Pomorze nam pomoże!

Fundacja Pomagam Homo Homini oraz Firma PPT PKS Gdańsk-Oliwa SA są organizatorami akcji Pomorze dla Powodzian. Zebrano pełną ciężarówkę ubrań, żywności, zabawek, przyborów szkolnych, wyposażenie domu (pościel, ręczniki, koce, śpiwory etc.), środki czystości.  Zbiórkę przeprowadzono w Gdańsku, a także we Włocławku, którego mieszkańcy wdzięczni są losowi za to, że tama na Wiśle wytrzymała powódź, dzięki czemu ich okolica nie zastała zalana. Dary ludzkiej solidarności kierowane są na Śląsk i do Małopolski. Darczyńcy chcą przekazać powodzianom oprócz pomocy materialnej także moralne wsparcie, chcą aby powodzianie oparli się skutkom klęski tak jak oparła się powodzi ich tama na Wiśle.

Organizatorka akcji Katarzyna Dorosz z Gdańska mówi: – Nikt z nas nie może przejść obojętnie obok tragedii, jaka wydarzyła się na południu Polski. Powódź zabrała ludziom nie tylko dom, ale także nadzieję na normalne życie. Dzieciom – oprócz poczucia bezpieczeństwa – również ukochane zabawki. Podzielmy się tym co mamy, a wywołamy radość na twarzach wielu naszych rodaków. Rodziny otrzymają także pelargonie kwitnące w doniczkach, aby uwierzyli, że nowe życie wraca pod ich dach.

Transport z pomocą dojechał TIR-em nocą z 17 na 18 czerwca do Chełma Śląskiego, a następnie do – równie zniszczonej przez powódź – gminy Wilków w północno-zachodniej części powiatu Opole Lubelskie. W Chełmie dary wydawano z magazynu firmy Euro-Haus, przy ul. Chełmskiej 105. Było to możliwe dzięki bezinteresownemu zaangażowaniu prezesa firmy Anji Białas-Mörk, która nie tylko przygotowała zaplecze logistyczne dla rozładunku transportu, ale osobiście powiadomiła powodzian w okolicy o możliwości odebrania pomocy, która do nich dociera.

Koordynatorem akcji na Śląsku był poseł Marek Plura (PO), który podkreślił: – Jestem serdecznie wdzięczny wszystkim darczyńcom, szczególnie za to, że wszystkie rzeczy, które ofiarowali są bardzo dobrej jakości. Ludzie, którzy je otrzymają będą wiedzieli, że potraktowano ich naprawdę poważnie, a to pozwala przetrwać najgorsze chwile po powodzi. Czasem dary dla powodzian wyglądają jakby ktoś chciał przy okazji wyczyścić swoją starą szafę i sumienie. Tym razem niezmiernie cieszę się także z zabawek! Tym, którzy stracili w powodzi wszystko, teraz wszystko jest potrzebne aby odbudować swoje życie, jednak dla dzieci tragedia, którą przeżywają kończy się, gdy znów mogą przytulić się do ukochanej maskotki. Teraz zaczynają nowe życie z nowym misiem i lalą, a nadzieja wraca do ich domu.

Info: Biuro Poselskie Posła Marka Plury

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również