Do fizjoterapeuty bez skierowania
Z najbardziej powszechnymi schorzeniami pacjent będzie mógł się zgłosić bezpośrednio do fizjoterapeuty, bez skierowania lekarza – zapowiedział w czerwcu minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Uchwalona jesienią 2015 roku ustawa o zawodzie fizjoterapeuty uregulowała m.in. sprawy wykonywania zawodu, kształcenia i działania samorządu zawodowego. Przedtem działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług fizjoterapeutycznych mógł prowadzić praktycznie każdy. Uprawnień i dokumentów kwalifikacyjnych wymagano jedynie przy podpisywaniu kontraktów z NFZ.
Obecnie około 48 tys. osób posiada wymagane prawo wykonywania zawodu fizjoterapeuty. Certyfikowanych będzie znacznie więcej.
Szef MZ podkreślił, że obecnie pacjent jest kierowany na konkretne zabiegi, a nie na rehabilitację i proces usprawnienia. To ma się zmienić wraz z nowym podejściem do fizjoterapii.
Wciąż są duże kolejki do rehabilitacji i fizjoterapii. Rezygnacja ze skierowania znacznie skróci drogę pacjenta do rehabilitacji. Fizjoterapeuta wie jak mu pomóc i jakie zabiegi mu zaproponować, np. na powszechnie odczuwalny ból pleców, ból szyjnego odcinka kręgosłupa czy innych częstych schorzeń powodowanych siedzącym trybem pracy.
IKa, fot.pixabay.com
Data publikacji:15.06.2018 r.