„Say Orange" - teatralna podróż w świat głuchoniewidomych
We Wrocławiu w ramach dwunastej już edycji Brave Festival 12 lipca zostanie wystawiony spektakl hebrajskiego teatru Nalaga'at - jedynego na świecie teatru tworzonego przez głuchoniewidomych aktorów.
Nalaga’at po hebrajsku znaczy „Dotknij”. Założyli go w 2002 roku w Tel Avivie Adina Tal i Eran Gur. To nie tylko teatr, ale zarazem centrum kultury i sztuki. A także Kapish Kafe i restauracja Black Out, pogrążona w całkowitej ciemności i obsługiwana przez niewidomych
Spektakle Nalaga’at Theatre uświadamiają publiczności, że nie ma różnicy między niewidomym, głuchym, czy widzącym. Nic nie stanowi przeszkody w wyrażaniu siebie, swoich potrzeb, bycia kreatywnym. Każdy ma coś do ofiarowania drugiemu. Wystarczy, by go szanował i chciał go poznać. Sztuka ułatwia to w sposób szczególny.
– To, co określa życie głuchoniemych, to izolacja, próżnia – mówiła w jednym z wywiadów założycielka Adina Tal. – Moje zadanie polega na tym, żeby przestali żyć w próżni i poprzez sztukę zaczęli się komunikować z widzącymi i słyszącymi.
W zespole pracuje kilkunastu aktorów o różnym stopniu niepełnosprawności – jedni są całkowicie głuchoniewidomi, niektórzy mają szczątkowe widzenie lub słuch. Większość cierpi na zespół Ushera – schorzenie genetyczne, za sprawą którego dysfunkcja wzroku lub słuchu jest postępująca.
Ale gdy obserwuje się ich na scenie nabiera się przekonania, że „poprzez sztukę na najwyższym profesjonalnym poziomie można przekroczyć granice ciemności i ciszy, by się wzajemnie porozumieć” – pisała brytyjska krytyk i pisarka Lyn Gardner w The Guardianie.
Spektakl „Say Orange”, wyreżyserowany przez Sarah Siboni, to podróż do świata głucho-niewidomej aktorki Bat Shevy Revensari. To opowieść o tęsknocie za tworzeniem relacji, o inspirującym wyzwaniu, przeniesiona na teatralne deski. To zebrane wspomnienia z dzieciństwa i momenty kryzysu młodej dziewczyny i dorosłej kobiety. Bat Sheva wędruje do krainy obrazów, świateł i cieni, tworząc nowe, wyobrażone światy. Z pomocą humoru odpędza ciemność i strach. Tłumacz, ramię w ramię z aktorką, oddaje głos myślom Bat Shevy. Razem tworzą działający idealnie związek, w milczeniu oddając głos dotykowi. Unikalny język wypowiedzi zamienia się w poezję, gdy aktorka łagodnie przechodzi od tego, co realne do tego, co fantastyczne; od osobistego do uniwersalnego.
Spektakl odbędzie się w Teatrze Polskim we Wrocławiu, Scena im. Jerzego Grzegorzewskiego, ul. Gabrieli Zapolskiej 3, 12 lipca, początek o godz. 18.00.
Odmienić wykluczenie przy pomocy sztuki
Jednak „Say Orange” to nie jest jedyny spektakl, który chcielibyśmy polecić czytelnikom NS. Należy podkreślić, że dwunasta edycja Brave Festival jest znacząca i symboliczna, nosi bowiem tytuł „Outcasts – Wykluczeni”. Będzie mówić o ludziach, którzy od zawsze byli w swoich i obcych społecznościach odmienni, inni, a przez to są stygmatyzowani i piętnowani. Tegoroczna edycja to kilkanaście zjawisk z całego świata ukazujących ludzi, których codzienność z rożnych przyczyn jest bardzo trudna i skomplikowana. Publiczność zobaczy tych, którzy przy pomocy sztuki postanowili odmienić wykluczenie. Za każdym z artystów kryje się potężna, bolesna, lecz i wzniosła historia. Przetrwali, ocaleli, wybili się na życiową niezależność. Przedstawiony zostanie świat ludzi z wielką wolą życia i tworzenia, którzy zdecydowali się z pozornej lub rzeczywistej słabości uczynić siłę. Świat ludzi wielkiej woli życia i ocalenia własnej wrażliwości.
Oto niektóre z polecanych wydarzeń nie tylko artystycznych.
Grupa Bakri Ki Mashak to jogini i Cyganie z wschodniego Radżastanu w Indiach, którzy są znanymi muzykami, przekazicielami tradycji tantryzmu. Niegdyś hinduscy jogini, tacy jak oni, wędrowali z wioski do wioski i odprawiali tantryczne rytuały, dążąc do świętości. Żyli z jałmużny. Byli koczownikami i ascetami wykluczonymi ze społeczeństwa.
Zespół bębniarzy DeafBeat to siedmioro młodych, niesłyszących artystów. Grupa została założona w 2007 roku w Kuala Lumpur, stolicy Malezji i wykonuje muzykę w tradycyjnym stylu, który opiera się na cyklu 24 świąt chińskiego kalendarza księżycowego, przez tysiąclecia wyznaczającego rytm życia rolników.
Warszawski Teatr 21 jest jedynym zespołem teatralnym w Polsce, którey tworzą aktorzy z zespołem Downa i autyzmem. Swą nazwę wziął od dodatkowego chromosomu 21, którym to obdarzone są osoby z zespołem Downa. Powstał w 2005 roku podczas warsztatów w Zespole Społecznych Szkół Specjalnych „Dać Szansę” w Warszawie, prowadzonych przez reżyserkę i pedagog Justynę Sobczyk. Dziś zespół ma na swoim koncie kilkanaście w pełni autorskich spektakli. Praca nad nimi jest wspólna od chwili, gdy powstaje pomysł i scenariusz, aż po finałową, pełnospektaklową formę sceniczną.
Blind Ballet Company działa od 15 lat w Brazylii. Założyła go Fernanda Bianchini, tancerka i psychoterapeutka. Ma siedzibę w São Paulo i jest jedynym zespołem tańca klasycznego na świecie złożonym z osób niewidomych. Balet działa przy Stowarzyszeniu Baletu i Sztuki Fernandy Bianchini, które prowadzi bezpłatne kursy dla osób niewidomych i niedowidzących, także z niepełnosprawnością fizyczną i mentalną, w każdym wieku, z baletu klasycznego, tańca towarzyskiego, step dance, muzyki, teatru. To terapia dla ludzi, którzy z powodu swojej niesprawności często potrzebują wsparcia, by odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Ale to także nauka zawodu, bo spośród uczniów Stowarzyszenia wywodzi się wielu zawodowych tancerzy z zespołu.
Brytyjski Candoco Dance Company kończy w tym roku 25 lat i jest jednym z najważniejszych europejskich zespołów tańca nowoczesnego. Ich spektakle to odkrycia choreograficzne, które wciąż na nowo przesuwają granice definiujące taniec i przełamują stereotypy myślenia o fizycznej sprawności i perfekcji, zwłaszcza że solistami są także tancerze z niepełnosprawnością.
Więcej na temat wydarzeń, które będą miały miejsce na Brave Fesival na: http://www.bravefestival.pl/
Zapraszamy do Wrocławia w dniach 1-16 lipca!
Oprac, sza
Data publikacji: 25.05.2016 r.