Dostępna Warszawa
16 października w stolicy odbyła się konferencja, dotycząca tworzenia dostępnej przestrzeni i likwidowania barier w miastach, pod hasłem: „Warszawa. Miasto bez barier".
Dyskutowano na temat codziennych ograniczeń osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej. Wszyscy zauważamy, że dostępność miast, których przestrzeń pozbawiona jest barier architektonicznych staje się sprawą priorytetową przede wszystkim dla włodarzy i projektantów, ale także dla właścicieli firm, instytucji i samych niepełnosprawnych. Świadczy o tym powołanie stanowiska pełnomocnika ds. dostępności i stworzenie miejskich Standardów Dostępności
Stworzenie stanowiska osoby pilnującej dostępności w powstających inwestycjach, zarówno sektora publicznego jak i prywatnego, bardzo pomogło m.in. w Gdyni. Jest to architekt, jego decyzje może zmienić tylko prezydent miasta. Beata Wachowiak-Zwara, reprezentująca Gdynię podkreśliła, że jej miasto jest obecnie jednym z pionierskich i wzorcowych aglomeracji w Polsce w kwestii dostępności.
O dostępności przestrzeni publicznej Poznania mówiła Dorota Potejko, pełnomocniczka prezydenta Poznania ds. osób z niepełnosprawnościami. Podczas panelu dotyczącego dobrych praktyk o doświadczeniach ze swoich regionów mówili także inni uczestnicy debaty, jak np. Monika Kulig, reprezentująca firmę Orange, czy Justyna Kucińska z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego z Krakowa.
Adam Twardowski z firmy developerskiej Skanska Property Poland zapewnił, że wszystkie biurowce budowane przez tę firmę będą dostępne. W wyniku współpracy Skanska Property z Integracją powstała publikacja Włącznik, opisująca zasady projektowania dostępnego, które mają się stać obowiązkowym kanonem i standardem w nowo budowanych budynkach.
Adam Pietrasiewicz, specjalista ds. dostępności z Ministerstwa Cyfryzacji podkreśił, że następuje wyraźna zmiana w myśleniu urzędników, którzy zdając sobie sprawę ze zmian demograficznych dostrzegają konieczność dostosowań urzędów dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, także wzroku i słuchu.
– Jest zdecydowana wola, by tworzyć serwisy dostępne – zapewnił. – Powstaje nowa ustawa, która reguluje kwestie cyfrowej dostępności stron instytucji publicznych. Będzie ona wymagała poinformowania, jak te instytucje obsługują m.in. osoby niesłyszące.
– Naprawdę wiele się zmienia – stwierdził Kamil Kowalski, projektant dostępności z Integracji. – Dziś rozmawiamy o audiodeskrypcji, o tłumaczeniu na język migowy, o tym, czy możemy zmniejszyć nachylenie pochylni czy o tym, by zapewnić osobie na wózku możliwość wyboru, gdzie chce siedzieć na sali.
Podsumowanie konferencji może stanowić jednocześnie jej konkluzję, że mimo wielu jeszcze absurdów, dotykających osoby z niepełnosprawnością, związanych z barierami architektonicznymi oraz brakiem dostępności cyfrowej instytucji publicznych, rośnie świadomość ich potrzeb wśród ludzi zarządzających nimi, także podmiotami prywatnymi.
Uczestnicy debaty wskazywali na wyraźne pozytywne zmiany w postrzeganiu potrzeb tych osób, a przede wszystkim zmianę myślenia decydentów. Byłoby też wskazane, by sami zainteresowani również zabiegali o dostępność w swoim najbliższym i dalszym otoczeniu.
IKa, fot. pixabay.com
Data publikacji: 19.10.2018 r.
