Polki z awansem do ćwierćfinału MŚ! Bezapelacyjne zwycięstwo z Brazylią
- 06.11.2024
Po pierwszym spotkaniu turnieju były rozczarowane i rozgoryczone, ale tym meczem dały upust emocjom w najlepszy możliwy sposób. Reprezentacja Polski kobiet w ampfutbolu pokonała Brazylię 5:0 w drugim meczu grupowym mistrzostw świata w Kolumbii i zapewniła sobie awans do ćwierćfinału.
Zaledwie osiemnaście godzin wcześniej Biało-Czerwone kończyły pierwsze starcie mundialu, w którym przegrały z drużyną Kolumbii 0:1. Była to pierwsza w historii porażka reprezentacji Polski oraz pierwsza stracona przez nią bramka.
– Lepiej przegrać pierwszy mecz w grupie niż później przegrać w finale. Nic tak nie scala drużyny jak porażka. Niestety, ale tak jest – mówił trener Igor Woźniak do swoich zawodniczek tuż po zakończeniu meczu otwarcia, jeszcze na boisku.
Ale Polki świetnie zareagowały na tę przegraną i już po niespełna 70 sekundach od pierwszego gwizdka meczu z Brazylią prowadziły 1:0. Spod opieki obrończyń rywalek uwolniła się Anna Raniewicz, wparowała w pole karne i trafiła do siatki.
Chwilę później kapitan polskiej kadry powtórzyła tę akcję, ale tym razem została zablokowana. Po kolejnych dwóch minutach Monika Kukla z bliskiej odległości uderzyła nad poprzeczką, lecz już w 10. minucie nasze panie cieszyły się z drugiej bramki. Po przechwycie na połowie rywalek podanie Raniewicz do Justyny Bzdeli nie zostało przecięte przez żadną z trzech Brazylijek i po chwili Bzdela wraz z koleżankami celebrowała gola na 2:0.
Tuż przed przerwą głodna goli Raniewicz przeprowadziła indywidualną akcję – ograła dwie przeciwniczki i znalazła się w sytuacji sam na sam z Jussarą Arcanjo, z której wyszła zwycięsko. Od 19. minuty Polska prowadziła 3:0.
W drugiej połowie reprezentacja Polski pokazała, że na bramki potrafi zamieniać też auty. W 29. minucie Weronika Nowotny z linii bocznej zagrała w pole karne, do piłki dopadła Monika Kukla i znów Arcanjo była bez szans. Po kolejnych trzech minutach Kukla dołożyła kolejne trafienie. Raz jeszcze zaczęło się od autu, ale tym razem ampfutbolistka Stali Rzeszów zdołała sobie jeszcze podprowadzić piłkę zanim oddała strzał.
Tym samym Polki zapewniły sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Ich spotkanie odbędzie się 8 listopada, a rywalem będzie USA lub Ekwador. Godzina jeszcze nie jest znana.
Brazylia – Polska 0:5 (0:3)
0:1 – Anna Raniewicz 2’
0:2 – Justyna Bzdela 10’
0:3 – Anna Raniewicz 19’
0:4 – Monika Kukla 29’
0:5 – Monika Kukla 32’
Składy:
Brazylia: Jussara Arcanjo – Ana Raiana Santos, Maria Angelina Caetano, Jaqueline Maciel, Oara Assuncao, Glauciane Da Silva, Viviane Antunes.
Rezerwowe: Letisia Barbalho – Renata Frutuoso, Renata Medeiros, Alessandra de Fatima, Patricia Santos.
Polska: Emilia Spunda – Justyna Bzdela, Marta Rumińska, Anna Raniewicz, Monika Kukla, Weronika Nowotny, Daria Majkowska.
Rezerwowe: Anna Płodzik, Alicja Sowińska – Aleksandra Płuciennik, Jolanta Ożga, Aleksandra Matczak, Marta Oblas.
Żółte kartki: Kukla, Nowotny (Polska).
—
Poznaj bliżej reprezentantki Polski w cyklu „ampfutbolistka dnia”
AMPFUTBOLISTKA DNIA – ALEKSANDRA MATCZAK
1. W ampfutbol zaczęłam grać, bo…
…chciałam udowodnić innym, a przede wszystkim sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych. W tamtym okresie byłam po przeprowadzce do Poznania z bardzo małej wioski, gdzie nie było możliwości rozwoju osób z niepełnosprawnością oraz dla ludzi młodych, szukałam w trakcie studiów możliwości rozwoju dla siebie, ale bardziej w aspekcie rozwoju osobistego i społecznego. Zawsze miałam trudności z odnajdywaniem siebie, bo czułam podświadomie, że mój brak nogi blokuje coś w mojej głowie. Ale ludzie też nie znali prawdziwej mnie. Sport przyczynił się do zmiany perspektywy w wielu płaszczyznach życia – zaczynając od sprawności w życiu codziennym po pewność siebie i otwartość na ludzi. Nigdy nie sądziłam że zaprowadzi mnie to na mistrzostwa świata w Kolumbii gdzie będę mogła walczyć z swoimi demonami z dzieciństwa.
2. Nogę straciłam…
…nie straciłam. Urodziłam się bez prawej nogi. Był to szok dla całej mojej rodziny, ponieważ mojej mamie nikt nie chciał przekazać informacji że jej piąte dziecko nie ma rozwiniętej kończyny i dowiedziała się przy porodzie o całym fakcie. Przez początkowy okres życia moja rodzina starała się ukrywać fakt, że jestem bez nogi. Ale dzięki moim starszym siostrom byłam wychowywana podobnie i nigdy nie czułam, że miałam łatwiej.
3. Na co dzień…
…jestem studentką na czwartym roku studiów inżynierskich na Politechnice Poznańskiej na kierunku logistyka. Dodatkowo pracuje na umowie zlecenie żeby „dorobić” do swojego życia studenckiego.
4. Moim sportowym marzeniem jest…
…przywiezienie złota z mistrzostw świata w Kolumbii oraz rozwój dyscypliny sportowej co przyczyni się też w przyszłości do zorganizowania innych wydarzeń sportowych jak np. mistrzostwa Europy oraz kolejne mistrzostwa świata.
AMPFUTBOLISTKA DNIA – EMILIA SPUNDA
1. W ampfutbol zaczęłam grać…
…ponieważ zobaczyłam film o trenujących dziewczynach podczas jednego z campów. Wysłałam zapytanie czy z niepełnosprawnością mojego typu można być bramkarką. Od razu dostałam telefon z zaproszeniem na zgrupowanie. W sumie pytanie padło z ciekawości, ale… ruszyłam w podróż i jestem do dzisiaj.
2. Rękę straciłam…
…jestem osobą z niepełnosprawnością od urodzenia. Rodziłam się w domu, medyk źle złapał za bark i doszło do porażenia splotu.
3. Na co dzień…
…jestem przede wszystkim mamą. Mam dwójkę wspaniałych dzieci. Jestem również szczęśliwą żoną, córką, siostrą i synową. Dodatkowo jestem nauczycielem wychowania fizycznego, przedstawicielem handlowym, pracuję w szpitalu z dziećmi z nadwagą i otyłością oraz działam w stowarzyszeniu „Zdrowo na Sportowo”, które organizuje atrakcje sportowe dla najmłodszych.
4. Moim sportowym marzeniem jest…
…to, żebym zawsze była najlepsza wersją siebie, a w obecnych okolicznościach bym chciała wrócić ze złotym medalem do Polski.
—
Sponsor Główny: Orlen
Partner techniczny: 4F
Projekt współfinansowany ze środków: Ministerstwo Sportu i Turystyki
Udział w mistrzostwach świata wspierają: ING, Booksy
pr/, fot. Paula Duda / Ampfutbol Polska
Data publikacji: 06.11.2024 r.
