Za i przeciw edukacji antydyskryminacyjnej

Za i przeciw edukacji antydyskryminacyjnej

W 2015 roku do szkół, placówek edukacyjnych wprowadzono rozporządzeniem ministra edukacji tzw. edukację antydyskryminacyjną, mającą na celu m.in. walkę z uprzedzeniami ze względu na płeć, orientację seksualną, wiek, niepełnosprawność, pochodzenie i wyznanie.

W projekcie nowelizacji tego rozporządzenia wykreślono jednak zapis o obowiązku realizacji przez szkoły zajęć antydyskryminacyjnych, który brzmiał: „w szkole lub placówce są realizowane działania antydyskryminacyjne obejmujące całą społeczność szkoły lub placówki”.

Z wielkim niepokojem przyjęło ten fakt ponad 80 organizacji krytykujących projekt nowelizacji. Pod listem do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej wystosowanym przez Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita podpisali się m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Amnesty International, Instytut Spraw Publicznych, Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Kongres Kobiet, Forum Żydów Polskich, Stowarzyszenie Romów w Polsce, Polskie Forum Osób Niepełnosprawnych, Kampania Przeciw Homofobii i Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Sygnatariusze listu bardzo wyraźnie i jednogłośnie podkreślili, że: „Edukacja antydyskryminacyjna jest jednym z najpotężniejszych narzędzi służących zwiększaniu poczucia bezpieczeństwa polskich uczennic i uczniów”.

Całkowicie odmienne zdanie, dotyczące usunięcie przytoczonego zapisu zaprezentowało m.in. Stowarzyszenie na rzecz Kultury Prawnej – Instytut Ordo Juris, nazywając ten fakt sukcesem. W wydanym komunikacie jego członkowie, twierdzą, że dotychczasowe „enigmatyczne sformułowanie: działania antydyskryminacyjne” – służyło wprowadzeniu działań propagujących „ideologię gender”. Obowiązek zaś realizacji określonych zadań dotyczących przytoczonego zapisu – według Ordo Juris – lekceważył możliwości psychofizyczne uczniów, funkcje i powinności szkoły oraz rodziny.

Zmianę tego zapisu postulowano także podczas tegorocznych Marszów dla Życia i Rodziny w prawie 140 miastach Polski.

Poparcie dla usunięcia zapisu o obowiązku realizacji edukacji antydyskryminacyjnej wyraziło również Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny, uważając że taka edukacja łamie m.in. konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. „Jest również sprzeczna z normami wyrosłymi na gruncie kulturowego i cywilizacyjnego dziedzictwa Polski i Europy” – napisał w specjalnym oświadczeniu prezes Centrum Paweł Kwaśniak.
IKa

Data publikacji: 08.07.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również