In memoriam

Wakacje to czas urlopów, odpoczynku od natłoku myśli i gonitwy za wciąż uciekającym czasem. Często, właśnie wtedy, przypominamy sobie naszych Przyjaciół, którzy odeszli. I tych sprzed wielu lat, i tych sprzed kilku, i sprzed roku zaledwie.

Dużo ich… Wielu w czasie wakacji właśnie.
Zostały po nich puste telefony, rozpoczęte i już nigdy nie zakończone artykuły, nieopisane zdjęcia, wiele nieukończonych przedsięwzięć, tematów…

7 sierpnia minęła kolejna, 18. rocznica śmierci tragicznie zmarłego Andrzeja Pałki, prezesa ZUR-S w Katowicach, również prezesa zarządu PFRON (w latach 1993-95), współzałożyciela Krajowej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej, przyjaciela i orędownika praw osób z niepełnosprawnościami, współzałożyciela i Przyjaciela „Naszych Spraw”.
Człowieka wrażliwego i twórczego, wielkiego społecznika, skupiającego grono ludzi aktywnych, różnych opcji politycznych i przekonań. Miał wielki dar łączenia…
Był niekwestionowanym liderem środowiska…

W czerwcu – na początku wakacji – 2009 roku
zmarł nasz redakcyjny Kolega i Przyjaciel, wspaniały wrażliwy i dobry Człowiek, poeta, literat, redaktor NS Zbigniew Skorupiński. Współtwórca i redaktor kwartalnika „Dźwięk Słowa” – pisma Polskiego Związku Niewidomych, dziennikarz i publicysta związany ze środowiskiem całym sercem, walczący niestrudzenie o prawa i godność OzN.
Pamiętamy o Tobie Zbyszku…

Rok temu 2 sierpnia
odeszła Barbara Kościelny-Bełdowicz „Mantykora”, lekarka, animatorka kultury, charyzmatyczna, niezwykła artystka, „matka założycielka” Twórcowni FormaT. Dzięki mądremu mecenatowi Biblioteki Śląskiej rozkwitały w niej talenty, spełniały się marzenia twórcowników, ich możliwości twórczego, kreatywnego tworzenia i w ogóle życia.

Śląska Książnica otworzyła swoje drzwi dla twórcowników już w lutym 2005 roku. Spotykali się w budynku Działu Biblioterapeutycznego Biblioteki Śląskiej przy ulicy Ligonia, by tworzyć, co się czuje, co podsuwa własny duch, nie patrząc na normy i kanony.

Jak sami tłumaczyli biblioteczna piwnica to ich underground – fenomen – „miejsce niezwykłej i dobrowolnej aktywności ponad codziennej dorosłych (nieco dzieckiem podszytych) na granicach Sztuki i Kultury, od arteterapii po rysunek studyjny” – dopowiedziała Mantykora.

– Dziękuję wszystkim uczestnikom za odważne odkrycie siebie przed oczami innych – mówiła przy okazji finisażu w 2019 roku, wystawie zbiorowej, w której każdy z nich zachował cząstkę indywidualności i prywatności.
Oni wszyscy pamiętają o „matce założycielce”.
Bez Niej trudno iść dalej…
Non omnis moriar Basiu…

IKa, fot. pixabay.com

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również