Do końca tygodnia przedstawimy rozwiązania na rzecz wsparcia OzN, zapewnia P. Wdówik

Do końca tygodnia przedstawimy rozwiązania, których celem będzie wsparcie osób z niepełnosprawnością – zapowiedział wiceminister rodziny Paweł Wdówik. Na spotkaniu w MRiPS nie padły żadne konkretne propozycje, zostaliśmy ograni – powiedziała posłanka KO Iwona Hartwich.

W poniedziałek, 13 marca po południu, wiceminister, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik spotkał się w siedzibie MRiPS z osobami z niepełnosprawnością i ich opiekunami. Protestujący chcą podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia.

Wdówik w oświadczeniu dla mediów przekazał, że spotkanie „przebiegło w atmosferze krzyku i nieprawdziwych zarzutów.” Tymczasem, jak mówił, spodziewał się merytorycznej rozmowy, analizy przedstawionego rozwiązania.

– Tej rozmowy nie było, wobec tego w związku z całą masą nieprawdziwych zarzutów, oskarżeń o kłamstwa poinformowałem państwa, że do końca tygodnia ministerstwo przedstawi rozwiązania, których celem będzie wsparcie osób z niepełnosprawnością o najwyższych potrzebach dotyczących pomocy, dotyczących wsparcia. Zakończyliśmy spotkanie w ten sposób – dodał wiceminister.

Odnosząc się do postulatu protestujących stwierdził, że renta socjalna dotyczy 290 tys. osób, a osób niepełnosprawnych jest 3 mln. – Czy rozwiązanie, które premiuje tylko wąską grupę odpowiada rzeczywistym potrzebom tego środowiska? – pytał Wdówik.

Matka jednego z protestujących w Sejmie, posłanka KO Iwona Hartwich przekazała po spotkaniu w MRiPS, że nie padły żadne konkretne propozycje.

– My zostaliśmy ograni, po prostu, przez pana Wdówika, jak małe dzieci. Nie miał żadnej propozycji. Ponadto udawał kogoś, kto nie wie, co to jest renta socjalna. Ponadto próbował nam wmówić, że my chcemy jakiegoś niegodziwego życia dla osób z niepełnosprawnościami – oceniła.

Zdaniem posłanki KO wiceminister Wdówik nie rozumie, że osoby z niepełnosprawnościami to najsłabsza grupa, która potrzebuje pomocy i podniesienia renty socjalnej. – Po prostu zakpiono z nas (…). Czujemy się fatalnie – podkreśliła. (PAP)

Karolina Kropiwiec, Szymon Zdziebłowski, Iwona Żurek, fot. zrzut ekranowy z profilu MRiPS

Data publikacji: 14.03.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również