Sztuka dla zmysłów

Sztuka dla zmysłów

Niewizualne doświadczanie sztuki było tematem przewodnim wydarzenia zorganizowanego przez MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie. Warsztaty i panel dyskusyjny odbyły się w ramach Tygodnia Kultury bez Barier.

– Uznaliśmy, że spotkanie będzie doskonałe, jeśli chodzi o różne funkcje. Przede wszystkim, żeby czynić kulturę jak najbardziej dostępną jak najszerszemu gronu odbiorców, ale też, żeby nas inspirować i rozwijać – powiedziała „NS” Elżbieta Sala, kierowniczka Działu Edukacji w MOCAK-u Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie.

Program przygotowany na 26 września został podzielony na dwie części. Pierwszą stanowiły warsztaty „Zmysły bliskie, zmysły dalekie”. Najpierw uczestnicy mieli okazję bliżej poznać rzeźbę „7+1″ Mirosława Bałki. Składa się ona z ośmiu walców solnych osadzonych w betonowych osłonach. Ostatni z nich obraca się w dyskretny sposób. Artysta postawił na sól pochodzącą z kopalni w Kłodawie. Brązowo-brunatne zanieczyszczenia surowca sprawiają, że każdy z walców jest nieco inny.

Obok została umieszczona znacznie mniejsza praca, będąca fragmentem wystawy „Teren”. Przygotował ją Koji Kamoji, który w swojej twórczości nawiązuje do koncepcji ogrodu zen. W tym przypadku proste przedmioty zestawił parami.

Sporo komentarzy wzbudziła instalacja „Między” Stanisława Dróżdża. Artysta postawił pytanie, jak daleko można naruszyć tożsamość danej rzeczy, aby w dalszym ciągu można było ją rozpoznać. W przestrzeni pawilonu słowo „między” nie pojawia się w normalnym zapisie, ale cały czas pozostaje dostrzegalne.

– Jest zapotrzebowanie na doświadczanie sztuki innymi zmysłami. Mam tu na myśli potrzeby zarówno osób z dysfunkcją wzroku, ale też każdego z nas, żeby jednak doznawać świata bardziej całościowo. De facto to się dzieje, ale doświadczanie przez zapach czy temperaturę jest mniej świadome, mniej opisane, mniej rozmawiamy o tym z innymi ludźmi. Bardziej skupiamy się na tym, co widzimy, ewentualnie co myślimy, a rzadziej co odczuwamy innymi zmysłami – opisała Elżbieta Sala.

Warto rozmawiać
Drugą część wydarzenia stanowił panel dyskusyjny dotyczący niewizualnego doświadczania sztuki. Wymianie poglądów towarzyszyły prezentacje materiałów edukacyjnych opracowanych z myślą o osobach z dysfunkcją wzroku. Jednym z wątków dyskusji były tyflografiki wykonane przez studentów Ruskin School of Art w Oksfordzie w ramach projektu Public Exchange. Duże zainteresowanie wywołała dotykowa paleta malarska stworzona przez Dział Edukacji MOCAK-u. Uczestnicy obejrzeli też dwa krótkie filmy dokumentujące przebieg warsztatów z cyklu „Dotknij sztukI”.

– To nie jest tak, że my tutaj występujemy z pozycji ekspertów. Moim zdaniem spotkanie daje coś wszystkim, również organizatorom. Jest duża potrzeba osób, które widzą, żeby rozwijać się w kierunku udostępniania rzeczywistości osobom z dysfunkcją wzroku. Każdy ma inne doświadczenie i nie konkurujemy z sobą, kto lepiej i więcej wie – poinformowała Zofia Kerneder-Giemborek, konserwator sztuki współczesnej w MOCAK-u oraz autorka audiodeskrypcji.

Kultura dla wszystkich
Plany zakładają rozbudowanie audiodeskrypcji. Być może też tyflografik, ale pod innym kątem niż do tej pory. – Chcemy w jak najszerszy sposób opowiadać o tym, co gromadzimy w muzeum. Czasami okazuje się, że wystarczy pokazać trzy dzieła sztuki podczas takiego spotkania i to jest dużo. Zależy nam, żeby dostępność tej kolekcji była jak najlepsza – stwierdziła Zofia Kerneder-Giemborek.

MOCAK współpracuje z różnymi grupami osób niepełnosprawnych. Od września 2012 r. odbyło się kilkanaście warsztatów z udziałem uczniów chorujących psychicznie. – W tym obszarze zrealizowaliśmy dużą konferencję. Ponadto zorganizowaliśmy wystawę prac pacjentów Szpitala Specjalistycznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie. Tak bardzo zaciekawiła ona środowiska psychiatryczne i środowiska twórcze, że była wielokrotnie przenoszona w Polsce – opisała Elżbieta Sala.

Obecnie trwają rozmowy m.in. na temat zaprezentowania twórczości więziennej. Z założenia nie będą to prace kojarzące się z miejscem odbywania kary. Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, to posłuży on integracji społecznej.

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda

Data publikacji: 29.09.2015 r.

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również