Kraków wraz z organizacjami pozarządowymi zrealizował piątą edycję akcji „Lato w mieście dla dzieci z niepełnosprawnościami”. W ten sposób zapewniono wypoczynek dla ponad 380 chętnych w wieku szkolnym. Uczestnicy pięciodniowych turnusów mieli zagwarantowane liczne atrakcje, m.in. wycieczki i różnorodne zajęcia. W tym czasie rodzice mogli np. zająć się swoim sprawami lub odpocząć. Kolejne półkolonie zostaną zorganizowane podczas najbliższych ferii zimowych.
Latem 2019 r. Kraków zaoferował bezpłatny wypoczynek dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnościami. To była odpowiedź na zgłaszane potrzeby mieszkańców. Pilotaż uznano za sukces, więc przekształcono go w cykliczne zadanie. Jest ono realizowane co kilka miesięcy, również w okresie ferii zimowych. I w minione wakacje nie zabrakło półkolonijnych turnusów.
– Od wprowadzenia pilotażowego projektu wzrosła liczba organizacji pozarządowych zainteresowanych współpracą z Gminą Miejską Kraków. W związku z tym sukcesywnie zwiększamy liczbę wolnych miejsc dla rodzin zainteresowanych uczestnictwem ich dzieci na półkoloniach. Ponadto pojawia się coraz bardziej rozbudowana i różnorodna oferta, dostosowana do stopnia i rodzaju niepełnosprawności uczestników – powiedziała „NS” Elżbieta Kois-Żurek, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Urzędu Miasta Krakowa.
Ta jednostka miejska tradycyjnie już nadzorowała realizację przedsięwzięcia. Natomiast wykonanie zadania zostało powierzone jedenastu organizacjom działającym na rzecz osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Podmioty, które wyłoniono w otwartym konkursie ofert, zapewniły opiekę dla ponad 380 uczestników. Kraków przygotował na to 500 tys. zł.
– Zapewnienie bezpiecznego wypoczynku jest wymagającym działaniem. Jednocześnie bardzo potrzebnym, co widzimy m.in. po rodzicach. Oni dzwonią do nas jeszcze przed rozpoczęciem zapisów na półkolonie. Dopytują, czy na pewno będzie taka propozycja na lato lub ferie zimowe. Cieszę się, że coraz więcej organizacji pozarządowych podejmuje ten trud – podkreśliła Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run, od 2019 r. organizatorka półkolonii.
Oferta powstała z myślą o dzieciach i młodzieży w wieku szkolnym (do 24. roku życia) z różnymi niepełnosprawnościami, również z niepełnosprawnością sprzężoną. Nabór objął uczniów szkół podstawowych, integracyjnych, ośrodków szkolno-wychowawczych i szkół specjalnych. Oni musieli mieszkać i/lub uczęszczać do ww. placówek na terenie Krakowa. Maksymalnie 25 proc. uczestników wypoczynku mogły stanowić dzieci pełnosprawne do 18. roku życia.
– Tak jak w poprzednich latach, zainteresowanie ofertą było duże. Mieliśmy więcej chętnych niż przygotowanych miejsc, zrobiliśmy listę rezerwową. Przyjęliśmy m.in. dzieci, które po raz pierwszy skorzystały z naszej propozycji. Natomiast część uczestników jest z nami od trzech lat – poinformował Adam Stromidło, prezes OM PZG w Krakowie, od 2020 r. jeden z organizatorów półkolonii.
Rozbudowana oferta
Turnusy trwały od poniedziałku do piątku, po 8 godzin dziennie od rana. Uczestnicy otrzymywali 3 posiłki dziennie: drugie śniadanie, obiad i podwieczorek. Osoby niesamodzielne miały zagwarantowaną opiekę indywidualną, tzn. jeden opiekun dla jednego dziecka. Można było też skorzystać z transportu z miejsca zamieszkania na zajęcia.
– Jednym z głównych czynników zachęcających rodziny do zgłoszenia swoich dzieci na półkolonie letnie jest brak opłat lub bardzo niskie opłaty, które są konkurencyjne wobec innych propozycji. Istotne są też rozbudowana oferta, dostosowana do potrzeb uczestników, a także profesjonalna kadra złożona z osób doświadczonych w opiece nad dziećmi z niepełnosprawnościami – zaznaczyła Elżbieta Kois-Żurek.
Miejscem półkolonii były po raz kolejny m.in. Hala 100-lecia KS Cracovia wraz z Centrum Sportu Niepełnosprawnych i Tauron Arena Kraków. Ponownie wypoczynek zorganizowano też w Szkole Podstawowej nr 58 czy Zespole Szkół i Placówek pn. „Centrum dla Niewidomych i Słabowidzących” w Krakowie. W trakcie trwania turnusu należało zapewnić minimum dwie wycieczki.
– Pogoda dopisała, więc prawie nas nie widziano w szkole. Proponujemy bardzo aktywne półkolonie. Nie ze wszystkimi grupami jest to możliwe, ale u nas dzieci są sprawne fizycznie. Pojechaliśmy m.in. do Ojcowa, mieliśmy też rejs statkiem po Wiśle. W Krakowie odwiedziliśmy Wioski Świata – Park Edukacji Globalnej, a także Ośrodek Kultury Norwida, gdzie przeprowadzono warsztaty z robienia latawców – podkreślił Adam Stromidło.
Czas dla dzieci i rodziców
Jak zaznaczyła Elżbieta Kois-Żurek, organizacje pozarządowe zapewniły różnorodne atrakcje dostosowane do indywidualnych potrzeb i możliwości uczestników półkolonii. W programach znalazły się wycieczki, a także zajęcia sportowe, edukacyjne i plastyczne, które miały na celu rozwijanie umiejętności i zainteresowań dzieci z niepełnosprawnościami. Rodzice w tym czasie mogli np. odpocząć lub załatwić swoje sprawy.
– Od 2019 r. wypracowaliśmy sobie ogólny program półkolonii, ze świetnymi ćwiczeniami czy zajęciami w terenie. Ale za każdym razem dopytujemy rodziców o to, co jeszcze warto wprowadzić do naszej oferty, żeby była bardziej dostosowana dla uczestników. To wszystko się sprawdza i przypomina maszynę, którą włączamy w odpowiednim momencie ku uciesze dorosłych i dzieci – opisała Agnieszka Pleti.
Miasto zapowiada kontynuację przedsięwzięcia. Kolejne półkolonie zostaną zorganizowane podczas najbliższych ferii zimowych (12-25 lutego 2024 r.). Jak zaznaczył Adam Stromidło, rodzice już pytali o ofertę na ten okres i możliwość zapisania swoich pociech. Prezes OM PZG w Krakowie dodał, że jest zapotrzebowanie na wypoczynek dla dzieci z niepełnosprawnościami. Na rynku dostępne są różne propozycje, ale nie zawsze mają charakter integracyjny.
– Rodzice dziękują nam za to, że mogą inaczej spędzić czas niż na co dzień. Wtedy mogą np. nabrać sił na to, co przed nimi. Wiemy, ile wysiłku i cierpliwości poświęcają swoim dzieciom. Dla nich to bardzo wymagająca droga. Jeżeli możemy choć trochę pomóc, to jesteśmy tym zachwyceni – podsumowała prezes Fundacji Poland Business Run.
Andrzej Kulig, I zastępca prezydenta Krakowa ds. polityki społecznej i komunalnej
Pilotaż sprawdził się od razu i nie mielibyśmy serca, gdybyśmy nie kontynuowali tego przedsięwzięcia. Widzieliśmy mnóstwo łez radości, przede wszystkim matek i dziadków dzieci z niepełnosprawnościami. Dorośli podkreślali, że ktoś chce się bawić z ich pociechami i są one dobrze zaopiekowane. To było dla nas takie zobowiązanie moralne, żeby tego nie przerywać. W efekcie półkolonie odbyły się również w okresie pandemii, co nie było łatwe. W przypadku dzieci z różnymi schorzeniami zakażenie mogło rodzić rożnego rodzaju konsekwencje, ale zrealizowaliśmy to zadanie. Jestem z tego bardzo dumny.
W tym roku dodatkowo mieliśmy dzieci ukraińskie. One zazwyczaj są znacznie bardziej zdrowotnie zaniedbane niż polskie. Cieszyliśmy się, że i dla nich możemy coś zrobić, a wsparł nas w tym UNICEF. Prowadzenie półkolonii powierzamy organizacjom, które wiedzą, jak w sposób właściwy traktować dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. To niezwykle cenne, że takie podmioty są naszymi partnerami. Współpraca układa się znakomicie. Mogę powiedzieć, że to rodzaj symbiozy. W żadnym wypadku nie porzucimy tej inicjatywy.
Wideo
Wypoczynek letni podopiecznych Poradni PZG:
https://www.youtube.com/watch?v=ZAkn2XEadbk
Marcin Gazda, fot. Adam Stromidło / OM PZG w Krakowie, autor
Data publikacji: 18.09.2023 r.
