotów, które mają prawo do udzielania takich ulg wraz z maksymalną jej wysokością.
Podsumowując tę część swego wystąpienia uznał przyznanie większych kompetencji kontrolnych PFRON, za panaceum na negatywne skutki obowiązującego zapisu art. 22, co jest zawarte w poselskim projekcie nowelizacji ustawy o rehabilitacji. Nie ma w nim ograniczenia wysokości ulg, natomiast stworzona została możliwość transparentnego zbierania informacji, a następnie efektywnej kontroli tychże informacji. Postulat dodatkowej sprawozdawczości dla firm występujących o dofinansowania z SODiR, zgłaszany przez niektóre środowiska, wydaje się sensowny i taki pogląd prezes wyraził ministrowi Jarosławowi Dudzie, przewodniczącemu Sławomirowi Piechocie i posłowi Markowi Plurze. Należałoby zatem uzupełnić już składane formularze o niezbędne dane, wówczas system sam będzie obliczał maksymalną wysokość udzielanej ulgi. Jeśli Fundusz będzie dysponował wykazem podmiotów, którym te ulgi są udzielane, będzie to wystarczające by mieć pełną kontrolę i móc we właściwy sposób tą informacją zarządzać.
Uczestnicy konferencji
Zestawy sit i różne poziomy zaufania
Na pytanie o przyczyny przedłużenia wypłat dofinansowań do płac z SODiR prezes W. Skiba odpowiedział: – W związku z tym problemem dotyczącym wyłudzeń, o którym powiedziałem wcześniej, mieliśmy dodatkowe obowiązki weryfikacyjne, ale nie byliśmy na tyle innowacyjni aby odróżnić podejrzanych bardziej, od tych mniej podejrzanych. W tym natłoku pracy umknęło nam śledzenie procedury terminów wypłaty. Ja tę uwagę przyjmuję i chciałbym złożyć deklarację, że odnośnie naszych stałych dobrych klientów w najbliższym czasie skrócimy termin przynajmniej do 14 dni. A wydział będzie się zajmował wnikliwą analizą tych podmiotów, których nie zna, lub których istnienie jest wątpliwe. Proszę pamiętać, w SODiR jest zarejestrowanych ponad 16 tys. podmiotów i będziemy musieli sobie przygotować zestawy sit dla różnych kategorii. Tak naprawdę powinniśmy beneficjentom przyznać różne poziomy zaufania. Jest jeszcze jeden problem: w ramach konsolidacji finansów publicznych wszystkie podmioty publiczne szczebla centralnego przeszły na obowiązkową obsługę przez Bank Gospodarstwa Krajowego, do którego jest kierowana cała pomoc unijna dla kraju. Okazało się, że system informatyczny BGK nie jest w stanie „przerobić” takiej ilości przelewów. Problem ten poruszałem już na forum zarządu banku.
Wzrost podstawy dofinansowania i ZFRON
Finanse PFRON od kilku miesięcy są stabilne. Zmiany, które zaszły po ostatniej noweli spowodowały generalny wzrost przychodów i spadek wydatków, co odbyło się w znacznej mierze kosztem pracodawców – przyznał Wojciech Skiba. W tej sytuacji jest on przygotowany i posiada wystarczające środki by ponieść zwiększone wydatki związane z ewentualnym podniesieniem kwoty bazowej, od której naliczane jest dofinansowanie, do poziomu z 2011 roku.
Kolejny element to zakładowy fundusz rehabilitacji. Pracodawcy zadeklarowali wpłatę do PFRON z tytułu nie wykorzystanych w latach ubiegłych środków ZFRON kwotę 86 mln zł, wpłynęło natomiast 20 mln mniej, co stanowi pewien problem. Fundusz ma świadomość, że często wydatkowanie tych środków niezgodnie z przepisami nie wynikało z nadmiernej zaborczości podmiotów, przyczyną były różne czynniki losowe typu koniunktura, inne nieprzewidziane zjawiska. Prezes deklarował elastyczność w tym zakresie i możliwość rozkładania tej należności na raty, na pisemny wniosek podmiotu.
Jeżeli chodzi o poziom zatrudnienia to obserwowany jest wzrost liczby pracowników zarejestrowanych w systemie. Był regres w okolicy września, października od listopada znowu zaczęło w systemie obsługi dofinansowania osób niepełnosprawnych przybywać.
Prezes Wojciech Skiba i minister Jarosław Duda
Nie kontrola lecz wizyta
Prezes Skiba zapewnił, że będzie dążył do tego, żeby proces kontroli uprawnień wynikających z art. 22 przebiegał niejako automatycznie. Na podstawie zadeklarowanej w SODiR struktury stopni i rodzajów niepełnosprawności zatrudnionych osób oraz wysokości ich zarobków. Jest to większość danych do obliczenia ulgi. Przypadki wątpliwe dotyczą paru firm w Polsce, jest to głównie pozorowanie pracy. Podstawą do kontroli jest analiza ryzyk, które faktycznie występują w danym obszarze, a kluczowym ryzykiem w obszarze SODiR i także art. 22 jest samo istnienie firmy, zbadanie czy prowadzi ona działalność gospodarczą, czy zatrudnienie nie jest pozorowane. Kontrolerzy zanim wystąpią o zgodę na kontrolę musza dokonać takiej analizy.
Celem Funduszu nie jest nękanie kontrolami firm, które porządnie albo względnie porządnie prowadzą dokumentację, nękać należy tych, którzy próbują wyłudzać, oszukiwać etc. – Zamiast iść na kontrolę będziemy wysyłali listy do Państwa pracowników z zapytaniem, czy pracują i czy otrzymują wynagrodzenie. Nawet jeżeli kryterium będzie wysokość ulgi to jeżeli potwierdzi się, że są zatrudnieni niepełnosprawni ze znacznym stopniem to nie ma co sprawdzać dalej. Więc to nie będzie kontrola, ale jednodniowa wizyta – zakończył Wojciech Skiba.
Założenia zmian w ustawie o rehabilitacji
Gościem drugiej części konferencji był minister Jarosław Duda, sekretarz stanu w resorcie pracy, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. Poinformował o planowanym poselskim przedłożeniu dotyczącym pewnych zmian porządkujących w ustawie o rehabilitacji. Brzmienie art. 22 ma pozostać bez zmian, PFRON otrzymałby natomiast uprawnienia kontrolne w tym zakresie, bowiem proceder handlu ulgami uderza w cały system i niszczy go.
Planuje się – i to już od 1 kwietnia br. – podniesienie podstawy naliczania dofinansowań z SODiR do poziomu najniższej płacy z roku ubiegłego, tj. do kwoty 1386 zł. To łączny koszt w skali tego roku na poziomie 175 mln zł, na poniesienie którego PFRON jest przygotowany.
Kolejna z zaplanowanych zmian to konieczność przekazywania wynagrodzeń dofinansowywanych ze środków publicznych na osobiste konta pracowników. – Jestem zwolennikiem czytelnych przepływów środków publicznych zgromadzonych w Funduszu po to, aby nikt nam nie zarzucał, że jest to marnotrawienie pieniędzy – podkreślił minister Duda.
Ostatnią zmianą, której celem jest uszczelnienie systemu jest większy nadzór pełnomocnika nad sposobem orzekania o niepełnosprawności przez powiatowe i wojewódzkie zespoły.
Kolejny temat poruszony przez Jarosława Dudę to konieczność wypracowania zupełnie nowego aktu prawnego w miejsce dotychczasowej ustawy o rehabilitacji. -Zamierzam przeprowadzić konsultację z każdą z grup zainteresowanych funkcjonowaniem systemu: pracodawcami, samorządem, organizacjami pozarządowymi, związkami zawodowymi, co przyczyni się do diagnozy środowiska i wypracowania nowego aktu prawnego. Nie zmieni to jego podstawowej filozofii, ale jest pytanie o rozłożenie akcentów, czy bardziej idziemy w stronę układu kwotowego czy dotacyjnego? – powiedział.
Drugi wyznacznik ważny dla naszego systemu prawnego, który wkrótce wejdzie w życie to ratyfikowanie Konwencji NZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych. Są dwie kwestie pozostające jeszcze do wyjaśnienia: obawa resortu finansów o brak oceny skutków regulacji i dotycząca ubezwłasnowolnienia oraz małżeństw osób z niepełnosprawnością intelektualną i chorych psychicznie.
Dziękując za zaproszenie na spotkanie min. J. Duda powiedział: – Mam nadzieję, że te wszystkie dobre rozstrzygnięcia staną się faktem w najbliższej perspektywie legislacyjnej, dadzą Państwu poczucie bezpieczeństwa i przede wszystkim będą z korzyścią dla osób niepełnosprawnych.
Tekst i fot.: Ryszard Rzebko