Nie będzie uznawania ukraińskich orzeczeń o niepełnosprawności

Wśród milionów obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną znajdują się także osoby z niepełnosprawnościami. By mogli korzystać z uprawnień jakie w Polsce przysługują osobom z dysfunkcjami muszą jednak uzyskać polskie orzeczenie wydane przez powiatowy zespół ds. orzekania o niepełnosprawności. Jest ono wydawane na takich samych zasadach i w takim samym trybie, który obowiązuje polskich obywateli.

Zgodnie z przepisami do wniosku należy dołączyć zaświadczenie lekarskie wydane nie wcześniej niż 30 dni przed jego złożeniem, dokumentację medyczną (np. wyniki badań, karty leczenia szpitalnego) oraz inne dokumenty mogące mieć wpływ na ustalenie niepełnosprawności i jej stopnia. W wielu przypadkach jest to niemożliwe do zrealizowania gdyż część osób straciła dokumentację w wyniku działań wojennych lub nie zabrała jej ze sobą, gdy w pośpiechu musiały opuściś swój kraj. Nie są też uznawane ukraińskie dokumenty o niepełnosprawności.

Wyjściem z tej sytuacji jest przejście ścieżki diagnostycznej w Polsce i wykonanie nowych, przynajmniej podstawowych badań.

W przypadku osób z widoczną niepełnosprawnością, np. poruszających się na wózku, do oceny stanu zdrowia nie potrzeba aż tak wielu dokumentów, jak np. przy chorobach serca lub cukrzycy.

Konieczność zgromadzenia dokumentacji wykonania badań wydłuża cały proces i opóźnia uzyskanie orzeczenia.

Samorządy występowały do rządu o wprowadzenie przepisów, które uznawałyby ukraińskie dokumenty w ramach ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. poz. 583 ze zm.; dalej: specustawa). Sprawa ta została poruszona na posiedzeniu zespołu ds. ochrony zdrowia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).

Paweł Wdówik, wiceminister rodziny i polityki społecznej oraz pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych w piśmie wystosowanym do samorządów poinformował, że nie jest planowane opracowanie ani wdrożenie odrębnych zasad orzekania o niepełnosprawności wobec obywateli Ukrainy, czy też regulacji pozwalających na uznawanie ukraińskich orzeczeń. Wyjaśnił, że Polska nie jest stroną umowy międzynarodowej pozwalającej na wzajemne uznawanie dokumentów potwierdzających status osoby niepełnosprawnej innych krajów, a w prawie unijnym nie ma przepisów dotyczących wzajemnego „przekładania” orzeczeń.

Dodał, że, na mocy przepisów specustawy, PFRON uruchomił program wsparcia niepełnosprawnych uchodźców, w którym nie jest wymagane posiadanie orzeczenia o niepełnosprawności wydanego w Polsce.

Strona samorządowa zaproponowała przyjęcie przepisów, które pozwalałyby na uznawanie ukraińskich orzeczeń przez rok. Dopiero po upływie roku obywatele Ukrainy przechodziliby pełną procedurę orzeczniczą.

Rząd nie zmienił jednak stanowiska w tej sprawie.

Kwestia ta ponownie będzie dyskutowana na posiedzeniu zespołu ds. ochrony zdrowia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).

Oprac. kat/, fot. archiwum NS

Data publikacji: 04.05.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również