Staramy się, żeby przewlekle chorzy uchodźcy byli zaopatrywani w Polsce

Minister Adam Niedzielski 12 kwietnia spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Wcześniej odwiedził Klinikę Okulistyki Ogólnej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Poinformował, że w polskich szpitalach leczonych jest ok. 2 tys. osób z Ukrainy, z czego połowę stanowią dzieci. – Staramy się, żeby przewlekle chorzy uchodźcy byli zaopatrywani w Polsce, ale stworzyliśmy też mechanizmy transferowania tych pacjentów do innych krajów członkowskich UE. Udało się w ten sposób przetransportować 39 osób powiedział.

Ponadto transfer pacjentów odbywa się na zasadzie współpracy między szpitalami polskimi i europejskimi oraz dzięki bezpośrednim kontaktom lekarzy.- Również dzięki pracy Katarzyny Drążek-Laskowskiej, pełnomocnika ds. leczenia uchodźców za granicą powołanego przy MZ, zostało przetransportowane z Rzeszowa samolotem 10 dzieci do Niemiec, gdzie będą zaopatrywane pod kątem ran – dodał minister.

Pomoc medyczną otrzymują także mali pacjenci z Ukrainy w Klinice Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej, są wśród nich pojedyncze przypadki osób rannych podczas wojny.

Jako przykład minister podał dwójkę małych dzieci i ich mamę, którzy po wybuchu bomby doznali poważnych obrażeń twarzy i oczu. Dzięki pomocy prof. Rejdaka, prorektora Uniwersytetu Medycznego, kierownika Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej, udało się ich wyleczyć.

Do pomocy rannym uchodźcom sformowano grupę urazową. W jej skład wchodzą okuliści, chirurdzy plastyczni i szczękowo-twarzowi.

Ponadto przy Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie od kilku lat działa Ponadregionalne Centrum Leczenia Urazów Narządu Wzroku, które od początku wojny pomaga pacjentom z Ukrainy, konsultując online przypadki wysyłane przez tamtejszych lekarzy.

Pomoc ma także szerszy wymiar. – Tak jak Polacy w całej Polsce przyjmują do domów uchodźców z Ukrainy, tak samo pracownicy Uniwersytetu Medycznego przyjęli 60 rodzin ukraińskich – mówił minister. Dodał, że uczelnia zorganizowała też pomoc rzeczową dla partnerskich szpitali czy uniwersytetów medycznych, bezpośrednio kontaktując się z jednostkami we Lwowie czy Iwano-Frankowsku.

Ponadto Uniwersytet Medyczny w Lublinie zaopiekował się blisko setką studentów medycyny z Ukrainy. W większości są to Polacy, którzy studiowali na Ukrainie.

Rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. Wojciech Załuska powiedział, że praktycznie wszyscy studenci z Ukrainy, którzy chcieli kontynuować naukę na UM zostali przyjęci po zaliczeniu tzw. egzaminu wyrównawczego.

Minister Niedzielski przypomniał, że od roku funkcjonuje w Polsce uproszczona procedura administracyjna dotycząca zatrudniania w polskich placówkach medycznych personelu medycznego z krajów spoza UE. W tym czasie zostało przyjętych 1450 lekarzy (z tego blisko połowa to obywatele Ukrainy) i ponad 600 pielęgniarek.

– Od początku konfliktu na Ukrainie, czyli od 24 lutego, wydaliśmy 70 pozytywnych decyzji dla lekarzy z Ukrainy – dodał Adam Niedzielski i dodał, że nowe wnioski cały czas są składane do Ministerstwa Zdrowia.

Dużym powodzeniem cieszą się bezpłatne kursy języka polskiego prowadzone przez Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. W tej chwili zgłosiło się na nie blisko 3 tys. chętnych.

kat/, fot. MZ

Data publikacji: 12.04.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również