Rząd planuje podwyższyć w 2019 r. najniższe emerytury do 1100 zł

Rząd planuje podwyższyć w 2019 r. najniższe emerytury do 1100 zł

Podniesienie minimalnej emerytury w 2019 r. do 1100 zł - przewiduje projekt, który jest zapisany w wykazie prac legislacyjnych rządu. Pomimo dokonanych zmian, wysokość najniższych świadczeń wciąż uznawana jest za niewystarczająca w odniesieniu do kosztów utrzymania - podkreślono.

W wykazie prac zaznaczono, że rząd planuje zaproponować jednorazową modyfikację obecnie obowiązujących zasad waloryzacji. Zmiany mają polegać na podwyższeniu najniższych świadczeń do 1100 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy ma wynosić 825 zł.

Nowy mechanizm przewiduje, że emeryci dostaną minimum 70 zł podwyżki. W wykazie prac zwrócono uwagę, że chodzi „o zastosowanie ustawowego wskaźnika waloryzacji, przy zapewnieniu minimalnej gwarantowanej podwyżki świadczenia na poziomie 70 zł.”

W wykazie zaznaczono, że przyczyną wprowadzenia planowanych rozwiązań „jest zapewnienie zachowania realnej wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego przy jednoczesnym dodatkowym wsparciu świadczeniobiorców o najniższych świadczeniach”. Zwrócono uwagę, że „pomimo wielu zmian dokonanych w ostatnich latach idących w kierunku poprawy sytuacji osób pobierających najniższe świadczenia emerytalno-rentowe, wysokość tych świadczeń wciąż uznawana jest za niewystarczającą w odniesieniu do kosztów utrzymania”. „Obowiązkiem rządu jest zapewnienie finansowego, elementarnego bezpieczeństwa obywateli, w tym emerytów i rencistów. Szczególną ochroną państwa powinni być objęci najubożsi świadczeniobiorcy” – dodano.

Za projekt ustawy w tej sprawie ma być odpowiedzialny resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Według planów proponowane rozwiązania mają być przyjęte w IV kwartale 2018 r.

Waloryzacja emerytur odbywa się w marcu. Od marca tego roku najniższa emerytura wzrosła z 1 tys. zł do 1029,80 zł, a przeciętna emerytura z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 2257,64 do 2324,92 zł. Z kolei przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy z FUS wzrosła o 47,84 zł, czyli z 1605,22 do 1653,06 zł. Przeciętna renta rodzinna z FUS wzrosła o 57,05 zł – z 1914,46 do 1971,51 zł. Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2018 r. wyniósł 102,98 proc. i był najwyższy od pięciu lat.

Wskaźnik waloryzacji świadczeń to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

GUS w styczniu podał, że wskaźniki średniorocznych cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem oraz dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w 2017 r. wyniosły odpowiednio: 102,0 i 102,3 proc. Do ustalenia wskaźnika waloryzacji został przyjęty średnioroczny wskaźnik inflacji dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w 2017 roku na poziomie 102,3 proc.

W lutym GUS podał, że realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2017 r. w stosunku do 2016 roku wyniósł 3,4 proc. W związku z tym wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2018 roku wyniósł 102,98 proc.(PAP)

Paweł Żebrowski, fot. pixabay.com
Data publikacji: 03.11.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również