Zwyczajnie niezwyczajna historia

Uchodźców wita dyr. Violetta Trzcina

– W czwartek 3 marca rano do naszego ośrodka dotarło 20 osób z Charkowskiego Specjalnego Szkoleniowo-Wychowawczego Kompleksu im. W. G. Korolenki. To szkoła, z którą wcześniej współpracowaliśmy – uczniowie przyjeżdżali do Dąbrowy Górniczej na turnieje goalballa – przyjedźcie do nas jutro. Poznacie naszych gości – zaprosiła dziennikarzy NS Elżbieta Chycka, wicedyrektorka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Dąbrowie Górniczej.

Pojechaliśmy. Od pierwszej minuty spotkania nie opuszczało nas wzruszenie, które nie pozwoliło spokojnie usiedzieć. W szkolnej auli grupka młodych ludzi, w lwiej części niewidomych, z kilkorgiem niedowidzących na powitanie zaśpiewała hymn Ukrainy tak, że drżały nam ręce i serca. Piękne, harmoniczne jego wykonanie zabrzmiało w auli dąbrowskiej placówki jak zwielokrotniony krzyk wolnych ludzi, którzy zrozumieli, że nagle o tę wolność muszą walczyć.

Wszystkie pieśni zaśpiewane przez ukraiński chór i jego solistów pokazały z jak wielkim artyzmem i uczuciem potrafią śpiewać. W ten sposób chcieli podziękować wszystkim tym, którzy pomogli im dotrzeć do bezpiecznej przystani poza wojenną pożogą. Zdobyli od razu nasz aplauz i wzbudzili podziw, bo przecież zaledwie kilka dni temu przekroczyli granice Polski, uciekając z płonącej Ukrainy… Możemy się tylko domyślać, jak wielkie emocje towarzyszyły tym młodym ludziom pozbawionym poczucia bezpieczeństwa, odczuwającym niebotyczne zagrożenie.

I w tym miejscu zaczyna się opowieść o niezwyczajnej, brawurowej wręcz akcji, która umożliwiła im dotarcie do dąbrowskiego Ośrodka. Violetta Trzcina, dyrektorka SOSW w Dąbrowie Górniczej po telefonicznej rozmowie z szefem charkowskiej szkoły zaczęła w trybie natychmiastowym organizować dla dwadzieściorga z nich przewóz do Polski, do Dąbrowy Górniczej. 1 marca z trojgiem innych osób, dwoma kierowcami dojechali na granicę do Korczowej. I w tym miejscy, jak w prawdziwym trillerze, atmosfera się zaczęła zagęszczać, sytuacja coraz bardziej komplikować, bo autokar z dziećmi i młodzieżą z Charkowa nie dojechał na czas. Musieli zaczekać do następnej doby. Mijały godziny obaw i niepewności. Dziesiątki rozmów, ustaleń… Tymczasem, po podróży z wieloma problemami dwudziestka z Charkowa dotarła do Lwowa.

– Udało się przewieźć dzieci autobusem komunikacji miejskiej – pod eskortą policji – ze Lwowa na granicę. Stamtąd podstawionym autobusem wraz z nauczycielami i uczniami 3 marca 2022 r. dotarli do celu podróży – opowiada Violetta Trzcina. Mając wcześniejszą zgodę prezydenta Dąbrowy Górniczej wszystkich przybyszów zakwaterowano w internacie Ośrodka.

W takcie ich podróży Ośrodek w Charkowie został zniszczony, a dyrektor ranny podczas wybuchu i przebywający z pozostałymi uczniami, chowającymi się przed pociskami w schronie, zostali ewakuowani. W nocy z piątku na sobotę 5 marca również oni dotarli do Dąbrowy Górniczej – grupa 59 osób: uczniów, nauczycieli wraz z dyrektorem szkoły, Aleksandrem Biełousowem. Zostali zakwaterowani w Zajeździe Kwadrat w Strzemieszycach.

Spotkanie z młodzieżą i dyrektorem charkowskiego kompleksu 8 marca, w Dzień Kobiet, było bardzo wzruszające. Dyrektor Biełousow bardzo ciepło podziękował przede wszystkim dyrektor V. Trzcinie za jej osobiste ogromne zaangażowanie i nadzwyczajną pomoc w zorganizowaniu i przeprowadzeniu, ze szczęśliwym finałem – mimo wspomnianych wielu bardzo trudnych momentów we Lwowie – podróży wychowanków i kadry charkowskiego Ośrodka do Polski. – Dziękujemy także wszystkim nauczycielom i pracownikom dąbrowskiej szkoły, również władzom miasta i województwa, za pomoc. Mam nadzieję, że niedługo wrócimy do domu, odbudujemy naszą Ojczyznę i naszą Szkołę. Ona będzie znowu piękna, a wy będziecie naszymi gośćmi – powiedział ze łzami w oczach Aleksander Biełousow.

– Zapewniam Was – na zakończenie spotkania do przyjaciół z Charkowa zwróciła się dyrektor SOSW– że ja i moi przyjaciele, koleżanki i koledzy, pedagodzy, pracownicy administracji, a także władze miasta, cały Urząd Miejski dołożymy wszelkich starań, żebyście odnaleźli tutaj swój drugi dom, żebyście mogli żyć tutaj pięknie i godnie. Kochamy Was!

Jestem pewna, że dyrektor Trzcina wie, co mówi. Jestem również pewna, że wspaniała wrażliwa młodzież SOSW w Dąbrowie Górniczej zaopiekuje się przyjaciółmi z Charkowa. Są wychowankami nadzwyczajnych pedagogów. Z całego serca chapeau bas…

To nie tylko jest niezwyczajne przedsięwzięcie, które uchroniło życie wielu młodym ludziom i ich bliskim. To jest wspaniała lekcja prawdziwego braterstwa. Jesteśmy dumni z naszych przyjaciół z dąbrowskiego Ośrodka i wszystkich ludzi dobrej woli, którzy pomogli im wcielić w czyn i doprowadzić do szczęśliwego finału tę ekspedycję.

W tej chwili w Dąbrowie Górniczej przebywają w sumie 74 osoby związane ze szkołą w Charkowie, w tym: 23 uczniów i wychowanków przedszkola , z czego 11 niewidomych i słabowidzących, dwoje niesłyszących, 10 dzieci bez niepełnosprawności, oraz 4 studentów, w tym dwoje niewidomych pierwszego i drugiego roku Konserwatorium Muzycznego; trzech niewidomych absolwentów szkoły; 10 nauczycieli charkowskiej szkoły oraz jej dyrektor.

W sumie do Dąbrowy przyjechało 12 rodzin, są to rodziny uczniów, nauczycieli. Można je wspomóc wpłatami na konto Stowarzyszenia dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Razem do celu” ING Bank Śląski 76 105012721000 0022 6577 2166.

Iwona Kucharska, fot. Ryszard Rzebko, Renata Szałwińska, zdjęcia szkoły w Charkowie udostępnili uchodźcy

Aktualizacja

PS. 11 marca nasi goście ze szkoły w Charkowie uczestniczyli w zajęciach, które są im bardzo potrzebne. Było to spotkanie relaksacyjno-integracyjne z elementami nauki języka polskiego, oczywiście dostosowane do ich niepełnosprawności wzrokowej. Była więc identyfikacja dotykowa przedmiotów, rozpoznawanie zapachów (zajęcia drużynowe) i zabawy kojarzeniowo-słowne i relaksacyjne z nauką naszego języka. Zainteresowanie było duże i wreszcie na twarzach uczestników pojawiły się uśmiechy.

Renata Szałwińska / SOSW w Dąbrowie Górniczej

Zobacz galerię…

Data publikacji; 10.03.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również