Projekt ustawy o dostępności budzi dalsze zastrzeżenia

Projekt ustawy o dostępności budzi dalsze zastrzeżenia

Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów negatywnie ocenia projekt rządowej ustawy o dostępności, bo ten m.in. nie gwarantuje, że obowiązek zapewniania dostępności będzie spoczywał na spółkach handlowych, pozostających pod dominującą kontrolą Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. Ocenę tę wyraziła w oficjalnej opinii z 22 lutego br.

Celem projektowanej ustawy jest przyspieszenie procesu dostępności, dzięki której osoby z niepełnosprawnościami na zasadzie równości z innymi będą mogły korzystać z przestrzeni publicznej, środków transportu, technologii i systemów informacyjno-komunikacyjnych.

Rada zwraca uwagę, iż tytuł projektu ustawy o dostępności nie realizuje wymogu adekwatności. Powinien on bowiem zawsze możliwie precyzyjnie informować o jej merytorycznej zawartości. To znaczy ustawa powinna – według Rady – nazywać się: „ustawa o dostępności instytucji użyteczności publicznej dla osób niepełnosprawnych”.

Rada uważa również, że projekt ustawy wyłącza obowiązek zapewniania dostępności w spółkach handlowych pozostających pod dominującą kontrolą Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, jeżeli te ostatnie do swojej działalności nie wykorzystują w ogóle środków publicznych lub finansowania z tych środków.

Opiniowany projekt ustawy tworzy katalog podmiotów zobowiązanych do zapewnienia dostępności wraz z określeniem ich obowiązków. W zależności od charakteru i statusu określonego podmiotu lub zakresu podejmowanych przez niego działań zakłada się konieczność osiągania różnych poziomów dostępności i zróżnicowany zakres nakładanych na niego obowiązków

Niestosowanie się do tej ustawy, unikanie przez dany podmiot realizacji określonych obowiązków powodować będzie sankcje dla przedsiębiorców, np. w postaci kary pieniężnej, którą będzie mógł nakładać prezes PFRON, po wyczerpaniu stosownego postępowania wnioskowo-skargowego.

Niestety – zdaniem Rady – projekt ten nie jest skorelowany z innym projektem, który jest w Sejmie, zakładającym wysokie kary finansowe za zwlekanie z zapewnieniem dostępności dla osób niepełnosprawnych.

Prawo zamówień publicznych

Według opinii Rady brakuje wyjaśnienia dlaczego przyjęto kryteria, które oparte są na prawie zamówień publicznych, którego cel jest zasadniczo różny od celu ustawy o dostępności.

Prawo zamówień publicznych nie może być automatycznie przeniesione na grunt projektu ustawy, bo zasadnicze wątpliwości budzi założenie, że podmioty rynkowe kierujące się dążeniem do osiągnięcia zysków będą stosowały – bez jakiegokolwiek przymuszania – rozwiązania zapewniające dostępność dla osób z niepełnosprawnością.

W efekcie rozwiązania zapewniające dostępność będą musiały stosować podmioty niekomercyjne, które często nie posiadają na to wystarczających środków, podczas gdy podmioty z sektora komercyjnego, nawet jeżeli w sensie własnościowym mają charakter całkowicie publiczny (tzn. państwowy lub samorządowy), nie będą miały obowiązku zapewniania dostępności w zakresie określonym w projekcie ustawy.

Takie rozwiązanie prawne będzie nie tylko niesprawiedliwe i dyskryminujące osoby niepełnosprawne, ale będzie również nieracjonalne ekonomicznie, bo podmioty komercyjne mają więcej środków finansowych na zapewnianie tej dostępności, niż podmioty niekomercyjne.

W ocenie Rady podmioty należące w sensie własnościowym do sektora publicznego powinny w równy sposób zapewniać dostępność do instytucji publicznych osobom z niepełnosprawnością, bez względu na to, czy działają w celu zarobkowym i w warunkach komercyjnych czy też nie.

Finansowanie dostępności

Zdaniem ekspertów Rady Legislacyjnej w roku, w którym zostały przewidziane najmniejsze środki finansowe przypada najwięcej zadań dostosowawczych.

– Można nawet stwierdzić, iż na pierwsze lata najsłabszego finansowania przypadają zasadnicze i najbardziej kosztowne zadania dostosowawcze – twierdzi dr hab. Marek Dobrowolski, autor projektu opinii przyjętego przez Radę legislacyjną.

Z powyższych względów Rada Legislacyjna wskazuje na potrzebę: a) lepszego skorelowania źródeł finasowania z tempem dochodzenia do określonych w projekcie standardów dostępności; b) wskazania bardziej adekwatnych terminów realizacji najbardziej czasochłonnych zadań dostosowawczych.

Najważniejsze regulacje

Projekt przewiduje:
• powołanie nowych instytucji: Rady Dostępności i koordynatorów do spraw dostępności
• nakłada na podmioty publiczne obowiązku cyklicznego (co 4 lata) przygotowywania raportów „o stanie dostępności w zakresie swojej działalności”
• ustanowienia systemu akredytacji i certyfikacji
• postępowania skargowego o zapewnienie dostępności
• nakłada na ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego obowiązek „zapewnienia koordynacji dostępności”
• wskazuje na konieczność lepszego skorelowania źródeł finansowania z tempem dochodzenia do określonych w projekcie standardów dostępności;
• oraz bardziej adekwatnych terminów realizacji najbardziej czasochłonnych zadań dostosowawczych.

W opinii Rady Legislacyjnej

Projekt ustawy jest źle sformułowany i nie wnosi właściwie żadnej nowej treści normatywnej. Rada wskazuje na potrzebę uzupełnienia m.in. analiz potwierdzających przydatność raportowania oraz zasadność wprowadzenia jego cykliczności, a tym samym ponoszenia określonych kosztów (zwiększenia obowiązków administracyjnych). Zastrzeżenia Rady budzi również zakres stosowania Kodeksu postępowania administracyjnego.

Potrzebne są raczej rozwiązania uelastyczniające system i wymuszające zwięzłe i czytelne reguły ich wytwarzania, na co nie pozwala, niestety, niedookreślony charakter zaproponowanego formularza oraz forma jego publikacji.

W projekcie ustawy brak jest precyzyjnie sformułowanych przepisów materialnych w odniesieniu zarówno do certyfikatów, jak i akredytacji. Rada Legislacyjna wskazuje na potrzebę uzupełnienia projektu ustawy o odpowiednie przepisy materialnoprawne, które byłyby konkretyzowane w rozporządzeniach wykonawczych.

Wątpliwości budzą też kompetencje Rady Dostępności, która ma być powołana jako organ opiniodawczo-doradczy dla ministra właściwego ds. rozwoju regionalnego. Zapis, że Rada ta ma gromadzić w swoim gronie ekspertów dysponujących wiedzą i doświadczeniem (w zakresie wdrażania dostępności) nie znajduje potwierdzenia, ponieważ w projekcie ustawy nie zawarto żadnych wymogów kompetencyjnych członków Rady Dostępności.
Należy precyzyjnie rozgraniczyć cel i przedmiot rządowych i ministerialnych programów dostępności, a także zapewnić rozwiązania prowadzące do zapewniania – zakładanego w projekcie ustawy – eksperckiego charakteru Rady Dostępności oraz uściślenia zasad powoływania i odwoływania jej członków.
Oprac. IKa, rhr/

Opinia z 22 lutego 2019 r. o projekcie ustawy o dostępności (RL-033-9/19): https://radalegislacyjna.gov.pl/dokumenty/opinia-z-22-lutego-2019-r-o-projekcie-ustawy-o-dostepnosci
Data publikacji: 04.03.2019 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również