
Europa odpowiada za 23,4 proc. światowego rynku produkcji farmaceutycznej. Tymczasem powinna dążyć do samowystarczalności w produkcji leków i substancji czynnych niezbędnych do ich wytwarzania. Niestety, przedsiębiorcy wciąż napotykają bariery biurokratyczne związane z lokowaniem inwestycji w państwach członkowskich, a wsparcie krajowe i unijne dla inwestorów jest nadal niewystarczające. Natomiast potencjał wytwórczy Azji rośnie bardzo dynamicznie i może się ona wysunąć na pozycję lidera.
W marcu br. Komisja Europejska, przedstawiła Critical Medicines Act , w którym zawarte zostały propozycje dotyczące poprawy dostępności leków o krytycznym znaczeniu w UE. Jego realizacja ma być możliwa poprzez zachęcanie do dywersyfikacji łańcucha dostaw i pobudzanie produkcji farmaceutycznej w Unii.
Olivér Várhelyi, komisarz Unii Europejskiej ds. zdrowia i dobrostanu zwierząt na posiedzeniu rady ministrów zdrowia państw UE wskazał, że państwa członkowskie UE muszą zadbać o efektywne działanie ich systemów opieki zdrowotnej i zabezpieczenie dostaw świadczeń i produktów leczniczych, zwracając uwagę na potrzebę tworzenia rynku bardziej atrakcyjnego pod względem inwestycji i podaży.
– Jeśli chcemy długoterminowego bezpieczeństwa naszych łańcuchów dostaw, musimy zapewnić zdolność produkcyjną zakładów w Europie. Państwa członkowskie są jednomyślne w tej kwestii, nie ma tutaj żadnych opinii przeciwnych – mówił komisarz Olivér Várhelyi.
– Bezpieczeństwo dostaw leków to nie jest nowy temat, ale temat, który nam towarzyszy od czasu pandemii COVID-19. Są jednak części Europy, w których ten problem zawsze występował. Teraz został on nie tylko zauważony, ale także zaproponowaliśmy rozwiązanie, które Komisja poddała pod obrady w ciągu pierwszych 100 dni, aby zaradzić temu problemowi na rynku leków, a obywatele mogli otrzymać potrzebne leki tam, gdzie i kiedy są one potrzebne. Propozycja została przedłożona w setnym dniu obrad Komisji, ponieważ uznaliśmy ten problem za wymagający rozwiązania już od dawna – dodaje Olivér Várhelyi.
– Europa, tak jak dojrzała do tego, że musi być niezależna i zainwestować w obronność, tak mam nadzieję, że dojrzewa także do tego, że bezpieczeństwo lekowe, bezpieczne łańcuchy dostaw, konkurencyjność, obecność firm farmaceutycznych, które produkują nie tylko leki generyczne, nie tylko substancje czynne, ale także leki innowacyjne tu, w Europie, są bardzo ważne – podkreśliła Izabela Leszczyna, ministra zdrowia.
Wartość produkcji podstawowych produktów farmaceutycznych – według Eurostatu – wzrosła z 21,1 mld euro w 2013 roku do 44,3 mld euro w roku 2023. Natomiast analitycy Fortune Business Insights wskazują, że największy udział w produkcji ma Ameryka Północna, a światowy rynek produkcji substancji czynnych w 2022 roku był wart niemal 197 mld dol. Przewidują, że do roku 2032 wzrośnie do ponad 359 mld dol., a bardzo dynamiczne wzrosty w najbliższych latach zanotuje rynek Azji i Pacyfiku.
– Z pewnością ministrowie zdrowia będą zabiegać o to, żeby w kolejnej unijnej perspektywie finansowej były dedykowane środki właśnie na rozwój przemysłu farmaceutycznego, żeby pomoc publiczna, i to już się dzieje w SMA, mogła być także dedykowana w sposób łatwiejszy firmom farmaceutycznym, żeby firmy farmaceutyczne mogły się szybciej, sprawniej rejestrować, żeby szybciej mogły rejestrować swoje produkty, swoje leki. Bo z pewnością te bariery biurokratyczne w Europie są większe niż w innych krajach. Ma to oczywiście związek z bezpieczeństwem, ale też musimy pewne rzeczy tutaj upraszczać – dopowiedziała Izabela Leszczyna.
W budowaniu bezpieczeństwa lekowego i atrakcyjnego rynku inwestycyjnego w Europie kluczowe jest wsparcie państwowe inwestycji na poziomie krajowym oraz zapewnienie dostępu do finansowania unijnego, pomimo ograniczonego budżetu kończących się za dwa lata wieloletnich ram finansowych UE – podkreślał unijny komisarz ds. zdrowia i dobrostanu zwierząt.
– Jest kilka narzędzi, które można wykorzystać, na przykład STEP [Platforma na rzecz Technologii Strategicznych dla Europy – red.] czy niektóre fundusze odbudowy, jeśli są jeszcze dostępne, jednak środki UE są ograniczone. Niektórzy ministrowie wspomnieli o konieczności ujęcia tego zagadnienia w ramach nowego narzędzia ochronnego, które zamierzamy stworzyć. Potrzebujemy funduszy na ten cel w kolejnym budżecie i właśnie przyszedł czas na stworzenie jego projektu. Jak wiadomo, niedługo przedstawimy propozycję kolejnych wieloletnich ram finansowych. Poprosiłem ministrów o wsparcie, abyśmy zapewnili środki w kolejnych wieloletnich ramach finansowych – zapewniał Olivér Várhelyi.
Aby rozwiązać problem różnic w dostępności i dostępie do leków o krytycznym znaczeniu i innych należy wspierać wspólne zamówienia publiczne między różnymi państwami członkowskimi, trzeba zbudować międzynarodowe partnerstwa z krajami i regionami o podobnych poglądach, by rozszerzać łańcuchy dostaw i zmniejszać zależność od określonej liczby dostawców – rekomenduje KE.
Ponadto państwa członkowskie, według propozycji KE, mogą wykorzystywać zamówienia publiczne do dywersyfikacji łańcuchów dostaw i zachęcania do ich zwiększania. Aby poprawić dostęp do leków i wzmocnić ich łańcuchy dostaw, w 2023 roku Komisja zaproponowała przegląd unijnego prawodawstwa farmaceutycznego. Reforma ta jest obecnie negocjowana przez Parlament Europejski i Radę.
Info: Newseria, oprac. IKa, fot. pixabay.com
Data publikacji: 18.04.2025 r.
