Hawking popiera ideę wspomaganego samobójstwa
Jak poinformowało Polskie Radio jeden z najsłynniejszych kosmologów z niepełnosprawnością, profesor Stephen Hawking oficjalnie poparł ideę wspomaganego samobójstwa.
Brytyjczyk zaznaczył, że potrzebna jest prawna ochrona zarówno osób śmiertelnie chorych jak i ich bliskich.
Profesor Hawking jest w znacznym stopniu niepełnosprawny: jeździ na wózku i nie może mówić, porozumiewa się za pomocą syntezatora mowy.
W wywiadzie dla BBC podkreślił, że wspomagane samobójstwo powinno być opcją dla każdego. – Ci, którzy są nieuleczalnie chorzy i cierpią powinni mieć prawo do zakończenia własnego życia. A ci, którzy im pomagają nie powinni być karani.
71-letni naukowiec mówił też, że z niepełnosprawnością można sobie poradzić. – Ja na przykład nie musiałem wykładać ani siedzieć na nudnych zebraniach. Mogłem się skupić na fizyce – powiedział.
Stephen Hawking jest jednym z najbardziej znanych astrofizyków świata; bada między innymi kosmiczne czarne dziury. Inne jego badania dotyczą kosmologii kwantowej, natury czasu i przestrzeni, grawitacji kwantowej, teorii grawitacji, fal grawitacyjnych i tuneli czasoprzestrzennych, funkcji falowej wszechświata.
Był dwukrotnie żonaty, ma troje dzieci. Mimo poważnej niepełnosprawności ciągle chce lecieć w kosmos, uważa bowiem, że ludzkość nie ma przyszłości jeśli nie uda się w przestrzeń kosmiczną. Dodać należy, że uczony doświadczył już stanu nieważkości, bowiem w 2007 roku, jako pierwsza osoba sparaliżowana, brał udział w locie specjalnie przebudowanym Boeingiem 727, który ośmiomiokrotnie wznosił się na wysokość 8000 m, by następnie ostro zanurkować, wywołując ten stan.
Oprac. IRCa
Data publikacji: 20.09.2013 r.