Opiekunowie osób z niepełnosprawnością protestują w Sejmie
Od środy, 18 kwietnia opiekunowie osób z niepełnosprawnością ponownie protestują w Sejmie. Poprzednio protest ten miał miejsce cztery lata temu. Wówczas ich podopieczni byli jeszcze dziećmi, teraz są już osobami dorosłymi i o zwiększenie ich świadczeń dopominają się opiekunowie.
W 2014 roku na skutek protestu uzyskali podniesienie świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Podobne postulaty zgłaszane były wówczas przez opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnością, nie zostały jednak zrealizowane – mimo korzystnego dla nich orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że nie można różnicować świadczeń dla dorosłych i niepełnoletnich osób z niepełnosprawnościami.
Komitet Protestacyjny Rodziców Osób Niepełnosprawnych. domaga się zrównania renty socjalnej z rentą minimalną, wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą z niepełnosprawnością, oraz wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego w wysokości 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia. Mógłby to być dodatek do zasiłku pielęgnacyjnego, który od lat wynosi 153 zł.
Od 1 marca 2018 r. renta socjalna wynosi 865,03 zł, przysługuje osobie, która osiągnęła pełnoletność i jest całkowicie niezdolna do pracy. Przysługuje osobie, której niezdolność do pracy nastąpiła przed ukończeniem 18. roku życia, w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25. roku życia lub w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Renta socjalna przyznawana jest w wysokości, wynoszącej 84 proc. najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, która od 1 marca br. wynosi 1029,80 zł.
Opiekunowie osób niepełnosprawnych wysłali w tej sprawie listy do premiera minister rodziny i pracy oraz prezesa PiS .
Obecnie w proteście w Sejmie bierze udział 18 osób: rodzice, opiekunowie i sami niepełnosprawni.
– Walczę o przyszłość mojego niepełnosprawnego syna z porażeniem mózgowym – powiedziała jedna z uczestniczek protestu – który nie będzie w stanie utrzymać się za rentę socjalną. (…) Rząd powinien pomagać wszystkim. Oni po prostu nas nie widzą. Walczy się o dzieci nienarodzone, a nie myśli się o tych, które już są na świecie – podkreśliła.
Protestujących zaprosiło na spotkanie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Wiceminister Krzysztof Michałkiewicz, pełniący również funkcję pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, zapowiedział, że przedstawiciele NFZ oraz resortów finansów i zdrowia będą czekali w czwartek, 19 kwietnia od godziny 10:00 w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”. W środę rodzice niepełnosprawnych nie pojawili się na spotkaniu.
Zapewnił on na konferencji prasowej, że wsparcie osób z niepełnosprawnością, ich rodzin, opiekunów jest priorytetem rządu. – Przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy dużo, żeby ich sytuację poprawić. Podnieśliśmy tak wysoko rentę socjalną, podnieśliśmy świadczenie pielęgnacyjne – podkreślił. – Zrobiliśmy wiele rzeczy, ale nie da się ukryć, że sytuacja, którą zastaliśmy, jest dużo trudniejsza. Tych spraw nierozwiązanych jest bardzo wiele. Jesteśmy otwarci na rozmowy i dyskusję, aby usłyszeć od nich, co dla nich jest priorytetem, co dla nich jest ważne, czym w pierwszej kolejności powinniśmy się zająć – powiedział K. Michałkiewicz.
Zwrócił ponadto uwagę, że w Sejmie procedowany jest obecnie projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji. – Dyskutujemy na komisjach, są przedstawiciele środowiska osób niepełnosprawnych, ich opiekunów. Niektóre postulaty posłowie przyjęli. Zobaczymy, jaka ustawa zostanie uchwalona przez Sejm. Cały czas różnego rodzaju działania na rzecz osób niepełnosprawnych są podejmowane, są procedowane i uchwalane – zapewniał pełnomocnik rządu.
rhr, fot. Krzysztof Białoskórski / Sejm
Data publikacji:19.04.2018 r.