ROZWIŃ SKRZYDŁA – latamy już ponad 9 lat!
- 16.09.2024
Podczas ostatnich dni wakacji (26-30 września) polskie niebo było nasze!
Ośmiu paralotniarzy latało pod czujnym okiem instruktora Pawła Trzęsowskiego w Bezmiechowej Górnej na Szybowisku Politechniki Rzeszowskiej. W tym samym czasie w oddalonym o niespełna 70 km Krośnie odbywały się zajęcia szybowcowe. Tutaj sześciu pilotów doskonaliło swoje umiejętności pilotażu szukając warunków do oddawania termicznych lotów.
To niesamowite móc zostawić niepełnosprawność na ziemi, poczuć wolność i powiedzieć sobie „nie ma rzeczy niemożliwych!”
W tym roku odbędzie się jeszcze jeden wyjazd za granicę tym razem paralotniarze odwiedzą niezwykłe Algondonales w Hiszpanii.
A szybownicy… Liczymy na to, że 3 osoby w tym roku zrobią licencję pilota (zostało im już naprawdę niewiele do zrobienia) i może ktoś z paralotniarzy… Czas pokaże.
Paralotniarze z niepełnosprawnością ruchową korzystają ze specjalistycznego sprzętu, szybownicy latają na przystosowanym szybowcu (całe oprzyrządowanie obsługują rękoma). W obu przypadkach niezbędna jest pomoc asystentów – bez nich nie byłoby zajęć! Asystenci pomagają uczestnikom w przesiadaniu się na wózek paralotniowy, pomagają przygotować sprzęt do wykonania lotu (uprząż, skrzydło, radio itd.), po wylądowaniu pomagają zabrać się na startowisko… Po zajęciach paralotniowych też mają co robić, ponieważ niektórzy z uczestników wymagają wsparcia w czynnościach codziennych.
Żeby poczuć radość, zaangażowanie i wielką satysfakcję z latania, polecamy film Marcina – jednego z pierwszych absolwentów naszych mieszkań treningowych w Koninie, w którym udało nam się zaszczepić miłość do latania😊
https://www.youtube.com/watch?v=u1CwXvhUXy0&t=18s
Często słyszymy takie pytanie: „Dlaczego ludzie, którzy nie mogą chodzić, chcą latać?”. Zapytaliśmy o to kilku uczestników projektu „Rozwiń skrzydła” (wszyscy poruszają się na wózkach inwalidzkich). Oto co usłyszeliśmy:
– Latanie pozwala mi zostawić wózek i niepełnosprawność na ziemi!
– Tam w niebie nie ma barier!
– Każdy wyjazd i zmierzenie się z lataniem daje mi DUŻO SIŁY DO ŻYCIA! Dla tych chwil warto żyć!
– Było już sporo aktywności dostępnych dla osób z niepełnosprawnościami, których próbowałam, ale żadna nie dostarczyła mi wrażeń na równie wysokim (dosłownie!) poziomie. Pod względem przeżywanych emocji latanie wygrywa ze wszystkim! To był piękny czas, ale też bardzo ważny dla mnie, bo przed pierwszym lotem czułam strach, jakiego nie czułam chyba nigdy wcześniej, a przełamanie tak silnej bariery na psychikę działa bardzo dobrze. Uczucie euforii i dumy, jakie później miałam kiedy emocje już opadły, jest nie do opisania.
– Do tej pory nie wierzyłem, że mogę zrobić coś tak szalonego jak latanie paralotnią, a teraz już wiem, że mogę wszystko!
– Chociaż jestem z Wami już 9 lat, jakoś nie było okazji zmierzyć się z górami. I wreszcie się udało. Widoki są piękne i powodują chęć powrotu. Ale jeszcze większą chęć powrotu powoduje to, że w górach trochę inaczej się startuje, są inne warunki. Bardzo bym chciał to wszystko opanować, aby wydłużać loty.
– Mnie fascynuje entuzjazm i radość nowych adeptów, fajnie będzie kiedyś razem pofruwać!
Partnerem Fundacji PODAJ DALEJ w projekcie ROZWIŃ SKRZYDŁA jest Aeroklub Stalowowolski, który realizuje zajęcia z wykorzystaniem szybowca. Projekt ROZWIŃ SKRZYDŁA od początku realizujemy dzięki wsparciu PFRON.
Info i fot. Fundacja PODAJ DALEJ
Data publikacji: 16.09.2024 r.