Banki w dobie recesji mniej konkurują z sobą cenowo, a zaczęły bardziej dbać o klientów, zaś poszerzając swoją ofertę kierują ją do coraz szerszych grup społecznych. Jest szansa, że okażą się także bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym. I nie chodzi tylko o budowanie pozytywnego wizerunku instytucji, ale także pozyskiwanie sporej grupy potencjalnych klientów o stałych i stabilnych dochodach.
Zniesienie barier architektonicznych to nie wszystko. Należy dostosować bankomaty dla osób na wózkach inwalidzkich, czy osób niewidomych, które również są wykluczone z możliwości użytkowania bankowości elektronicznej.
Jedynie dwa banki – Nordea i BZ WBK rozpoczęły dwa lata temu prace w tym zakresie. BZ WBK deklaruje, że przystosuje swoje placówki dla inwalidów ruchu, wzroku i słuchu. Głuchoniewidomi będą mogli korzystać z tłumacza migowego. Docelowo, w każdym dużym mieście BZ WBK zainstaluje co najmniej jeden bankomat, który będzie porozumiewał się z klientami za pomocą głosu. Pracownicy przeszli również szkolenia w zakresie obsługiwania niepełnosprawnych klientów.
JJ