Państwo musi wspierać osoby ze spektrum autyzmu i ich rodziny

… powiedział 28 maja w Garczu (woj. pomorskie) wiceminister rodziny i polityki społecznej i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik, który odwiedził Pomorską Farmę Życia, zapewniającą wsparcie i możliwość rozwoju dla dorosłych osób ze spektrum autyzmu i niepełnosprawnością sprzężoną.

Ośrodek położony jest około 45 km od Gdańska, na malowniczych Kaszubach, w miejscowości Garcz. Prowadzi go Fundacja „Pomóż mi żyć”, której prezesem jest Janina Kaczmar. Placówka działa od poniedziałku do piątku. Jej podopiecznymi są aktualnie cztery osoby w wieku od 24 do 50 lat, całkowicie zależne.

– Nasi podopieczni to osoby, które wymagają stałej opieki i pomocy w podstawowych czynnościach, tj. przygotowywaniu posiłków, dbaniu o higienę, przemieszczaniu się, komunikowania, nawiązywania relacji, kierowania swoim postępowaniem, kontroli zachowań zagrażających zdrowi i życiu. Działamy całodobowo. Pracujemy w systemie zmianowym, a każdy z terapeutów opiekuje się jedną osobą – powiedziała Magdalena Knopik, która pracuje w ośrodku.

Głównym celem placówki jest przygotowanie dorosłych osób z autyzmem do samodzielnego funkcjonowania po śmierci rodziców lub opiekunów.

Budynek podzielony jest na pokoje, a w każdym odbywa się inny rodzaj zajęć. Wszyscy żyjący na farmie mogą korzystać m.in. z pracowni rękodzieła, pracowni stolarskiej i z sali multimedialnej.

– Staramy się, aby każdy dzień, był dla naszych podopiecznych nowym wyzwaniem, aby przeżywali nowe doświadczenia i nabywali umiejętności. Mieszkańcy farmy uczestniczą w codziennej terapii, rehabilitacji społeczno-zawodowej, zajęciach artystycznych, warsztatach, relaksacji. Tworzymy dla nich przyjazną przestrzeń, w której mogą się wyciszyć, uspokoić – powiedziała terapeutka Aleksandra Trybul.

Janina Kaczmar zwróciła uwagę, że ośrodek nie ma stałej siedziby. – Od lat tułamy się po wynajmowanych budynkach. Z jednych jesteśmy wyrzucani, z innych wypowiadają nam umowy najmu lub podnoszą ceny za wynajem. Obecna placówka jest naszą trzecią w ciągu czterech lat – zaznaczyła.

Fundacja będzie ubiegać się o pieniądze na budowę farmy z funduszy europejskich dostępnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. Placówka miałaby powstać na działce przy ul. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku.

– Jesteśmy na etapie składania wniosku. Jeśli mielibyśmy większą przestrzeń, nasze możliwości były większe, a efekty terapii byłby jeszcze lepsze. Co więcej, moglibyśmy poszerzyć naszą działalność, przyjąć nowe osoby, pomóc ich rodzinom. Wiemy, że takich ośrodków jest zdecydowanie za mało. 70 proc. osób ze spektrum autyzmu, które ukończyły 24 lata nie ma odpowiedniego wsparcia. Warsztaty terapii dziennej, środowiskowe domy samopomocy, domy pomocy społecznej nie są dostosowane do ich potrzeb – podkreślił kierownik Pomorskiej Farmy Życia Wojciech Modrzejewski.

Przedstawiciele fundacji obawiają się jednak, że bez pomocy sponsorów i wsparcia instytucjonalnego nie uda się zrealizować inwestycji, która pozwoli im na rozszerzenie działalności.

– Od czasu, kiedy zapoznałem się z działalnością pani prezes i fundacji, robię wszystko, co w mojej mocy, aby takie miejsca jak Pomorska Farma Życia i podobne zyskały odpowiedni poziom wsparcia. Ludzie, którzy tutaj pracują, oddają całą swoją energię i doświadczenie, aby zapewnić podopiecznym godne warunki życia. Państwo musi wspierać osoby ze spektrum autyzmu i ich rodziny – powiedział pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. (PAP)

Anna Machińska, fot. Pomorska Farma Życia

Data publikacji: 29.05.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również