Chemioterapia w Podlaskiem bez utraty włosów
Pacjentki i pacjenci Białostockiego Centrum Onkologii (BCO) uzyskali możliwość otrzymania chemioterapii, która nie powoduje utraty włosów. Urząd Marszałkowski w Białymstoku sfinansował dwa zestawy do podania takiej chemioterapii.
W skład zestawów wchodzą czepki schładzające głowę, fotele do chemioterapii i koce grzewcze. Ogrzewają one ciało podczas gdy w czepkach – dzięki substancji chłodzącej – temperatura spada do około minus pięciu stopni. – Chodzi o to, żeby obkurczyły się naczynia krwionośne, żeby do mieszków włosowych, do cebulek włosowych jak najmniej chemioterapii dotarło – wyjaśniała doktor Bogumiła Czartoryska-Arłukowicz, koordynator pododdziału chemioterapii dziennej w BCO.
Podawanie chemioterapii z chłodzeniem trwa dłużej (ok.4 godziny), niż standardowej (1,5 godziny), ale efekt jest bardzo pozytywny! Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak negatywnie na psychikę chorego działa utrata włosów podczas chemioterapii. Zniwelowanie tego złego efektu ubocznego doskonale wpływa na dobre samopoczucie i wiarę pacjenta w powodzenie terapii. A to z kolei ma bardzo pozytywny wpływ na przebieg choroby…
Białostockie Centrum jest wiodącą jednostką w regionie w leczeniu raka i cieszącą się uznaniem w całym kraju. Stąd pokaźne inwestycje władz samorządowych w wysokiej klasy sprzęt medyczny poprawiający jakość leczenia. Na przestrzeni kilku ostatnich lat zainwestowano w BCO ponad 36 mln zł – w różne inwestycje, z czego tylko w ostatnim półroczu ponad 1 mln z tej kwoty, w leczenie raka. Stawia to podlaski samorząd w zdecydowanej awangardzie samorządów wspomagających szpitale, a przede wszystkim przyjaznych pacjentowi.
Oprac. IKa
Data publikacji: 15.02.2018 r.